#Panel Porto do 100 zł – wyniki
Porto – słodkie wino portugalskie, którego tajniki wytłumaczyliśmy tutaj. Do niedawna było w Polsce mało popularne – ludzie go nie znali i nie rozumieli (a wszak jest to wino dziwne, w którym połowa alkoholu to dolana wódka), ponadto wydatek 50 zł na wino pite do deseru nie miał sensu.
Dzisiaj to się diametralnie zmieniło. Przede wszystkim poprawiła się dostępność taniego porto – butelkę 0,75 kupimy już za 19,99 zł. Praktycznie wszystkie markety mają porto w swojej ofercie. Najwięcej dobrego zrobiła tu Biedronka, która z racji dobrych kontaktów z portugalskimi dostawcami w ciągu paru sezonów zaoferowała rodzynki takie jak Late Bottled Vintage, Tawny 10-letnie albo „Ruby Reserve” od znanych marek takich jak Martinez czy Sandeman w cenach 20–40 zł. To zmieniło dynamikę rynku – w tym roku (nie licząc Świąt) Polska sprowadziła 780 tys. butelek porto za 8,5 mln zł. Zajmujemy już 12. miejsce na świecie, wyprzedziliśmy w piciu porto Rosję, Japonię, Szwajcarię i Szwecję, a jako jedyny kraj w czołówce pijemy porto coraz więcej (+14% wartościowo w 2015 roku), i to co coraz więcej lepszego – tzw. „premium ports” czyli kategorii takich jak LBV i datowane tawny.
Dlatego wybór porto na naszych półkach jest coraz większy, choć wciąż daleki od ideału. Lekcję odrobiły supermarkety, natomiast trochę śpią mali importerzy. Poza portugalskim specjalistą Atlantika i Mielżyńskim mamy do wyboru pojedyncze marki; na importera w Polsce wciąż czekają wybitni producenci tacy jak Dow’s, Churchill, Noval czy Cálem. U niezależnych importerów problemem są ceny – przelicznik 1€ = 10 zł wciąż nie należy do rzadkości, przez co nawet proste Ruby czy Tawny wskakują na wysoką półkę, niedostępną dla wielu konsumentów. A porto z natury jest winem drogim (niewielu wie, że producenci płacą specjalny podatek benefício, w przeliczeniu na butelkę ok. 2 zł).
Czekamy na więcej porto w rozsądnych cenach, a tymczasem zapraszamy na przegląd porto dostępnych w Polsce w cenie do 100 zł.
Pełne opisy win:
Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe; ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane; ♥♥♥♥ doskonałe; ♥♥♥♥♥ niezapomniane.
♥♥♥♥ Graham’s Unfiltered Late Bottled Vintage 2009
Wino młode, soczyste, taniczne, bardzo dobrej klasy. W smaku głównie dżem jeżynowy i porzeczkowy, ale też mineralna surowość i powaga. Raczej dla znawców niż amatorów (cenowo też). Niby tylko LBV, a szlachetność jest ewidentna. Najlepsze porto naszego panelu. (94,99 zł, kupisz w: Centrum Wina, Winezja.pl i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥♥ Quinta do Vallado Tawny 10 Years Old
Kawa z mlekiem, leżakowane orzechy (po francusku mówi się „rancio”), rodzynki, kandyzowane owoce. Pełne, tłuste, sycące. Ewidentna szlachetność, choć brakowało nam intensywności, którą pamiętaliśmy z poprzednich kontaktów z tym winem. Krótko mówiąc, nie wypadło tak doskonale jak zwykle, ale i tak je bardzo polecamy. (94,50 zł za 500 ml, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♥♡ Graham’s Fine Ruby
Bardzo ładna soczystość, młode, świeże, mocno owocowe wino z nutami pieprznymi à la Syrah. Trochę suchej taniny, ale wino jest smaczne i wyróżnia się wśród innych. Niestety cena za wino, które wszędzie w Europie można kupić za 10€, jest absurdalna. (84,99 zł, kupisz w: Centrum Wina, Winezja.pl i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥♡ Marks & Spencer Tawny 10 Years Old
Orzechowa złożoność i lekka nuta octu balsamicznego. Spokojne, szlachetne porto w dobrym stylu, ale brakowało intensywności. Jednak na tle innych porto w naszym panelu zdecydowanie dobre, szlachetne, głębokie, złożone. Co 10 lat, to 10 lat, nawet jeżeli jest to marka własna supermarketu. (To wino robi dla Marks & Spencer grupa Symginton). (83,99 zł, do 31.12 promocja –20% – 67,19 zł, kupisz w: Marks & Spencer).
