Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Stellenrust Barrel Chardonnay 2010

Komentarze
Stellenrust Barrel Fermented Chardonnay 2010
Potęga.

Stellenrust Barrel Fermented Chardonnay 2010

Jako się rzekło, największa niespodzianka sobotniej degustacji win z Nowego Świata. Megapoważne Chardonnay z RPA, fermentowane w beczkach à la najlepsze burgundy (40% nowego dębu; producent deklaruje także użycie dzikich drożdży). I rzeczywiście wino smakuje jak burgund z górnej półki. Bardzo mocny, intensywny smak, w którym mieszają się jabłka, brzoskwinie, beczkowy tost i masło. Posmak naprawdę bardzo długi. W tej chwili w zapachu dominuje jeszcze beczka (oprócz grzanki również nuty śmietany, twarogu, a do tego sporo miodu), ale sądząc po doznaniach na podniebieniu, wino wkrótce tę beczkę „zje”, czyli zintegruje, bo ma bardzo dużo ciała i kwasowości.

Porównania do burgunda są też dlatego istotne, że to wino jest na poziomie dobrego Meursault village, a kosztuje dwa razy mniej. (69 zł, South Wine – więcej o winach tego importera tutaj)

Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Tomel1

    Bardzo, bardzo dobre wino. Sklep świetnie zaopatrzony…tylko to podejście do klienta. Mam wrażenie ze sprzedają tam nie wino a gazety. Podać, skasować , zapomnieć. Nie podam wiecej szczegółów wizyty bo w sumie może obsługa się uczy. Przy pierwszej wizycie obiecywano że jak u Mielżyńskiego będzie można próbować wybrane wina…kieliszki już mieli. Przy kolejnej wizycie okazało się że wino, „do próbowania” różowe już wyszło i kropka. Wino wyszło w składzie wina???? Z pewnością zostawię tam z ciekawości jeszcze trochę grosza, bo wina ciekawe, ale raczej przez internet (kupiłbym wiecej gdybym mógł raz na jakiś czas coś ciekawego spróbować) . Do właściciela South Wine: dobre wino, ładny sklep ale to zbyt mało żeby z zakupu wina uczynić przyjemność..