Montes Alpha Chardonnay 2010
Viña Montes Casablanca Chardonnay 2010
Najlepsze wino niedawnej degustacji Montesa w Warszawie. Chardonnay dużej klasy, starzone w beczce, ale zachowujące duży umiar (zmiana w sposobie produkcji jest charakterystyczna: dawniej 100% beczki, dziś tylko 40% wina leżakuje w drewnie). Głębokie, posmak długo się ciągnie na smakowitej orzechowej nutce. Przy tym świetna kwasowość. Nie powiem, że smakuje jak burgund, ale klasa jest ewidentna. Wbrew pozorom jest to wino dość delikatne, ugotowane pod nie przez Karola Okrasę wędzone przegrzebki były za mocne, doradzam prostą białą rybę albo pieczonego kurczaka. (ok. 88-99 zł, importer: Sommelier Dystrybucja, kupisz m.in. w Warszawie w Dekanterze, Wine Corner, Grand Prix, w Łodzi w Galerii Alkoholi, w Poznaniu w Piotrze i Pawle, w Gdańsku w Festusie)
Z innych win Montes, które degustowaliśmy, polecam szczególnie Montes Alpha Carménère 2009, długie i nad wyraz eleganckie (99 zł) oraz dla wielbicieli ekstrawagancji Montes Folly 2005, czyli czyste Syrah w stylu prawie-amarone (290 zł). Rozczarowaniem okazał się megabeczkowy i w sumie banalny Cabernet Sauvignon Napa Angel 2006 (180 zł). Chilijskie Sauvignon Blanc Reserva 2011, które smakowało mi przy innych okazjach, nie miało swojego dnia (50 zł). W Kaiken Ultra Malbec Mendoza 2010 zmęczyło mnie 15% alk. i mocno garbnikowy, wręcz smolisty posmak (99 zł).
Źródło wina: degustowane na degustacji branżowej.