♥♥♥♡ Martinez Late Bottled Vintage 2010
W zapachu śliwki i powidła, ale dość surowe, mało wyraziste. W smaku o wiele lepsze niż w zapachu, dominują nuty czekoladowe, bardzo dobra integracja i alkoholu, i cukru. To nie jest król struktury, ale jednak ma trochę garbników, do tego nuty korzenne. Bardzo dobre LBV i do tego w rewelacyjnej cenie! Pochodzi z kwietniowej oferty Biedronki, ale włączamy go do panelu, bo jest jeszcze dostępny – proszę szukać w metalowych koszach z winami w wyprzedaży niedaleko kas. (29,99 zł, kupisz w: Biedronka).
♥♥♥♡ Niepoort Ruby Dum
Soczyste, mocne wino z wyraźnymi taninami. Alkohol wyraźny. Młode, nieodleżałe. Ma pewną pierwiastkową moc i po prostu fajnie się pije. W zasadzie ideał młodego porto – poza ceną. (79 zł, kupisz w: Atlantika, Portucale i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥♡ Quinta do Vale Dona Maria Late Bottled Vintage 2010
Dżem jagodowy i trochę nut octowych. Wino bardzo młode, młodzieńcze, za to nieco płytkie. W smaku bardzo gęste i intensywne, czekoladowe, dżemowe. Z początku trochę brutalne, atakuje alkoholem, ale zdecydowanie rozwija się po otwarciu butelki nawet przez 3–4 dni (w związku z tym zalecamy przelanie do karafki). Nietanie – 86,10 zł – ale doskonałe. (86,10 zł, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♥♡ Van Zellers Ruby
Mocny bukiet kawowo-wiśniowy, do tego nuty mlecznej krówki. Miękkie, bogate, długie, ale proste porto – co nie dziwi, wszak to podstawowa etykieta tego producenta. Solidne, w atrakcyjnej cenie, warte zakupu. (46 zł, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♥ Burmester Sotto Voce
Na początku mało przekonujące – w stylu dość wytrawnym, mało spektakularnym. Suche i trochę puste. Owoc nie jest bardzo bogaty, dobre ale nic więcej. Potem się poprawia, ma bardzo przyjemną świeżość i nie jest nigdy męczące. Bardzo dobre, choć trochę za drogie. (73,90 zł, kupisz w: Vininova).
♥♥♥ Cockburn’s Special Reserve
Aktualny hit Biedronki w degustacji w ciemno wypadł nieźle, choć nie wybił się ponad bardziej prestiżowe etykiety. Jego główną zaletą pozostaje cena i jej stosunek do jakości. Dużo owocu, dużo słodyczy, wyraźne nuty karmelowe; tylko posmak trochę gorzkawo-apteczny. W tej cenie brać śmiało, jeśli po prostu chcecie napić się porto, a nie szukać unikatowych wrażeń. (35,99 zł, kupisz w: Biedronka).
♥♥♥ Marks & Spencer Essentia
Słodkie, syropowe i migdałowe. Ma koncentrację, jest ewidentnie smaczne, ale nie porywa – ze względu na lekkie utlenienie i generalną mdłość. (39,99 zł, do 31.12 promocja –20% – 31,99 zł, kupisz w: Marks & Spencer).
♥♥♥ Marks & Spencer Finest Reserve
Mocny alkohol, soczysty, ale trochę chudy owoc. Dobre i nic więcej. Struktura raczej delikatna. Owoc jest autentycznie dobry, ale nie szukajcie tu niczego więcej. (46,99 zł, do 31.12 promocja –20% – 37,60 zł, kupisz w: Marks & Spencer).
