Zmiany w Fermencie
Drodzy Czytelnicy,
Panta rhei. Kończy się pewna era – i w świecie, i dla mnie. Dwunasty numer „Fermentu” poświęcony winiarskim migracjom (o ironio losu w tym czasie zamknięcia!), który za chwilę trafi do Waszych rąk, jest ostatnim prowadzonym przeze mnie. Od kolejnego numeru funkcję redaktora naczelnego przejmuje Tomasz Prange-Barczyński, jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych dziennikarzy winiarskich, czego Wam – winomanom – tłumaczyć nie trzeba. Jego zastępczynią zostanie Inka Wrońska, wieloletnia redaktor naczelna „Kuchni”.
Jestem szczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w tworzeniu kwartalnika, który – jak mi się wydaje – wniósł nową jakość do polskiego winopisania.
Dziękuję w tym miejscu moim kolegom – dziennikarzom, redaktorom, grafikom, którzy wspólnie pracowali na to, by „Ferment” był takim pismem, jakie znamy dziś.
Życzę Wam, drodzy Czytelnicy, w tym czasie przymusowej izolacji i powolnego tempa wielu wspaniałych win, inspirujących lektur, serdecznych rozmów i dużo bliskości. A przede wszystkim dziękuję Wam, że jesteście z nami.