Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Nie ma życia bez Janowca

Komentarze

To miała być wyjątkowa edycja. Po raz pierwszy coroczne Święto Wina w Janowcu zaplanowane zostało na dwa dni, z dodatkowymi degustacjami komentowanymi i rozbudowanym programem (zapowiadałem to już marcu). Z oczywistych powodów stało się jednak jasne, że jeden z najpopularniejszych festiwali polskiego wina (by wspomnieć frekwencyjne rekordy rok i dwa lata temu) nie miał szans się odbyć.

Tym razem Zamek w Janowcu oputoszały… © Maciej Nowicki.

Jednak, by wesprzeć winiarzy w tym trudnym dla nich okresie, ocenić jakość nowego rocznika, wyróżnić najlepsze wina i zaprosić turystów do odwiedzin poszczególnych producentów, Stowarzyszenie Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły zdecydowało się przeprowadzić przynajmniej samą degustację win zgłoszonych do oznaczenia Kartą Winnic Małopolskiego Przełomu Wisły (zwykle odbywała się w dzień poprzedzający rozpoczęcie festiwalu). Samą ideę tej oceny przedstawiałem już kilkakrotnie, a szczególnie dokładnie rok temu, kiedy stała się ona istotną częścią przygotowań do wprowadzenia przyszłej apelacji geograficznego pochodzenia. Równie regularnie przypominam o tym, że Stowarzyszenie Winiarzy MPW było pierwszym, które ocenę swoich win (w czasie degustacji w ciemno) oddało w ręce corocznie powoływanej, zewnętrznej i całkowicie niezależnej komisji. W tym roku reprezentowali ją: Natalia Stankiewicz – sommelierka z Warszawy (restauracja The Farm), Łukasz Głowacki – sommelier z Poznania (restauracja Muga) oraz piszący te słowa. Wśród 41 zgłoszonych do oceny win jedynie kilka nie spełniło minimum jakościowego, a wśród wszystkich pozostałych wybraliśmy te, które zdaniem komisji w sposób szczególny wyróżniają się jakością i stylem – ogłoszenie wyników znajdziecie też w naszym wideo:

Wina białe

Winnica Pasjonata Hibernal 2019

Winnica Modła Chary-Bary 2018 (chardonnay)

Winnica Modła Wrestling 2018 (riesling)

Winnica Las Stocki Skadi 2019 (solaris)

Mickiewicz Winnica Rodzinna Feeling 2019 (riesling)

Wina różowe

Winnica Skarpa Dobrska Adonis Rose 2019 (zweigelt)

Winnica Celejów Wąwozy Czasu 2019 (cabernet cortis + regent)

Mickiewicz Winnica Rodzinna Rosemary 2019 (zweigelt)

Wina czerwone

Winnica Skarpa Dobrska Adonis 2018 (zweiglet)

Mickiewicz Winnica Rodzinna Cortez 2018 (cabernet cortis)

Mickiewicz Winnica Rodzinna Pikador 2018 (zweigelt)

Rewelacyjny Cortez od Mickiewicza. © Maciej Nowicki.

Łatwo zauważyć, że ponownie największą pulę wyróżnień zgarnął Maciej Mickiewicz, co nie powinno dziwić bo zarówno rocznik 2019 (białe wina recenzowałem w tym tekście), jak i czerwienie z rocznika 2018 (opisywane tutaj) pokazują wyjątkową dbałość o styl i równowagę. Szczególną uwagę zwróciłem na rozwój czerwonego Corteza (cabernet cortis) – prezentował się znakomicie już w listopadzie zeszłego roku, ale teraz soczystość owocu, umiejętne podbicie beczką i równowaga robią naprawdę duże wrażenie. ♥♥♥♡

Nowe wydanie. © Maciej Nowicki.

Podobnie sprawa ma się w przypadku reprezentacji odmiany zweigelt z Winnicy Skarpa Dobrska. Adonis Rose 2019 świeżością przebija nawet swojego znakomitego poprzednika z o rok starszego rocznika (recenzowanego tutaj). Fani „klasycznego” Adonisa czyli jego czerwonej wersji z rocznika 2016, mogą być zaskoczeni nowym wydaniem. Wino po raz pierwszy dojrzewało w beczce z dębu francuskiego (przez 4 miesiące, wcześniej używana była w procesie dojrzewania… chianti classico), ale uspokajam – charakter odmiany pozostał zachowany. Za sprawą rocznika aromaty wiśni są znacznie bardziej soczyste, pojawiło się też więcej nut pieprzno-ziołowych, choć solidna kwasowość także w tym przypadku zapewnia dobry balans. ♥♥♥♡

Warto zapamiętać! © Maciej Nowicki.