♥♥♥ Niepoort Tawny Dee
Ciemny kolor jak na tawny, a w smaku zaskakująco wytrawne, cierpkie. Dużo migdałowej ewolucji, całkiem dobre czerwone wino, ale czy porto? Do tego wysoki alkohol. Dziwne, trudne do odczytania wino, ale na pewno ciekawe. (80 zł, kupisz w: Atlantika, Portucale i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥ Niepoort Dry White
Zapach miodowy, suszonych owoców, natomiast mało orzechowe jak na białe porto. Alkohol dobrze schowany, ale jest to wino dość proste i szczupłe. Z jednej strony nie wykracza poza ograniczenia białego porto, z drugiej – jest ewidentnie lepsze od ogromnej większości White Port na naszych półkach. (69 zł, kupisz w: Atlantika, Portucale i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥ Van Zellers Tawny
Truskawki, śliwki, ocet balsamiczny. Młode jak na tawny, jeszcze nierozwinięte, ale ma typową dla tego stylu pestkową goryczkę. Prościak, ale fajny i w naprawdę dobrej cenie, jeśli chce się poznać ten styl porto. (39,50 zł, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♡ Barros Ruby
Ciekawe porto, mało „wzmocnione”, alkoholowo-dżemowe, przez moment przypomina wytrawne wino z Douro swoimi aromatami pieprzu i mięsa, a także kwiatów. Paradoksalnie w smaku okazuje się bardzo słodkie, wręcz landrynkowe i w miarę picia coraz mniej ciekawe. Szkoda, choć i tak jest solidne. (46,99 zł, importer: Polmos Warszawa, kupisz m.in. w Leclerc Ursynów).
♥♥♡ Burmester Tawny
Gorzkie migdały i pewien brak owocu w bukiecie. Ładna soczystość, ale zapachy i smaki są jakieś niezdefiniowane. Krągłe, z dobrze wtopionym alkoholem, ale jednak bardzo proste i bez głębi. Jak na Burmestra, markę słynącą ze znakomitych tawny, wino w sumie rozczarowuje. (62,90 zł, kupisz w: Vininova).
♥♥♡ C. da Silva Saint Clair Tawny
Wermutowa ostrość, kwasu mało, dominuje truskawkowy cukierek, końcówka pusta, gorzkawa. To wino nie ma charakteru tawny. Jest przyzwoitym, choć już zwiędłym winem słodkim z dolanym alkoholem i tylko tyle. W kontekście ceny przyzwoite wino, ale słabe porto. (19,99 zł, kupisz w: Tesco).
♥♥♡ C. da Silva Saint Clair Ruby
Cierpkie, rustykalne, bardzo proste porto. Alkohol mocno atakuje, brakuje owocu i charakteru. Mniej ciekawe niż Tawny Saint Clair tego samego producenta. Proste i mocne. Niektórym może to wystarczy, zwłaszcza że kosztuje tylko 21,99 zł. My jednak wolimy dopłacić do czegoś lepszego. (21,99 zł, kupisz w: Tesco).
♥♥♡ Companhia União dos Vinhos do Porto Dorrão Ruby
Nie tyle wodniste, ile po prostu nieokreślone. Ma momencik powidłowej śliwki i cierpkiej aronii, który uzasadnia ten tani (19,99 zł) zakup. Lepsze niż tutejsze Tawny. Kolejne kieliszki nic nie zmieniły, również na gorsze, co w tym przedziale cenowym należy uznać za sukces. (kupisz w: Leclerc).
♥♥♡ Dalva Rosé
Landrynkowy przyjemniaczek o zapachu różanego olejku. Bardzo mocna słodycz, trochę migdałowej ewolucji (zestarzenia). Największym problemem oprócz braku kwasowości jest poczucie cienkości, jak by się miało do czynienia z rozwodnionym porto czerwonym. Mimo wszystko pije się przyjemnie w kategorii pop popitków. (54 zł, kupisz w: Premium Cigars / markety Alma).
