Domdechant Guts-Riesling trocken 2013
Domdechant Werner Hochheimer Guts-Riesling trocken 2013
Sklep 13 Win z warszawskiej Pragi nie zwalnia tempa, wciąż wprowadza do oferty nowe wina. Teraz sięgnął po Domdechant Werner, jedną z najbardziej klasycznych winiarni reńskich, która od wielu lat cierpliwie poszukiwała w Polsce importera (miała już epizod w Jung & Lecker). Bardzo się cieszę, że te wina znów stały się dostępne dla polskiego Rieslingomaniaka, bo mają taki status w niemieckim winiarstwie jak Tadeusz Różewicz w polskim… pisarstwie!
Otrzymałem do degustacji trzy wina. Tytułowy Guts-Riesling (czyli podstawowe wino producenta) ma jedną podstawową przewagą nad pozostałymi dwoma – jest o rok starszy, zatem bardziej otwarty, przystępny. Być może nie ma tej głębi smaku, jest nieco ostrzejszy, suchszy, mniej owocowy, choć na tym samym poziomie wytrawności co poniższy Hölle Kabinett. Wino dobrej klasy i w dobrej cenie 57,07 zł, piłbym do jedzenia i bez przez cały rok, bo jest to szlachetny Riesling z jednego z najwspanialszych na świecie siedlisk dla tej odmiany. ♥♥♥
Hochheimer Hölle Riesling Kabinett trocken 2014 jest z kolei jeszcze za młode, na razie atakuje redukcją, nutami aptecznymi, aspirynowymi. Czuć, że to dobry Riesling, ale dajcie mu minimum rok. Albo jeden dzień, po nazajutrz po otwarciu postęp jest bardzo wyraźny. Wytrawny bez przerysowania, chociaż smakuje raczej zielonym jabłkiem niż ananasem. Bardzo dobre, choć drogie (76,75 zł) wino tryskające autentyczną szlachetnością. ♥♥♥♡
Hochheimer Riesling Kabinett 2014 – jest łatwiejsze w piciu niż powyższe, choć może nie ma aż tak wyraźnego charakteru terroir. Jest smak, jest wielowymiarowość, choć (na razie) nie komplikacji i nie ma też uzasadnienia dla tak wysokiej ceny (76,75 zł za Kabinett!). ♥♥♥
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.