Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Reaktywacja kiszonek

Komentarze
Od paru dobrych sezonów trwa na świecie – wybaczcie pleonazm – kiszonkowy ferment. Jego epicentra znajdują się przede wszystkim w USA, Skandynawii oraz Izraelu. Polska jeszcze do kiszonkowej awangardy nie doszusowała, co – zważywszy na jej wkład w światową historię kiszenia – jest zastanawiające.
© Sławomir Sochaj
Dlaczego pierwsi nie wpadliśmy na to, by wyciągnąć z piwnicy babcine słoje czy kamionki i zrobić z nich światowy trend? Ba! początkowo patrzyliśmy na tę modę nieco zmieszani, jakby w świecie luksusowej motoryzacji nastała moda na fiaty 126p. No bo jak tu się zachować, kiedy z trudem wyparte kulinarne zwyczaje minionych epok świat wynosi na piedestał nowoczesności? W dodatku to słowo! Jak można pokochać coś, co nazywa się kiszonką? Ostatnio udało nam się jednak przełknąć wstydliwe dziedzictwo. Do starych poczciwych przepisów dodaliśmy trochę skandynawskiej filozofii i azjatyckiej pikanterii, wszystko zalaliśmy roztworem nauki, potwierdzającej zdrowotne właściwości fermentacji, odczekaliśmy i voilà: ferment śmiało sobie poczyna w nadwiślańskiej gastronomii. Nie doszłoby do tego, gdyby nie wysiłek niezmordowanych propagatorów kiszonkowego odrodzenia z Aleksandrem Baronem na czele. Do jego restauracji pielgrzymują nie tylko spragnieni nowych smaków, ale też żądni widoku malowniczych słojów wypełnionych cudami fermentacji.
Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!