Sophia Melnik Prestige 2005
Sophia Melnik Prestige 2005
Mówimy Sophia, myślimy – sikacz. Jak w każdym stereotypie, i w tym jest ziarno prawdy. Ale świat idzie naprzód, a Bułgaria w ostatnich latach dokonała naprawdę tygrysiego skoku. Decydujące okazało się przejęcie marki Sophia latem 2011 r. przez jakościowego inwestora – grupę Red Bull. Wraz z redizajnem etykiety doszło też do smakowej metamorfozy samego wina. Uprawy Mavruda i Malbeka na glebach tortońskich zmuszono do ciężkiej pracy. Dawny cienkusz zastąpiło wino pełną gębą, soczyste, intensywne, o bukiecie owoców leśnych i zbalansowanych taninach w smakowitej końcówce. Będzie doskonałym partnerem wszelkich past i mięs z grilla, pasuje też do dojrzałych serów. Przyda się dekantacja. Naprawdę atrakcyjne wino w swojej cenie, godne znaleźć się w piwniczce każdego konesera dionizjaku. (8,49 zł, szeroko dostępne w marketach i osiedlowych sklepach spożywczych)