Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#Panel: polskie cydry 2015

Komentarze

To był fantastyczny panel. W trzecim sezonie swojego istnienia na szerszą skalę polski cydr wskoczył na światowy poziom. Piszę to z pełną odpowiedzialnością po spróbowaniu (niemal – staraliśmy się o kompletność, ale na pewno coś nam umknęło) wszystkich polskich cydrów dostępnych w handlu.

Skok jakości wykonały przede wszystkim cydry rzemieślnicze od małych producentów. Panel im poświęcony w ramach Zlotu Cydrowników Autorskich był arcyciekawy i reprezentował naprawdę wysoki poziom. Prawie nie było kwasiorów, bełtów i kitów. Za to była seria świetnych produktów o wyrazistym smaku i własnym stylu. Cydr rzemieślniczy to przede wszystkim cydr prawdziwy, czyli powstający ze świeżo tłoczonego soku jabłkowego i w zasadzie niczego więcej. Żadnego cukru, żadnych dodanych aromatów, najczęściej gaz naturalny – z fermentacji, no i w dużej większości są to cydry wytrawne. „Do jedzenia” – ten motyw powtarzał się często w czasie degustacji, choć niektóre z nich są mocno owocowe i przyjemnie popija się je również solo.

© Ina Hubicka.
© Ina Hubicka.

Kilka ciekawych tendencji wśród cydrów autorskich:

– cydry wytrawne przeważają nad słodszymi

– coraz więcej cydrów bez bąbelków, idziemy w stronę wina jabłkowego

– pojawiają się cydry z jednej odmiany jabłek, chociaż większość to wciąż miksy

– coraz więcej eksperymentów – drewniane beczki, cydry z dodatkiem innych owoców, cydry lodowe. Czekam na cydry szampańskie i poproszę o więcej gruszkowych!

– arcyciekawe cydry z dzikich jabłek, starych sadów, imponująca praca etnograficzna cydrowników, którzy chodzą po wsiach i szukają ciekawego materiału do przerobu

– coraz więcej ładnych etykiet, przemyślanego dizajnu – cydrownicy uświadomili sobie, że ten wiejski produkt trzeba sprzedać w miastach

Cydry Autorskie założyły nawet swoje Stowarzyszenie. © Cydrolot.
Cydry Autorskie założyły nawet swoje Stowarzyszenie. © Cydrolot.

Na drugim biegunie mamy w Polsce cydry przemysłowe. Produkowane przez duże rozlewnie win krajowych albo browary. Tutaj wielkich ruchów w tym sezonie nie ma – liczą się ci sami gracze co w roku zeszłym, doszło parę etykiet, ale nie ma głośnych medialnych debiutów. Nie zmieniła się także natura produktu – jest to nadal słodka alternatywa dla piwa, produkowana z koncentratu soku jabłkowego z dodatkiem cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, konserwantów i aromatów. Rekordzista miał na etykiecie 12 składników. Polskie przepisy i tak ambitnie określają minimalną zawartość jabłka w cydrze na 70% (w wielu krajach w ogóle nie ma takiego wymogu), co nie zmienia faktu, że z punktu widzenia smakowego koncentrat, woda, cukier i gaz dają nie żaden prawdziwy cydr, tylko soft drink z alkoholem. Cena większości tych produktów oscyluje wokół 10 zł za litr. Jeżeli czytasz Winicjatywę, drogi Czytelniku, to te produkty raczej nie są dla Ciebie. Pozostawmy je tym, którym jest wszystko jedno.

Wydarzenie miesiąca czyli polskie cydry w Biedronce.
Wydarzenie miesiąca czyli polskie cydry w Biedronce.

Aczkolwiek muszę wspomnieć, że niektóre marki cydrów masowych też wykonały wyraźny jakościowy postęp. Na przykład Cydr Lubelski, który w pierwszym roku produkcji (2013) był niepijalny, w 2014 był pijalny, a w 2015 jest autentycznie smaczny – mocno oranżadkowy, ale czysty (po brudnej ścierce z debiutu naprawdę nie ma już śladu) i bardzo pijalny. Wygrał w cuglach degustację w ciemno cydrów wielkonakładowych. Ale konkurencja nie śpi, zaskoczył mnie na plus Cydr Dobroński, w którym dawniej dominowało sztuczne zielone jabłuszko z mydełka Fa, a teraz jest bardziej naturalny i po prostu smaczny.

Panorama polskiego cydru w 2015 roku jest więc następująca:

– cydrownicy autorscy robią cydry prawdziwe na dobrym europejskim poziomie, a za 5 lat zawojują świat

– niektóre cydry masowe walczą o lepszą jakość i robią ciekawy polski produkt

– większość cydrów dostępnych w marketach to chemiczne cukiereczki do taniego ubzdryngolenia się.

Zlot Cydrowników Autorskich
Cydry degustowaliśmy w ciemno. © Ina Hubicka.

Skala ocen: ♥ (wino mierne, niepolecane; odpowiednik oceny punktowej 75–79/100), ♥♥ pijalne, ♥♥♥ dobre, ♥♥♥♥ bardzo dobre, ♥♥♥♥♥ wybitne (95/100).

