Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Pazo Señoráns Albariño 2015

Komentarze

pazo-senorans-rias-baixas-albarino

Pazo Señoráns Rías Baixas Albariño 2015

To jest bardzo, bardzo dobra wiadomość. Ledwie 4 miesiące po Wystawie Win Hiszpańskich, gdzie Albariño tego genialnego producenta wywołało powszechny zachwyt i – ponoć – ogonek zainteresowanych importerów, jeden z nich dogadał się z winiarzem i przeprowadził akcyzową procedurę. Dzięki temu już możemy cieszyć się w kieliszku niesamowitym miksem mandarynki i morskiej soli. Albariño 2015 to bodaj najlepszy przykład tego szczepu i apelacji, jaki piłem od dawna (wyprzedza nawet kultowe Zarate).

W pewnym sensie przypomina bardziej portugalskie Alvarinho niż obecne tendencje wśród Albariño hiszpańskich – stoi raczej po stronie morskiej świeżości niż ostrości niż miękkiej słodyczy, mało tu brzoskwini, moreli, melona, kwasowość nie jest tylko naszkicowana, lecz wbija się w podniebienie jak podmuch atlantyckiego huraganu. Tego trzeba spróbować! W dodatku cena w sklepach to bardzo, bardzo atrakcyjne 67 zł. ♥♥♥♥+

pazo-senorans-rias-baixas-albarino-seleccion-de-anada

Ale zostawcie sobie parę groszy na Albariño Selección de Añada 2008. To jedno z najbardziej niesamowitych win białych, jakie kupicie w Polsce. A może w ogóle najlepsze? Prawdziwie głębokie, złożone i wielowymiarowe. Dojrzewa aż trzy lata na osadzie, ale tylko w kadzi stalowej, nie trafia w ogóle do beczek. Ma w sobie tostowo-ziemisty odcień starego Chablis, suszone zioła białego Châteaneuf-du-Pape, miód jak w starym białym porto, energiczną kwasowość jak w wiekowym Rieslingu… Można je sączyć godzinami i każdy kieliszek przyniesie trochę inne doznania. Gdzieś w tle zawsze jednak jest Atlantyk i jego słonawy smak. Tego trzeba spróbować! I naprawdę warto wydać owe 179 zł. ♥♥♥♥♥

Odważnym importerem win Señoráns w Polsce jest Vinissimo. Do nabycia przez kontakt z importerem i w restauracjach współpracujących – wkrótce ma być dostępne m.in. w Alewino w Warszawie.

Źródło win: próbowane na degustacji publicznej.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Robert Borowski

    To osadowe faktycznie jest intrygujące, a przedstawiciel winnicy mi powiedział, że w szczycie rozwoju jest w wieku kilkunastu lat.

    • Kattunge Kerstin

      Robert Borowski

      W jakim kierunku smakują osadowe Albarino? Bardziej Muscadet Sur Lie czy wino pomarańczowe, czy zupełnie inaczej?

      • Robert Borowski

        Kattunge Kerstin

        To chyba jedyne albarino starzone tak długo na osadzie. Na pewno nie jest podobne do orange wines, pewnie bliżej muscadeta, ale jednak tu jest więcej warstw. Nie mogę się wymądrzać po dwóch łykach pół roku temu…

  • Wojtek

    Pazo Señoráns 2015 ma jednak jeden, zgoła drobniutki, ale jednak niedostatek. A mianowicie brakuje mu tego, co niektórzy określają słowem Punch. Mnie osobiście to nie przeszkadza. Uważam, że na naszym rynku to bardzo ciekawa pozycja w kategorii Albariños. I chwała Importerowi jak również Redakcji Winicjatywy w upowszechnianiu tak dobrych informacji i tak ciekawych win. Warto po nie sięgać często, szczególnie teraz gdy na horyzoncie z daleka widać wiosenkę, I nie ma krzty przesady w zamieszczonej recenzji tego dobrego Albariño.

  • Mikolaj

    od dawna w FESTUS!!!

  • JM

    Zainwestujcie w edytora…”To”,a nie „Top”(pierwszy wyraz artykułu).

    • Pogromca hohlikuw

      JM

      I jeszcze przedostatni akapit – „inne” zamiast „inny”.

      • Wojtek

        Pogromca hohlikuw

        A może jednak skupilibyśmy się więcej na merytoryce wina?

    • Wojciech Bońkowski

      JM

      Dziękujemy za poprawki.