Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Tesoro de Bullas Roble 2009

Komentarze

 

Bodega del Rosario Tesoro de Bullas Roble 2009
Smaczny Monastrell za 18,99 zł.

Bodegas del Rosario Bullas Tesoro de Bullas Roble 2009

Kolejna flaszka z niedawnej oferty hiszpańskiej w Biedronce – generalnie przeciętnej, ale trafiła się tam jedna świetna etykieta. To wino jest też niczego sobie.

Znacie Bullas? Bo na pewno znacie Jumillę i znacie szczep Monastrell. To obecnie jedna z najmocniej rosnących na polskich rynku kategorii wina. Importer, z którym niedawno rozmawiałem, ma w ofercie już ponad 10 win z Monastrell i ciągle mu mało. Otóż Bullas to taka trochę uboższa siostra Jumilli, robi wina w tym samym stylu, ale zgrzebniejsze, bardziej rustykalne.

Bałem się trochę tego wina, bo Roble to moja nemezis w Hiszpanii, wiele win koszmarnie dębowych przy niezbyt wielkim owocu. Tu się udało, bo proporcje są odwrotne – mocne nuty śliwek i jeżyn z delikatną podporą dębiny. Czyli tak, jak powinno być (ale rzadko bywa). Nie ma głębi, nie ma szlachetności, ale jest intensywność i charakter. Zważywszy cenę 18,99 zł, trudno domagać się więcej.

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • waldek

    W parze z Enate najlepsze wino tego festiwalu,duzo lepsze od Passico 2012 z oferty 6win . Nico brakuje  do Taringi tez z Jumilli i oferty 6win.

  • Sławek Chrzczonowicz

    Bullas jest najciekawsze z tych trzech apelacji (Jumilla, Yecla i Bullas). Leży najwyżej – często w granicach 900 metrow n.p.m. a wiele winnic jest otoczonych kompleksami lasów. Prawde mówiąc takiej soczystosci i ekspresji monastrela jak np w Bodega Balcona, próżno szukać u takich okrzyczanych slaw jak Gil, Luzon czy Ermita. Problemem natomiast jest bardzo wysoki alkohol – taki szczep no i taki klimat (w lecie regularnie ok. 40 C). Rosario, to całkiem przyzwoita spółdzielnia, choć poziom win nierówny, ale cóż jak sie ma niemal 90% winnic w apelacji to czasami reka drgnie w niewlaściwą stronę.

  • Wojciech Bońkowski

    Pamiętam degustację praktycznie wszystkich win z Bullas na jednej z edycji Vinisud – było tam wówczas bodaj 7 producentów, nie wiem jak to się teraz zmieniło. Rosario się wtedy wyróżnił. Rzeczywiście wina się wtedy pozytywnie wyróżniały na tle Jumilli czy Alicante, chociaż problemem była struktura produkcji – na tych 7 butelkujących 3 to były spółdzielnie, reszta nieco zacofani „wczorajsi” producenci.

    Tym niemniej w obliczu sukcesu Monastrella w Polsce i niższych cen niż w Jumilli, należałoby polecić Bullas polskim importerom jako wdzięczne poletko do poszukiwań. I ciekawe że jako pierwsza poszła w tym kierunku Biedronka…

  • Pablito

    Wina spółdzielni Rosario dostępne są w większym wyborze  w sklepach Kondrat Wina Wybrane. Myślę, że były tam wcześniej niż w Biedronce :)

  • Wojciech Bońkowski

    @0d9e15aa7b3a26845d0f9359ea2ec48e:disqus To muszą być dobrze ukryte u tego Kondrata, bo ani w internecie, ani na półce ich nie zauważyłem. Chyba że ma Pan na myśli stare sklepy Kondrata czyli Winarium?

    • Pablito

      Wojciech Bońkowski

       Może w Warszawie szybko zniknęły ale w pozostałych sklepach są jeszcze dostępne i to w czterech wariantach – od linii Lorca poczynając. O starych sklepach już zdążyłem zapomnieć :)

  • JM

    Po drugim podejściu wylałem do zlewu. Karykatura wina, mam wrażenie że piliśmy dwa różne wina. Albo więc z butelki tej czkawką odbija się pan Miller Jay, albo gdzieś za moją felerną butelką czai się Mr Hyde. 

  • Wojciech Bońkowski

    Dzisiaj jeszcze raz sprawdziłem i w butelce nie ma śladu Jaya Millera, ale dziękuję za czujność. A właściwie czemu Pan wylał?

  • waldek

    Jakis element wywrotowy czy cus hi hi 

  • JM

    Panie Wojtku. Wylałem, gdyż okazało się być oszustem. Żadnych nut owocowych, zupełnie sztuczne. Może po prostu i mnie w końcu dosięgło fatum pechowej butelki. 

  • Wojciech Bońkowski

    @7fcb878df41a1acefedd9d06f8f6f532:disqus Ono jest dość pieprzno-asfaltowe, a mniej owocowe, ale na pewno oszustem mojej butelki bym nie nazwał.

  • Maciek

    W Warszawie Bullas mają w swojej ofercie  Winnice Południa, producent Tercia de Ulea, nie jest to łatwe wino.

  • m

    Owoc uciekl po kilku h od otwarcia..