Chyliczki_Lodowy

♥♥♥♥♥ Cydr Chyliczki Lodowy 2014

Najlepszy cydr tego sezonu. Po prostu fantastyczny produkt i w dodatku zaskoczenie, bo to pierwsza próba „cydru lodowego” (z wymrożonych jabłek) w Chyliczkach. W zapachu nuty tokajowe, grzybowe, w smaku mega słodki, ale jaką ma kwasowość! Czysty jak łza, zero utlenienia. Genialna równowaga. Można podać w ciemno do porównania z dobrymi tokajami. Klasa światowa.
dostępny wkrótce

Trzebnicki lodowy

♥♥♥♥♡ Jabłecznik Trzebnicki Lodowy

To był z kolei najlepszy cydr sezonu poprzedniego. I nadal jest doskonały! Ale styl zupełnie inny niż Lodowego z Chyliczek. Barwa bursztynowa, zapach słodki, rodzynkowo-dżemowy. W smaku słodko-gorzki, lekko utleniony. Bardzo intensywny, dobrze w sumie zrównoważony, ale dzikszy, mniej czysty niż Chyliczki, to bardziej taki naturszczyk. Warto spróbować!
dostępny u producenta, cena: 30 zł (but. 0,33 L – 91 zł / litr)

Chyliczki Ananas

♥♥♥♥ Cydr Chyliczki Ananas 2014

Alternatywny produkt z Chyliczek, 100% odmiany Ananas Berżenicki (my też nie wiedzieliśmy, że jest taka ;-). Więcej owocu i słodyczy, w smaku słodko-kwaśnawe jabłuszko, perfekcyjny balans, cydr świetnie zrobiony. Smaczny!
niedostępny w sprzedaży

Chyliczki_Stary Sad 2014

♥♥♥♥ Cydr Chyliczki Stary Sad 2014

Kolejny cydr z Chyliczek z wysoką oceną. Ogromna zmiana od zeszłego roku, teraz jest to produkt najwyższej jakości, czysty, wyrazisty, ostry. Mocny gaz, lekka słodycz, dobry kwas. Nie ma śladu po leniwym utlenieniu z poprzedniego sezonu, teraz jest czyste jabłko, ostry makijaż i jesteśmy gotowi do podboju Londynu i Nowego Jorku!
dostępny w sklepach alkoholowych i u producenta, cena: 20 zł (but. 0,75 L – 26,67 zł / litr)

CydRrr z Psiej Budy Białowieski

♥♥♥♥ CydRrr z Psiej Budy Białowieski 2014

Niedostępne w sprzedaży, „garażowe” dzieło guru polskiej sceny cydrowej – Tomasza Piotrowskiego „Cydrolota”. W bukiecie soczyste jabłko i kwiaty. Czysty smak złotych jabłek z lekką słodyczą, ale przykrytą kwasem. Smakuje Polską i smakuje doskonale.
niedostępny w sprzedaży

CydRrr z psiej Budy_Dziki Sad

♥♥♥♥ CydRrr z Psiej Budy Dziki Sad 2014

Półwytrawny cydr z jabłek zbieranych w opuszczanych sadach. Intensywny, jabłeczny, z ciekawym balansem słodyczy, goryczki i kwaskowatości. Wino jabłkowe wysokiej klasy. Indywidualizm i jakość.
niedostępny w sprzedaży

Czarny_Ignac_1

♥♥♥♡ Cydr Ignaców Czarny Ignac 2014

Nowa etykieta Cydru Ignaców. Wobec klasycznej („białej”) bardziej perfumowany, wyrazisty, słodki w zapachu cydr z nutami wręcz wody kolońskiej. W smaku mniej wytrawny od innych czołowych cydrów w naszym panelu, ale prezentuje też lekką cierpkość z jabłkowych pestek. Przy tym kwasowość raczej niska. Szarlotka bez cukru, i to z naprawdę dobrej cukierni.
dostępny u producenta, cena: 25 zł (but. 0,75 L – 33,33 zł / litr)

Samo Jabłko

♥♥♥♡ Cydr Samo Jabłko Słodki 2015

Ciemny, mętny, lekko musujący. W zapachu mocno jabłkowy, surowy, przyjemny! W smaku znów tarte jabłko, dużo nut świeżych owoców. Trochę dziwny i kontrowersyjny, jury wytykało mu brak głębi smaku, no i to leżakowanie na wiórach dębowych! Ale bardzo ciekawy.
dostępny wkrótce

Cydr z Wielkopolski

♥♥♥♡ Cydr z Wielkopolski 2014

Mocne musowanie i stosunkowo słodki jabłkowy zapach. W smaku dojrzałe jabłka, gruszki. Wytrawny, ale mało kwaśny cydr na bardzo dobrym poziomie. Na podkreślenie zasługuje atrakcyjna cena.
dostępny u producenta, cena: 7 zł (but. 0,33 L – 21,21 zł / litr)

