Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Winnica Srebrna Góra Świętomarcińskie 2018

Komentarze

Zgodnie ze złożoną wczoraj obietnicą przedstawiam kolejne tegoroczne wina świętomarcińskie. Czas na małopolską Winnicę Srebrna  Góra – „tę od której wszystko się zaczęło”.

Po raz szósty! © Maciej Nowicki.

To właśnie ten producent w 2013 roku jako pierwszy przedstawił i wprowadził do sprzedaży na polskim rynku wina świętomarcińskie. Patrząc na szybkość rozwoju polskiego winiarstwa wszystko, co miało miejsce pięć lat temu, robi wrażenie prehistorii, mam jednak absolutne przekonanie, że bez tej decyzji, popularność polskich młodych win wcale nie musiałaby wyglądać tak jak w ciągu ostatnich dwóch latach.

W czasie tej „pięciolatki” próbowaliśmy roczników różnej jakości, od całkiem dobrego debiutu po wina trudne w odbiorze. 2018 kontynuuje dobre wrażenie zeszłorocznej edycji, choć z pewnymi zmianami – tym razem lepiej wypada czerwień. Na Świętomarcińskie Białe 2018 składają się jak zawsze przede wszystkim odmiany solaris i sigerebbe, po raz pierwszy towarzyszy im johanniter, który miał zadbać o nieco lepszą kwasowość i ujarzmienie cukru resztkowego. Jednak w przeciwieństwie do znakomicie zrównoważonej, klasycznej linii win tego producenta, tym razem tego balansu nieco mi zabrakło, a 13,5 g cukru resztkowego jest wyraźnie wyczuwalne. Zapewne dla wielu odbiorców tego wina nie będzie to jednak większą przeszkodą. Poza słodyczą, mamy sporo soczystego, tropikalnego owocu (mango, brzoskwinia, banan), plus dojrzałe jabłka i morele, a także odrobinę nut muszkatowych (39 zł). ♥♥+

Za to Świętomarcińskie Czerwone 2018 jest chyba najlepszą czerwienią w historii młodych win tego producenta. Kupaż rondo, acolona i pinot noir précoce (dla zainteresowanych: wcześnie dojrzewający klon pinot noir, znany w Niemczech jako frühburgunder), daje naprawdę sporo frajdy swoimi aromatami poziomek, malin, czerwonej porzeczki i żurawiny. Tanina jest wprawdzie praktycznie niewyczuwalna, kwasowość także na niskim poziomie, ale wszystkie elementy są tu poukładane w taki sposób, że wino pije się naprawdę przyjemnie. A o to przecież chodzi (39 zł).  ♥♥♥

Tym razem przez dwa dni! © Festiwal Młodego Wina.

Debiut obu win w najbliższy weekend, w czasie 6 Krakowskiego Festiwalu Młodego Wina, który po raz pierwszy odbywać się będzie przez dwa dni – w sobotę i w niedzielę. Program sobotni jest analogiczny do lat ubiegłych (tu znajdziecie moją zeszłoroczną recenzje, a tutaj tegoroczne szczegóły  – są jeszcze bilety!), w niedzielę zaś dla zmęczonych zabawą – kolejna edycja fantastycznej, krakowskiej inicjatywy gastronomicznej: Najedzeni Fest, a dla spragnionych dalszych wrażeń winiarskich – degustacje. Będzie można spróbować: win świętomarcińskich z innych małopolskich winnic, odbędzie się tez oddzielna prezentacja portfolio Winnicy Srebrna Góra z premierą wyjątkowej, limitowanej serii win (oznaczonej jako reserve): Seyval Blanc 2014 i Cabernet Cortis 2015 – oba starzone w beczkach dębowych. Ich recenzja już wkrótce na Winicjatywie.

Wyjątkowa edycja. © Winnica Srebrna Góra.

Wina świętomarcińskie będzie można zakupić także poprzez i w cenach dystrybutorów producenta: Austrovin, Partner Center i Wina.pl.

Degustowałem na zaproszenie producenta. Partnerem 6. Festiwalu Młodego Wina jest Miasto Kraków – Europejska Stolica Kultury Gastronomicznej 2019.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.