Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Vinodnia.pl powraca

Komentarze

O Vinodnia.pl, ciekawym projekcie krakowskiego importera The Fine Food Group, pisałem dwa lata temu. Później jednak sprawa przycichła, a TFFG skupił się na rozwoju swojego portfolio, o czym zresztą regularnie donosiliśmy. Jednak parafrazując słowa Marka Twaina – pogłoski o śmierci projektu były mocno przesadzone. Właśnie powrócił, tym razem w nowej odsłonie i z ambitnym planem wstrzelenia się gorącyokres świąteczno-noworoczny.

Nowa odsłona. © vinodnia.pl.
Nowa odsłona. © vinodnia.pl.

Nie zmieniły się podstawy: niskie ceny i uproszczony proces zamawiania i dostawy. Pozostałe elementy wyglądają inaczej. Przede wszystkim nie trzeba już kupować 6 butelek tego samego wina (choć takie rozwiązanie pozostało w ofercie). Pojawiły się natomiast dwa zestawy tematyczne, obejmujące odpowiednio 6 i 12 butelek. Te przedświąteczne noszą stosowne do tego wydarzenia nazwy: Mały/Duży Karp oraz Mały/Duży Renifer. Karp – jak można się zapewne domyśleć – obejmuje wyłącznie białe wina i oparty jest na ofercie producenta z RPA – Bon Courage. Działa się on w mniej znanym regionie Robertson, gdzie powstają wina zaskakująco jak na Afrykę świeże – to właśnie ich spora kwasowość stanowi podstawę połączenia z rybą czy kapustą z grzybami.

Kolejny dobry sauvignon blanc z RPA. © Maciej Nowicki.

Najbardziej podobał mi się Bon Courage Sauvignon Blanc 2014, gdzie nuty owoców tropikalnych i klasycznego afrestu trzymane są w ryzach właśnie przez dobry kwas. Wielbicieli wina możliwie najmłodszego nie rozczaruje też Unwooded Chardonnay 2015 (brzoskwinie, melon, sporo nut roślinnych, no i tytułowy brak wanilii). Zestaw Mały Karp kosztuje 176 zł (zamiast cennikowych 294 zł), Duży Karp – 331 zł (zamiast 552 zł). Wychodzi więc poniżej 30 zł za butelkę.

Nie tylko od święta. © Maciej Nowicki.

„Renifer” to z kolei miks win z różnych krajów. Zestaw zawiera wino musujące – Ponte di Piave Pinot/Chardonnay Spumante, które mnie nie porwało, choć dzięki wytrawności będzie pasować tak na aperitif, jak i do śledzia. Fajnym winem jest Domaine de Magnaut Gascogne White 2014, o różanym bukiecie i wyraźnie owocowym smakiem. Do pasztetu lub – jeśli dotrwa do deseru – z ciastem warto spróbować GCF Graves Supérieur Moelleux 2013. Białe owoce, nuty miodu i wyraźna słodycz powinny przekonać nie tylko babcię czy ciocię. Czerwień w zestawie reprezentuje hiszpańskie Altos Rioja Tempranillo 2011, które piłbym niezależnie od jakichkolwiek Świąt. Dojrzała wiśnia, trochę jeżyny, przypraw i tanin; zrównoważone, niezmęczone beczką. Zestaw Mały Renifer kosztuje 263 157 zł, a Duży – 532 319 zł, więc średnia cena za butelkę jest jeszcze niższa: 26 zł.

Całkiem poważne Albarino. © Maciej Nowicki.

A kto woli dawne zasady sprzedaży w tym projekcie, może sięgnąć po białe Happy 6, czyli 6 butelek El Cayado Rías Baixas Albariño 2014. Ma wszystko, czego oczekujecie po Albariño – biały owoc, trochę nut słonawych i ziołowych, a przy tym całkiem poważną strukturę. Cena 6 butelek: 330 198 zł, czyli 33 zł za flaszkę naprawdę dobrego wina.

Trzeba się spieszyć – zestawy są w sprzedaży od godziny 12:00 w środę jedynie przez 24 godziny. Później zastąpią je kolejne.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Andrzej Rutkowski

    A ja kupiłem przed chwilą zestaw Duży Renifer za 10 zł.Aż jestem ciekaw co dalej…(już cena trochę wzrosła)

    • Krzysiek Simsak

      Andrzej Rutkowski

      To bardzo ciekawe, bo ja przed jakąś godziną kupiłem również Dużego Renifera, ale za 139 zł i myślałem, że po prostu taką cenę dali, bo chcą się tego pozbyć do końca roku, a teraz patrzę, że Winicjatywa napisała o 319 zł, cena na stronie to również obecnie 319 zł.

    • Krzysiek Simsak

      Andrzej Rutkowski

      Mi udało się kupić dużego renifera za 139 zł zamiast 319 zł, wczoraj odebrałem i od razu skorzystałem z tego, że doręczono mi schłodzonego musiaka, więc otworzyłem Ponte di Piave i pierwsze rozczarowanie, bo jest zupełnie nijakie – poziom tych przeciętnych musujących win z Lidla, czy Biedronki za 10-20 zł. Nie wiem ile wynosi normalna cena w detalu, ale na pewno jest za wysoka.

  • Bartosz Kośmider

    A u nas i to już od dawna … El Cayado Mencia Joven .. właśnie w cenie 33,00
    http://sklep.vininova.pl/adegas-galegas/571-el-cayado-siguiendo-mencia-joven-bierzo-do-.html