Błażejak_Jabłecznik 2011

♥♥♥♡ Jabłecznik Hieronima Kronselka 2011

Pomarańczowo-bursztynowy kolor. W zapachu słodkie jabłko, w smaku wytrawny, ale dojrzały. W posmaku pojawiają się skórki od jabłek, aspirynowa goryczka. Ciekawy, inny od pozostałych w tym panelu – wino jabłkowe raczej niż cydrowe orzeźwienie.
niedostępny w sprzedaży

Kwaśne Jabłko_wiosenny

♥♥♥♡ Kwaśne Jabłko Wiosenny 2015

Ciemnozłoty kolor. Samiec alfa wśród cydrów – wyrazisty, mocno kwaśny, ale wyważony – są też nuty złotego jablka, cytyrnowej skórki. Dla znawców i poszukiwaczy przygód.
dostępny u producenta, cena: 40 zł (but. 0,75 L – 53,33 zł / litr)

Cidre Gajus

♥♥♥♡ Winnica Gajus Cidre Gajus Szara Reneta 2014

Średnio musujący, nieklarowny. Bardzo wytrawny, gastronomiczny. Dobra pełnia smaku, dobrze zrównoważony cydr wytrawny, co jest pewną sztuką. Pilibyśmy! To kolejny dobry produkt z Winnicy Gajus po chwalonym już przez nas winie musującym.
niedostępny w sprzedaży

Cydr Lubelski ikona

♥♥♥ Ambra S.A. Cydr Lubelski

Nowa edycja Dartha Vadera polskiej sceny cydrowej. W zapachu rozwodnione jabłka, trochę pieczarek – ale jesteśmy daleko od mokrej ścierki straszącej w roczniku 2013. W smaku jabłko papierówka na sporym cukrze, ale jest też kwasek (dodany?). Czysty, smaczny, długi. Nieco przypomina oranżadę o smaku jabłkowym, ale jak na cydr marketowy i to w tej cenie, broni się.
szeroko dostępny w Biedronce i marketach, cena: od 2,69 zł (but. 0,33 L – 8,15 zł / litr)

©

♥♥♥ Cydr Ignaców 2014

Jeden z pionierów polskiego cydru wraca w nowym roczniku i z sensacyjną wieścią – dostępny jest w Biedronce w ramach Festiwalu Polskich Alkoholi. Szlachetny, wytrawny, czysty, przejrzysty, winny (6% alkoholu! Jedyny taki przypadek w polskich marketach). Intensywny, długi smak, może aż za wytrawny dla niektórych. Ale trochę brakuje mu zdecydowania, głębi najlepszych cydrów.
dostępny w Biedronce w ramach letniego „Festiwalu Polskich Alkoholi” oraz w sklepach alkoholowych, cena: 7–9 zł (but. 0,275 L – 30 zł / litr)

Dobra Reneta

♥♥♥ Dobra Reneta 2014

Cydr w stylu bardziej piwnym. Złote jabłka z lekką goryczką. Kwaśny, niesłodki. Trochę agresywny, wymaga odpowiedniej potrawy.
niedostępny w sprzedaży

TiM Cydr Polski etykieta

♥♥♥ TiM Cydr Polski Klasyczny

Zapach lekko zredukowany, ale smak świeży, z dobrym gazem, miłe naturalne musowanie. Szlachetna półwytrawność. Przyjemna goryczka z jabłkowych obierek. Smaczny. Dobra cena.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 12,99 zł (but. 1 L – 12,99 zł / litr)

DSC_2156

♥♥♡ Collegium Wratislaviense Meli Melum

Przyzwoity cydr. Trochę się tu plącze nut grzybowych, intensywność jabłkowego smaku jest przeciętna (czytaj: rozwodniony). Na szczęście nie za dużo cukru. Środek stawki. (Degustowaliśmy z butelki 0,75L – ponoć Meli Melum w małych butelkach jest nieco słodsze).
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 13,99 zł (but. 0,75 L – 18,65 zł / litr)

Cydr Kazimierski

♥♥♡ Cydr Kazimierski 2014

Zapach nieco przykurzony, nuty jajeczne, siarkowe. Gazu brak, owocu też nie za dużo, smak kwaskowaty, rozwodniony. Prostolinijny, szczery cydr, któremu trochę brakuje do najlepszych.
niedostępny w sprzedaży

♥♥♡ Cydr Podlaski 2014

Prosty, niezbyt intensywny smak, który niezbyt długo utrzymuje się w ustach. Średnia słodycz. Brakuje zalet do wyższej oceny.
niedostępny w sprzedaży

♥♥♡ Cydr Podlaski Wytrawny 2014

Ciemny kolor. Cydr zbudowany na goryczce, której dla wielu osób będzie tu za dużo.Trochę brak intensywności smaku i owocu, ale jest to niezły cydr.
niedostępny w sprzedaży

♥♥♡ Jabłecznik Hieronima Złota Reneta 2014

Kontrowersyjny, wiejski, organiczny, lekko smrodliwy. Zaś w smaku słodkawy i kwaśny zarazem, z lekkim utlenieniem. Ma natomiast smak świeżych jabłek i pewną szczerość, pije się nienajgorzej, więc można mu wiele wybaczyć.
niedostępny w sprzedaży