♥♥♡ Offley Ruby
W zapachu dość zgrzebne, kamienno-szypułkowe. W smaku lepsze niż w zapachu, od razu uderza mocną jeżyną. Średnio długi posmak. Ma pewną chamowatość taniego komercyjnego ruby, ale też głębię smacznego, ciemnego owocu, jakiej oczekujemy po porto. Cena mało konkurencyjna – jak widać po naszym panelu, pieniądze na porto można wydać lepiej – ale samo w sobie smaczne. (53–65 zł, kupisz w: Piwnica Wybornych Win, internet i liczne markety).
♥♥♡ Quinta da Romaneira Fine Tawny
Mocno rustykalne tawny, zaczynające się od nut jabłkowych, zacierowych, potem przechodzące do migdałów, orzechów i wyraźnego utlenienia. Jesteśmy daleko od wielkich szlachetnych tawny. Gorzkawe, choć pijalne i potoczyste, co dla niektórych degustatorów było zaletą. Gwoździem do trumny jest zbyt wysoka cena. (69 zł, kupisz w: Atlantika, Portucale i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♡ Quinta da Romaneira Fine Ruby
Czekolada i wódka, gorzkie migdały. Bardzo słodkie, mało winne. Trudno się tym winem podniecić, jest mało intensywne i wyraziste, raczej zniechęca nutami gorzko-ziołowymi niż zachęca intensywnością owocu. (69 zł, kupisz w: Atlantika, Portucale i liczne sklepy winiarskie).
♥♥♥ Quinta do Vale Dona Maria Reserva No. 12
Gorzko-szypułkowe, niektórym smakowało bardziej jak kagor niż porto. Mnóstwo intensywności, ale trochę przedobrzone, przebogacone, czekoladowe, ale zapomnieli o kwasowości. Rozczarowanie – a znając producenta i ten produkt, możemy tylko gdybać o kondycji tej danej butelki. (74 zł, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♡ Quinta do Vale Dona Maria White
Wino cienkie i dość zielone, mocno słodkie, młode, bez większego bogactwa aromatów. Typowe i dobrze zrobione, a w swojej cenie nawet atrakcyjne, ale nieprzekonanych do białego porto – jak my – nie przekonało. (43 zł, kupisz w: Mielżyński Warszawa, Warszawa i Poznań).
♥♥♡ Tawny
Kolor lekko ewoluowany, natomiast bukiet jest młody, mocno owocowy, truskawkowy. Zapach świetny, w smaku jednak bardzo proste i niedopracowane. Dość szybko gaśnie w kieliszku. Wysoka kwasowość nie wszystkim zasmakuje. Smakuje tym czym jest – najprostszym porto; w tej cenie jest to jednak dobry wstęp do tematu. (19,99 zł, kupisz w: Biedronka).
♥♥ Companhia União dos Vinhos do Porto Dorrão Tawny
Wino tak proste, by nie rzec – prostackie, że nie potrafimy go sensownie opisać. Ot, neutralne śliwki, kapka kwiatów i średnia słodycz. Na szczęście alkohol nie gryzie. W tej cenie jesteśmy w stanie wiele mu wybaczyć, ale 20 zł na porto lepiej wydać w Biedronce. (19,99 zł, kupisz w: Leclerc).
♥♥ Taylor’s Select Reserve
Bukiet zredukowany, niezbyt owocowy, wręcz nieprzyjemny. W smaku średnia słodycz, sporo taniny i alkoholowej goryczki. Smakuje jakby odciągnięto z niego połowę owocu. Spore rozczarowanie jak na tak znaną markę jak Taylor’s. (59 zł, kupisz w: Premium Cigars / markety Alma).
♥♡ Burmester Ruby
Fatalne nuty obrośniętych mchem murów Fortu Mokotów, gdy się tam budzisz po sobotnim melanżu. Cienkie, gorzkie i mocno wódczane. Coś tu poszło nie tak! (62,90 zł, kupisz w: Vininova).
♥♡ Companhia União dos Vinhos do Porto Dorrão Rosé
Słabiutkie Rosé, arcysłodka landrynka o posmaku bardziej mydlanym niż owocowym. Smakuje jak porto z wodą i to nie jest smak, który chcemy powtórzyć. (19,99 zł, kupisz w: Leclerc).
Źródło win: 24 wina nadesłane do degustacji przez importerów, 8 win – zakup własny Winicjatywy.