Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Raventós i Blanc Textures de Pedra 2016

Komentarze

W nadchodzącym roku minie dokładnie 10 lat, od kiedy Raventós i Blanc, jeden z najbardziej zasłużonych i najlepszych producentów cavy, zdecydował się pożegnać z DO Cava. Tak rozpoczęło się trzęsienie ziemi w świecie katalońskich musiaków, które z większymi lub mniejszymi przerwami trwa do dziś. Jego kulminacją było opuszczenie apelacji przez kolejnych doskonałych producentów w 2019 roku. Wtedy świat usłyszał po raz pierwszy usłyszał o nowej marce Corpinnat.

Winnice Raventós i Blanc uprawiane są biodynamicznie. © Raventós i Blanc

Jednym z pierwszych pytań było, czy Pepe Raventós i jego firma dołączą do secesjonistów. Odpowiedź była błyskawiczna: nie. Producent oficjalnie odmówił, a prześledzenie argumentów, jakimi poparł tę decyzję, mówi sporo o zarówno o nim samym, jak i Corpinnacie. Po pierwsze, uznał, że regulacje nowej marki są za mało wyśrubowane. Chodziło m.in. o fakt, że wina Corpinnatowców mogą być nierocznikowe, powstawać z międzynarodowych gron, niekoniecznie pochodzić z ekologicznych upraw i dojrzewać na osadzie zaledwie 12 miesięcy (dziś minimum to 18 miesięcy). Kluczowe okazało się jednak to, że twórcy Corpinnatu nigdzie nie wspominali o stworzeniu nowej apelacji, a to jest właśnie idée fixe Raventósa. Conca del Riu Anoia – stworzona przez tego producenta protopaelacja – ma swoje granice i najbardziej restrykcyjne w Katalonii regulacje, ale wciąż nie jest apelacją w formalnym sensie, a poza tym ogranicza się do jednego producenta. Sytuację komplikuje fakt, że istnieją podstrefy pełnoprawnych apelacji – Valls d’Anoia-Foix (podstrefa DO Cava) i Costers de l’Anoia (DO Penedès) – które także mają rzekę Anoia w nazwie, a ich granice w żaden sposób nie pokrywają się z Conca del Riu Anoia.

Nie zmienia to faktu, że oznaczone ten sposób wina należą do absolutnej czołówki katalońskich musiaków. Przedstawiam dziś jednego z moich tegorocznych faworytów w tej kategorii. Jego poprzedni rocznik oceniał Wojciech Bońkowski. 2016 był nieco cieplejszy i ekstremalnie suchy, ale w żaden sposób nie wpłynęło to na mocno terroirystyczny charakter tego wina.

Raventós i Blanc Conca del Riu Anoia Textures de Pedra Blanc de Noirs 2016

To nietypowy kupaż lokalnych czerwonych odmian: xarel.lo vermell, bastard negre i sumoll. Każda z nich była winifikowana osobno, a całość spędziła 42 miesiące na osadzie. Brak dosage i tylko 0,5 g cukru resztkowego sprawiają, że pierwszy skrzypce odgrywają tu kamienny charakter i solidna kwasowość, ale fani katalońskiego owocu też znajdą coś dla siebie. W aromacie znajdziemy jabłko, renklodę, miód, chleb i odrobinę orzechów. Ekspresyjne, charakterne i mineralne. To mogą być jedne z najlepiej wydanych dzisiaj 169 zł. ♥♥♥♥♡+

Wina Raventós i Blanc sprowadza do Polski El Catador. Do kupienia w warszawskich sklepach importera oraz jego sklepie internetowym.

Źródło wina: degustowane w czasie tegorocznego Warsaw Wine Experience.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.