Jabłecznik Trzebnicki

♥♥♡ Jabłecznik Trzebnicki Cydr Tradycyjny 2014

Zapach lekko grzybowy, w smaku gorzkawe, obtłuczone jabłko. Posmak goryczkowy. Trochę jednowymiarowy, szkoda. Piliśmy już lepsze wersje tego cydru.
dostępny u producenta, cena: 10 zł (but. 0,5 L – 20 zł / litr)

Jantoń Dobroński

♥♥♡ Jantoń Cydr Dobroński

Całkiem smaczny, półsłodki łamany przez półwytrawny, świeży. Mamy wrażenie, że dojmująco słodkie nuty syropowe z poprzedniego sezonu nieco zelżały. Dobrze zrobiony produkt masowy. Autentycznie smaczny i pijalny.
dostępny w marketach, cena: ok. 10,49 zł (but. 0,75 L – 13,99 zł / litr)

DSC_2157

♥♥♡ Jantoń Cydr Rajski

To samo co Cydr Dobroński i Cydr Carrefour. Bardzo przyzwoity masowy produkt.
dostępny w Biedronce, cena: 6,99 zł (but. 0,75 L – 9,32 zł / litr)

©

♥♥♡ Jantoń Cydr z Polskich Jabłek dla Carrefour

Mamy podejrzenie, że jest to dokładnie to samo co Cydr Dobroński (tyle że dwa razy taniej).
dostępny w Carrefour, cena: 5,99 zł (but. 0,75 L – 7,99 zł / litr)

Majątek Sławno_Cydr

♥♥♡ Majątek Sławno Cydr Wytrawny 2014

Mieliśmy rzadką okazję spróbować cydru od weteranki polskiej sceny cydrowej – Anity Chachulskiej. Z dwóch wersji zdecydowanie bardziej nam podeszła wytrawna. Szklane jabłko z lekkim cukrem, w smaku lekko goryczkowe, obierkowe. Odrobina utlenienia. Dobry cydr w stylu zagrodowo-autorskim, na długie jesienne wieczory raczej niż na plażę. Cydru Półsłodkiego 2014 nie oceniamy – wadliwa butelka.
Wytrawny – niedostępny w sprzedaży, Półsłodki dostępny u producenta

Słowiański

♥♥♡ MIK Group Cydr Słowiański

Mocno gorzko-cierpki, co skutecznie przykrywa jego dyskretną półwytrawność. Obierkowo-pestkowo-ogryzkowy. Przerost goryczy, poza tym niezły cydr, świeży i smaczny.
dostępny w sklepach alkoholowych i u producenta, cena: ok. 5,50 zł (but. 0,33 L – 16,67 zł / litr)

TiM Cydr Polski Rumiany

♥♥♡ TiM Cydr Polski Rumiany

Lekki, smaczny i bardzo pijalny cydr z zalotną nutką kwiatowo-różaną. „Łatwo wchodzi”, mało wymagający smakowo, wyraźnie półsłodki, ale czysty i fajny. Zaznaczamy, że trafiło nam się kilka znacznie mniej smacznych butelek z nutami utlenienia.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 12,99 zł (but. 0,75 L – 17,32 zł / litr)

Winnica de Sas Cydr

♥♥♡ Winnica de Sas Cydr 2014

Kwaśny, zacierowy zapach. Kwaśno-gorzki w smaku, naturalistyczny, z nutą słoną niemal jak w wodzie Borżomi. Wymagający, dla znawców, ale ciekawy.
niedostępny w sprzedaży

Czerski Cider

♥♥ Agropol Czerski Cider

Zapach lekko smrodliwy, ale w sumie mamy przyjemne półsłodkie odświeżenie. Landrynkowa komercja, ale smaczna.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 8–9 zł (but. 1L)

Fortuna Miłosławski

♥♥ Browar Fortuna Cydr Miłosławski

Lepszy niż swój półwytrawny brat (to złota zasada w cydrach przemysłowych). Rozwodniony, lekko syropowy, niezbyt wszak słodki. W sumie jednak przyjemnie się pije. Lekkie, orzeźwiające piwo jabłkowe. W okolicznościach wakacyjnych będzie w sam raz. Mocno chłodzić, gdy się ogrzeje, wychodzą niezbyt przyjemne nuty utlenione, moczowe.
szeroko dostępny w sklepach i marketach, cena: ok. 4,69 zł (but. 0,5 L – 9,38 zł / litr)

Kościańscy_Jabłecznik

♥♥ Jabłecznik z Gospodarstwa Kościańskich 2014

Goryczkowo-musujący z nutami zielonymi, szypułkowymi. Delikatny, ale mało wyrazisty, opisywano go wręcz jako „sterylny”. Wrażenie niedojrzałych jabłek.
niedostępny w sprzedaży

Cider Inn zielony

♥♥ JRBB CiderInn Głębszy Smak (zielony)

W zapachu i smaku kwas i grzyby. Lekko kwaskowaty. W zasadzie półwytrawny, bo intensywność słodkiego owocu jest co najwyżej średnia. Problemy te same co w CiderInn wytrawnym (patrz nizej), tyle że tutaj cukier przykrywa wady. W sumie rozczarowanie.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 16 zł (but. 0,75 L – 21,33 zł / litr)

