Polskie wina w Auchan
W zeszłotygodniowej relacji video na profilu Winicjatywy na Facebooku informowałem o pojawieniu się w sieci Auchan nowej oferty z polskimi winami. Już wcześniej na półkach wybranych sklepów znaleźć można było butelki z dolnośląskiej Winnicy Adoria, a ostatnio także mazowieckiej Winnicy Dwórzno, tym razem do sprzedaży trafiło jednak aż osiem nowych win, reprezentujących cztery winnice: Winnicę Golesz i Winnicę Jasiel z Podkarpacia, Winnicę Jaworek z Dolnego Śląska i Winnicę Saint Vincent z Lubuskiego. Pojawiły się także wina owocowe (m.in. z gruszki i z czarnej porzeczki, sygnowane marką Winiarnia Zamojska), ale rzecz jasna mnie interesowały te gronowe.
Połowa nowych win reprezentują „standardowe” etykiety, które dostać możemy także w winnicach, we współpracujących z nimi sklepach czy wine barach (choć niektóre z tych miejsc po pojawieniu się informacji o rozpoczęciu sprzedaży w Auchan deklarowały wycofanie ich ze swojej oferty…). To Slinger 2016 z Winnicy Jaworek (kupaż rieslinga i solarisa) oraz North Blanc, Elmer i Romared – wszystkie w roczniku 2018 – z Winnicy Golesz. Pozostałe dwie winnice przygotowały zaś wina na wyłączność Auchan. Są nimi biała Alba 2018 i czerwony Ruber 2015 z Winnicy Jasiel oraz dwa kupaże – biały i czerwony – z Winnicy Saint Vincent, pod specjalnie stworzoną marką „Od nas”.
Najwięcej propozycji reprezentuje Winnicę Golesz. Miałem je okazję próbować już wcześniej, w czasie warszawskiego festiwalu Białe Czerwone. To czyste, przystępne wina na co dzień, nieaspirujące do bardziej zaawansowanych zadań. W North Blanc 2018 znajdziemy seyval blanc z domieszką kilku innych, białych hybryd. Wino ma dość delikatną budowę, lekką pestkowość, niezłą kwasowość i nuty młodych jabłek, pigwy, białej brzoskwini (51,79 zł). ♥♥♡
Elmer 2018 (swenson red i aurora) jest zdecydowanie bardziej soczysty, ze słodszym owocem (15 g cukru resztkowego) z gruszką, brzoskwinią i mandarynką na czele. Z pewnością jest w stanie pozyskać większą liczbę fanów (45,89 zł). ♥♥♡
Romared 2018 zaś to blend czerwonych odmian: rondo, regent i marechal foch o wyraźnej taninie, aromatach czerwonych owoców leśnych i przypraw. Najmłodsze w zestawieniu, ale i najbardziej obiecujące (51,79 zł). ♥♥♡
Do celów degustacyjnych zakupiłem natomiast dwa wina białe spośród etykiet przygotowanych dla Auchan. Alba 2018 z Winnicy Jasiel (producenta prezentowałem w tym tekście) to czysty hibernal, który zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Czyste, klasyczne dla odmiany aromaty brzoskwiń, jabłek, trochę nut kwiatowych i charakterystycznych akcentów ziołowych, mineralność i dobra kwasowość składają się na najlepsze wino ze wszystkich wymienionych w tym tekście (47,99 zł). ♥♥♥+
Nieco gorzej poszło reprezentantowi Winnicy Saint Vincent. Pod wspomnianą marką „Od nas” (nie jest to nowość, dla tej winnicy, przygotowywała już kiedyś Papkina na zamówienie Makro) kryje się kupaż dwóch roczników (2016 i 2017, stąd brak rocznika na etykiecie) oraz wszystkich białych odmian uprawianych na winnicy – rieslinga, pinot gris, muscat ottonel i gewürztraminera. Całość utrzymana jest w półwytrawnym stylu. Wino ma niezły owoc, z nutami jabłek, cytrusów i brzoskwiń, jest trochę korzennych aromatów. Zabrakło nieco wyższej kwasowości, a tym samym większej świeżości całego wina (43,99 zł). ♥♥+
Oddzielną sprawą są ceny. Każdy z marketów Auchan ustala je we własnym zakresie, nie ma żadnej sztywnej oferty, co sprawiło, że te w odwiedzonym przeze mnie łódzkim sklepie (podane powyżej) różnią się mniej lub bardziej od tych choćby w Warszawie czy w Bydgoszczy (ich zdjęcia znalazłem w mediach społecznościowych). Wydaje się też, że jak na ofertę marketową i skalę zakupu ceny win są relatywnie wysokie, szczególnie gdy porówna się je (w tych przypadkach, w których jest to możliwe) z cenami w samych winnicach. Na końcu decyduje jednak klient.
Oferta win polskich dostępna jest w większości sklepów Auchan w Polsce.
Źródło win: zakup własny autora.