Po raz kolejny potwierdziło się, że Małopolski Przełom Wisły ma „rękę” do zweigelta także, jeśli chodzi o win różowe. Mimo to w gronie wyróżnionych pojawił się jeden wyjątek. To Wąwozy Czasu 2019 od jednego z młodszych producentów w regionie – Winnicy Celejów, na który złożył się cabernet cortis z dodatkiem regenta. Poziomki, truskawki i czerwone porzeczki, wyraźna kwasowość i solidna porcja orzeźwienia – wszystko to robi duże wrażenie, podobnie jak udane etykiety. ♥♥♥♡

Następca rocznika 2016 (na zdjęciu) równie znakomity! © Maciej Nowicki.

Wśród win białych dwa wyróżnienia zdobyły wina z Winnicy Modła. Reprezentują jeszcze poprzedni rocznik, ale pojawiły się w sprzedaży już po zeszłorocznym Święcie Wina w Janowcu, mogły więc wziąć udział w ocenie. Potwierdziły przy okazji, że Tomasz Stola doskonale wie, co robi nie śpiesząc się z wprowadzaniem ich do sprzedaży. Chary-Bary 2018 swoim bukietem przywodzi wręcz na myśl furminta, oferując udaną kombinację soczystego owocu, wanilii, miodu i korzennych akcentów (♥♥♥♡). Wrestling 2018 to zaś klasyczny riesling (choć z odrobiną ciekawych, różanych akcentów) i wyraźną kwasowością – nietypową jak na tak ciepły rocznik. ♥♥♥♡

Kolejny rocznik z wyróżnieniem. © Maciej Nowicki.

Kolejny rok z rzędu wyróżnienie zdobyło Skadi 2019 z Winnicy Las Stocki. To czysty solaris, choć raczej w nietypowym wydaniu – bardzo aromatycznym, wręcz tropikalnym i zdecydowanie wytrawnym, raczej oszczędnym w smaku (skórka jabłka i sporo ziół, ♥♥♥♡). Bardzo ciekawą propozycję przedstawiła też Winnica Pasjonata. Pasjonata Hibernal 2019 to udane wino z nutami jabłek, skórki cytrynowej i ziół oraz wyraźnie wytrawnym, lekko słonawym finiszem. ♥♥♥♡

Jeszcze z etykietą techniczną, ale już z przyszłością. © Maciej Nowicki.

Rocznik 2019 zapowiada się zresztą bardzo dobrze i moim zdaniem będzie ciekawszym i lepiej zrównoważonym od poprzedniego. Nigdy wcześniej do oceny nie zgłoszono tylu wytrawnych win i nigdy wcześniej punktacja nie była tak wysoka – w wielu przypadkach potrzeba jedynie czasu, bo czuć jeszcze było rozchwianie czy brak równowagi z uwagi na niedawne butelkowanie. Dobrym przykładem jest Cerasus 2019 z opisywanej wcześniej Skarpy Dobrskiej. Wino, które powstało wreszcie w większej ilości (w roczniku 2018 dostępne było w bardzo limitowanej ilości), jest tym razem całkowicie wytrawne, zwiewne, z delikatnymi, różanymi akcentami, odrobiną imbiru, geranium i liczi w aromacie. Potrzebuje jeszcze czasu na złapanie oddechu, ale może być jednym z większych przebojów tego producenta. ♥♥♥♡

Maćkowa chata – adres obowiązkowy. © Maciej Nowicki.

Za kilka tygodni powrócę do Janowca by raz jeszcze odwiedzić tutejszych producentów i spróbować ich win. Wam rekomenduję to samo – większość winnic znajduje się w niedalekiej odległości od siebie, wiele zaprasza do wizyty i degustacji na miejscu. Poza tym sam Janowiec to chyba jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie w dwóch działających restauracjach: kultowej Maćkowej Chacie i położonej naprzeciwko Serokomli znaleźć można wyłącznie regionalne wina (odpowiednio z Mickiewicz Winnica Rodzinna i z Winnicy Rzeczyca), a jeszcze w czerwcu swojej podwoje powinna otworzyć trzecia – Czarna Dama (nawiązująca do tej z janowieckiego zamku), gdzie z kolei spróbować będzie można win z Winnicy Widok Wojszyn. Jest też duża szansa że w tym sezonie w Janowcu zagoszczą jeszcze wydarzenia związane z winami Małopolskiego Przełomu Wisły – będę informował na bieżąco!

Czarna dama – idzie nowe! © Maciej Nowicki.

Do Janowca podróżowałem i w składzie komisji uczestniczyłem na zaproszenie Stowarzyszenia Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.