Cider Inn niebieski

♥♥ JRBB CIderInn Wytrawny Smak (niebieski)

Rzeczywiście wytrawny. Lekka goryczka, kwasu raczej mało. Rozwodniony i nie jest do końca czysty – nuty piwniczne, pleśniowe, brakuje owocu. Gazowany, to widać i czuć – musowanie jest krótkotrwałe i zgrubne. Niezły – to nie jest poziom najlepszych cydrów autorskich, ale lepszy od dołu tabeli przemysłowych.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 16 zł (but. 0,75 L – 21,33 zł / litr)

Maurer_Jabcok

♥♥ Maurer Mocny Cydr Jabcok

Już drugi rok z rzędu mamy problem z tym cydrem. Zapach zacierowy, lekko octowy, niezbyt czysty. Również w smaku „plusy ujemne” przeważają nad dodatnimi – dominuje goryczka, brakuje świeżości i frajdy.
dostępny u producenta, cena: 9 zł (but. 0,5 L – 18 zł / litr)

DSC_2151

♥♥ UaN Circus Cider

Mocno słodki, ale w miarę jabłkowy. Przyjemny, ale trochę płaski i przesadzony. Więcej odwagi i świeżości i będzie lepiej.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: 8 zł (but. 0,33 L – 24,24 zł / litr)

Warka Cider Premium packshot

♥♥ Warwin S.A. Warka Cider Premium

Strasznie słodki, ale za to mocno jabłuszkowy. Smakuje jak jabłkowa guma donald z bąbelkami. Na tle innych przemysłówek prezentuje się nienajgorzej, ale jest to produkt „popowy”.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 8,99 zł (but. 0,75 L – 11,99 zł / litr)

Agropol Cydr Polski

♥♡ Agropol Cydr Polski

W zapachu miód pitny (czwórniak w najlepszym razie), w smaku stare skarpetki. Zamulony dodanym bodaj cukrem. Nieczysty, goryczkowy, mało świeży, mało naturalny. Słaby.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 4 zł (but. 0,33 L – 12 zł / litr)

♥♡ Cydr Samo Jabłko Półwytrawny 2015

Mętny cydr spokojny (bez gazu). Smakuje jak zrobiony z ogryzków – jest gorzki i kwaśny, bez owocu.
dostępny wkrótce

Cider Inn czerwony

♥♡ JRBB CiderInn 2x Głębszy Smak (czerwony)

Dramat, niestety. Zaczyna się nawet przyjemnie jabłkowo, ale potem pojawia się wprost masakryczne utlenienie. Alkohol (7%) też wyczuwalny.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 16 zł (but. 0,75 L – 21,33 zł / litr)

Kamron Saider

♥♡ Kamron Saider

Meg słodki, ale chyba mniej syropowy i beznadziejny niż Kamron Cydr od tego samego producenta. Jabłkowy syropek do picia po zmrożeniu i wyłączeniu mózgu.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 4,99 zł (but. 0,33 L – 15,12 zł / litr)

Green Mill Cider packshot

♥♡ Kompania Piwowarska Green Mill Cider

Czysty, ale słaby. Przede wszystkim mdły i płaski, smakuje jabłkiem w oleju. Smak krótki, bąble szorstkie. Może jak się go dobrze schłodzi? Jak na techniczne możliwości wielkiej Kompanii Piwowarskiej oraz pozytywne emocje, jakie budził po swoim debiucie Green Mill, jesteśmy naprawdę rozczarowani.
szeroko dostępny w sklepach i marketach, cena: ok. 4,79 zł (but. 0,4 L – 11,98 zł / litr)

7 Sadów packshot

♥♡ Plus H2O Drinki 7 Sadów

Cienki, mało intensywny w smaku. Za to wyrazisty – lekko utleniony, miodowy. Bardzo mało kwasu. Nie ma wad, poza ogólną miałkością. Do przyjęcia.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 12 zł (but. 0,75 L – 16 zł / litr)

App! Cydr

♥♡ Plus H2O Drinki App!

W zapachu głównie siarka, w smaku jabłko obite, gorzkawo-pestkowe. Nie aż tak słodki, choć przy braku kwasu i tak smakuje dość mdło. Przeciętny, bez wyrazu i bez większych zalet, ale i tak znacznie lepszy niż rok temu, kiedy smakował oranżadą z misiów Haribo.
dostępny w Biedronce, cena: 2,99 zł (but. 0,33 L – 9,06 zł / litr)

Bartex Desire

♥ Bartex Bartol Desire Cider

Kwintesencja sztucznego pseudocydru z przemysłowej rozlewni. W zapachu i smaku atakuje glukozowym syropem z kukurydzy. Nie chcemy tego pić.
dostępny w Biedronce, cena: 2,29 zł (but. 0,275 L – 8,33 zł / litr)

cydr-miloslawski-połwytrawny-etykieta

♥ Browar Fortuna Cydr Miłosławski półwytrawny

Butelka zdecydowanie gorsza od recenzowanej przez nas w czerwcu. Pusty, kwaśny i przede wszystkim z dojmującym smakiem grzybowej pleśni. Fuj.
szeroko dostępny w sklepach i marketach, cena: ok. 4,49 zł (but. 0,5 L – 8,98 zł / litr)

Cydr Dzik_butelka

♥ Dzik

Kiepski żart z konsumenta. Cydr smakujący kukurydzą, pestkami słonecznika i cienką oranżadką czyli rodzinnymi wczasami w Rowach. Kwasowości, głębi smaku oraz przede wszystkim jabłka nie stwierdzono. Archetyp cydru z koncentratu – smakuje chemicznie wyperfumowaną nicością. W dodatku jego konsumpcja może okazać się niebezpieczna ;-)
dostępny w Biedronce, cena: 3,99 zł (but. 0,33 L – 12,09 zł / litr)

Kamron Cydr

♥ Kamron Kamron Cydr

Pewne rzeczy się nigdy nie zmieniają, na przykład dostawca „naturalnego aromatu” do firmy Kamron. Ten cydr jest bowiem tak samo sztucznie syropowaty jak w zeszłym roku – smakuje jak jabłkowy flamaster. A za pirosiarczyn i sorbinian potasu serdecznie dziękujemy.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 4,99 zł (but. 0,33 L – 15,12 zł / litr)

DSC_2149

♥ Komplet sp. z o.o. Cydr Lubielski

Podobieństwo z Cydrem Lubelskim zupełnie przypadkowe. Albowiem Lubielski smakuje jak odstręczająca, chemiczna oranżadka z minimalnym udziałem jabłka. Dokładnie ten sam smak można by wyprodukować z czarnego bzu albo białych porzeczek.
dostępny w sklepach alkoholowych, cena: ok. 4,50 zł (but. 0,33 L – 13,64 zł / litr)

My Cider

♥ Mix S.A. My Cider semi sweet

Rozwodniony miód raczej niż jabłka. Sztuczne bąble. Półsłodki i kwaśny zarazem. Chamowaty, mało przyjemny w piciu. Nie polecamy.
dostępny w marketach i sklepach, cena: ok. 3,15 zł (but. 0,275 L – 11,45 zł / litr)

♥ Warwin S.A. Złoty Sad

Duże osiągnięcie przemysłu fermentacyjnego – zrobić miks cydru i miodu pitnego bez zalet obu z tych produktów. Mdły, nieprzyjemnie słodkawy, zero świeżości. Gdzie są jabłka? Nie polecamy.
dostępny w Żabce, cena: 2,79 zł (but. 0,33 L – 8,45 zł / litr)

Źródło cydrów: udostępnione przez producentów oraz zakupy własne. W ciemno degustował i oceniał panel w składzie: Wojciech Bońkowski, Marta Wrześniewska, Maciej Nowicki.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Niekrytykrytyk

    Bardzo dobrze że wspieracie początki cydry rzemieślniczego, ale niektórym jednak należało by wystawić pierwsze „żółte kartki”, dla przykładu Jabłecznik Trzebnicki wersja lodowa zacytuje właściciela „zima była jak była dlatego wymrażaliśmy w chłodni ?!” to chyba nie o to chodzi w tym stylu, już nie mówiąc o fatalnym smaku. Jednak największym wrażenie zrobił na mnie Cydr Wielkopolski czyli jeszcze fermentujący zacier, czuć tylko chamskie drożdże do tego ewidentnie proces fermentacji w za wysokiej temperaturze (lekki zapach kanału). Co do reszty rzemieślników dokonałem testu na znajomych 4 cydry i 4 osoby. Nikt nie był wstanie określić najmniejszych różnic smakowych pomiędzy konkurentami. Zbyt wytrawne. Oczywiście wszystko to kwestia czasu, nauczą się ale wystawianie maksymalnych ocen to jednak przesada.

    • Wojciech Bońkowski

      Niekrytykrytyk

      1. Wymrażanie jabłek w chłodni to nie jest nic zdrożnego. W Kanadzie i w Szwecji cydr lodowy też się robi przez tzw. krioekstrakcję. W Chyliczkach bodaj też (o ile wiem). Romantyczna wizja że to naturalny przymrozek ma zastosowanie tylko przy winach niemieckich i austriackich.

      2. Proszę o wyjaśnienie terminu „chamskie drożdże”. Czym się różnią od tych kulturalnych?
      Generalnie tak jak napisaliśmy – jest to cydr bardziej rustykalny i dziki niż Chyliczki i może mniej czysty niż rok temu, ale zalety przeważają w naszym odczuciu nad wadami.

      3. Brak różnic pomiędzy cydrami wytrawnymi to już chyba problem percepcji pijącego. My na panelu cydrów autorskim oceniilśmy 25 cydrów, większość wytrawnych, i różnice były ogromne – w zasadzie nie było dwóch podobnych cydrów, nawet od tego samego producenta.

      Maksymalną ocenę daliśmy jedną i będziemy jej bronić. A poziom pozostałych był naprawdę wysoki. Zresztą część tych cydrów autorskich konfrontowaliśmy potem z masowymi (Ignaców, Psia Buda Stary Sad).

      • Ula

        Wojciech Bońkowski

        A czy cydr „Dziki” to też cydr dziki i dlatego wybucha przy otwarciu..?

      • Niekrytykrytyk

        Wojciech Bońkowski

        1. Ok, można się zgodzić, zresztą nie krył się z tym przedstawicie (właściciel) co cenię, ale zdecydowanie powinien być w kategorii „trudny” „P
        2. Przez słowo chamskie chciałem zaznaczyć iż tylko drożdże czuć, ale dalej będę zaznaczał iż dostałem zacier (fermentujący moszcz) a nie cydr.
        3. Czyli mam rozumieć „nie podoba się twój problem”.

        Nie oczekuje od Pana jako autora i (organizatora?) panelu, tłumaczenie się za producentów bo do nich piję, i to raczej w formie uwag bo wiem że z roku na rok będą coraz lepsi. Pisze moje odczucia.

        Uwagę do Pana mam jedną iż używanie sformułowania „nuty grzybowe” w formie plusów jest złe, zgodnie ze standardami sensorycznymi jest to wada w cydrach.

        • Wojciech Bońkowski

          Niekrytykrytyk

          Którymi standardami sensorycznymi?

  • Krzysiek Simsak

    Nadal nie zgadzam się z oceną Jabcoka od Maurera – dla mnie to wciąż najlepszy polski cydr jakiego próbowałem :)
    Dziwi też trochę ocena Ignaców – taka sama jak Lubelskiego i Polskiego. Całą trójkę piłem po kilka razy i w moim odczuci Lubelski i Polski to zaledwie jabłkowe oranżady z % (całkiem niezłe, trzeba przyznać), a przy Ignaców czuć, że piję uczciwy cydr, tam w nosie coś się dzieje ciekawszego niż sam owoc jabłka, pestkowy aromat i smak jest wyraźny i fajnie goryczką dopełnia mocną kwasowość. Dla mnie co najmniej serduszko wyżej niż Lubelski i Polski.
    Nie dowierzam również 5 serduszkom dla Chyliczki – czekam aż pojawi się w sprzedaży.

    • Anna

      Krzysiek Simsak

      Zgadzam sie w pełni, ignacow został skrzywdzony, ale to pewnie dlatego, ze z biedronki jest.

      • Grzegorz Paterak

        Anna

        Cydr Ignaców nie jest z biedronki tylko z jabłka.
        A już na poważnie, to sprzedawany jest w wielu miejscach. Trafił się więc także w Biedrze na Festiwalu Alkoholi Polskich .

      • Wojciech Bońkowski

        Anna

        Cydr Ignaców degustowaliśmy najpierw w ciemno wśród innych cydrów rzemieślniczych i był w środku stawki. Potem w ciemno wśród innych cydrów z marketów i jeszcze 2 razy w jasno – zatem będziemy bronić swojego zdania.

        • Ula

          Wojciech Bońkowski

          No, ale ta degustacja w ciemno to trochę naciągana. Po butelkach od razu widać, co za cydr… :-)

          • Wojciech Bońkowski

            Ula

            Były odpowiednio owinięte i zamaskowane.

    • Wojciech Bońkowski

      Krzysiek Simsak

      ” tam w nosie coś się dzieje ciekawszego” – ciekawszego ale równowaga nie jest perfekcyjna, jest sporo właśnie goryczy niezbalansowanej innymi elementami.
      Staramy się znaleźć złoty środek pomiędzy naszą sympatią do małych cydrowników a obiektywnym podejściem do produktu i przyjemności którą on daje.

  • Małgorzata

    Czy „nuta utlenienia” to to samo co zapach zepsutego jabłka? Jeśli tak, to nuty utlenienia są w obecnie sprzedawanym w Biedronce Cydrze Ignaców, a Cydr Rumiany trafił nam się tak utleniony, że nie daliśmy rady.
    Oba cydry były z rocznika 2014. Czy istnieje reguła, że im starszy cydr, tym bardziej utleniony?

    • Wojciech Bońkowski

      Małgorzata

      Cydr może leżakować, ale trzeba go do tego właściwie przygotować. Utlenienie w cydrze buteokowanym, dostępnym w handlu to jest błąd produkcyjny.
      Rzeczywiście trafiliśmy na wadliwe butelki Rumianego. W Ignacowie nie odczuwam tego jako wady.

  • Marek Wojtasik

    Mam wrażenie że osoby oceniające cydry to te same co je tworzą ? Bo na zdjęciu rozpoznaje niektóre osoby które też sprzedawały te produkty, jak na przykład Panią do cydru Chyliczki.

    • Wojciech Bońkowski

      Marek Wojtasik

      Nie. Cydrownicy brali udział w panelu jako słuchacze ale nie oceniali cydrów. Oceniała tylko redakcja Winicjatywy. Ponadto degustacja była w ciemno – nikt nie wiedział co degustuje.

  • Nasz Świat Win

    Mamy zupełnie inne odczucia (in minus) jeśli chodzi o ocenę Cydru Lubelskiego. Może to w takim razie kwestia pojedynczej butelki.

    • Wojciech Bońkowski

      Nasz Świat Win

      Też nie mogliśmy w to uwierzyć ;-) Dlatego spróbowaliśmy Lubelskiego 5 razy, z dużej i małej butelki oraz z puszki. Wszystkie były naprawdę OK.

      • Nasz Świat Win

        Wojciech Bońkowski

        Nie pozostaje nam wobec tego nic innego jak przetestować inną butelkę.

        • Wojciech Bońkowski

          Nasz Świat Win

          A może piliście stary rocznik?

          • Nasz Świat Win

            Wojciech Bońkowski

            Nie wydaje mi się

  • Irek „blurppp” Wis

    Zapytam o Mauera, to jeden z moich ulubionych cydrów. Mam inne odczucia, i chodzi chyba o brak powtarzalności serii produkcyjnych.
    Czy wasz też był mocno mętny i miał około 8% alkohol?

    • Wojciech Bońkowski

      Irek „blurppp” Wis

      Tak był mętny i bury. Alkoholu nie zanotowałem – na fotce jest 6,6%.

      Ja znam pochlebne opinie o Maurerze, ale nigdy nie udało mi się wypić butelki która byłaby smaczna.

      • Irek „blurppp” Wis

        Wojciech Bońkowski

        Pytam bo mój była taki.
        Problemem jest powtarzalność, co kadź to inna zawartość, to nie świadczy najlepiej o producencie.

        • Marcin Czerwiński

          Irek „blurppp” Wis

          Podobnie zdarza się tak z winem. Jedna partia ma 12,5% a druga 13% w tym samym roczniku, wszystko zależy od jakości surowca, daty zbioru, rozlewu etc.

          • Wojciech Bońkowski

            Marcin Czerwiński

            To samo wino z tą samą etykietą w tym samym roczniku ma różną zawartość alkoholu? Pierwsze słyszę. W dziedzinie wina spójność produktu wydaje się niekwestionowanym standardem.

          • Marcin Czerwiński

            Wojciech Bońkowski

            Tak. Region Sud-Ouest, spółdzielnia Vinovalie, sauvignon z rocznika 2014. Jedna partia (pierwsza?) ma 13%, a druga, która jest… medalowa – 12,5%. Wina wyraźnie – przynajmniej dla mnie – różnią się także poziomem słodyczy, ciałem i balansem. Mnie też to dziwi, na szczęście oba są smaczne.

          • Wojciech Bońkowski

            Marcin Czerwiński

            I to ma być model dla cydrów? Za każdym razem pod tą samą etykietą inny produkt?

          • Marcin Czerwiński

            Wojciech Bońkowski

            W żadnym wypadku. Ale jak widać na przykładzie cydru od Maurera takie rzeczy mają miejsce.

      • Irek „blurppp” Wis

        Wojciech Bońkowski

        A na sieci znalazłem też taki , wszystkie to ten sam rocznik, ta sama nazwa

  • Andrzej

    Skąd takie ceny za zwykły przaśny napitek chłodzący? Parę lat temu robiłem mały tur po Bretanii i pamiętam, że za 2-3 euro kupowało się pięknie opakowany (jak szampan) cydr, najczęściej od lokalnego producenta, gdzie nikt nie udawał że to coś więcej ponad napój chłodzący. Wytrawny, czasem „swojski” ale naprawdę fajny smaczek, bez nut przemysłowych. I przede wszystkim leciutki (z małą zawartością alkoholu), tak że spokojnie można było wypić butelkę na plaży w Cancale i jechać dalej samochodem.

    • Wojciech Bońkowski

      Andrzej

      „Zwykły” i „przaśny”? Większość degustowanych polskich cydrów autorskich właśnie taka nie jest, jak wynika zresztą z naszych opisów. Są one właśnie czymś więcej niż napojem chłodzącym.

      Ale jeżeli chce się Pan tylko schłodzić, to za 2€ bez problemu Pan to zrobi – polecamy Cydr Lubelski albo Dobroński.

      • Jedrus

        Wojciech Bońkowski

        Ależ próbowałem lubelskiego. Więcej nie zaryzykuje. Przyznaje się jednak bez bicia że tych autorskich nie piłem, więc pewnie czas poprzestawiać w szufladzie. BTW tych droższych we Francji też próbowałem, ale nie przekładało się to nazbyt na doznania. Pozdrawiam. Andrzej

        • Wojciech Bońkowski

          Jedrus

          Kiedy próbował Pan Lubelskiego? Bo tak jak pisaliśmy, zmienił się wydatnie.

          A co picia autorskich, szczególnie przed ich skrytykowaniem, zachęcamy najserdeczniej.

    • Krzysiek Simsak

      Andrzej

      W cenie do 12 zł jest już przecież spory wybór prostych cydrów, a podejrzewam, że ceny z każdym rokiem będą spadać (jeśli popularność będzie rosła).

  • Joanna Ziemkiewicz

    Jeśli chodzi o Green Mill polecam spróbować ten lany z beczki. Jest zupełnie inny. Pyszny, delikatny, idealnie musujacy. Butelka przy nim to masakra!