Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Miłosz Pinot Blanc 2020

Komentarze

Ze względu na pandemię i długotrwałe zamknięcie gastronomii wiele polskich winiarni postanowiło opóźnić rynkowe premiery swoich win. Jednak od kilku tygodni reprezentanci nowego rocznika 2020 coraz śmielej pojawiają się w sprzedaży, a maj jest miesiącem, w którym na brak nowości nie możemy narzekać. Dziś ogólnopolska premiera kolejnych!

Krzysztof Fedorowicz. © Wyborcza.pl.

W trakcie niedawnego odcinka E-korków z polskich win Krzysztof Fedorowicz powiedział, że słynne już „pandemiczne” etykiety stały się na tyle rozpoznawalne, że pozostaną w ofercie nawet po powrocie (oby na jak najdłuższym) do normalności. Nie znaczy to jednak, że zrezygnuje z innych projektów, tym bardziej, że niektóre z nich chwalone były jeszcze w czasach, gdy nikt o jakimkolwiek wirusie nawet nie myślał. Poniżej trzy wina, wśród których są też absolutne nowości.

Lauda 2020

Zaczynam od propozycji znanej z wcześniejszych lat, a firmującej jedno z najpopularniejszych białych win tego producenta. To kupaż białych odmian – pinot blanc, müller-thurgau i devína, do których w najnowszym roczniku dołączył sauvignon blanc. W porównaniu wcześniejszymi wcieleniami to najnowsze jest najbardziej orzeźwiające, pełne zielonych jabłek, agrestu, limonki, grejpfruta i odrobiny białej porzeczki. Dobry balans, świetny potencjał gastronomiczny – szczególnie polecam do świeżej ryby z grilla (65 zł). ♥♥♥♡

Pinot Blanc 2020

Etykieta zaprojektowana przez syna Krzysztofa Fedorowicza – Miłosza – którego imię dało też nazwę całej winnicy. Trudno będzie przeoczyć nie tylko charakterystyczną grafikę, ale i samo wino, będące jednym z najlepszych wcieleń tej odmiany w Polsce. Dojrzewa wyłącznie w stalowych kadziach i czuć w nim jeszcze sporo młodości, ale i świetną jakość owocu. Ma lekką budowę i aromaty młodych gruszek, cytrusów i skórki jabłka oraz nuty ziołowe i mineralne. Dobrze zaznaczona kwasowość i dobry potencjał dojrzewania. Świetny kompan owoców morza (75 zł). ♥♥♥♡+

Pinot Madeleine 2020

Wielu czytelnikom Madeleine może kojarzyć się z kobiecym imieniem i choć niczego nie można wykluczyć, historia w tym przypadku jest mniej romantyczna. Pinot madeleine to bowiem inne określenie odmiany, którą znamy także jako pinot noir précoce lub frühburgunder i która – choć jest wcześnie dojrzewającym klonem pinot noir – bywa uznawana za oddzielną odmianę. Fedorowicz postanowił wykorzystać ten szczep do stworzenia świeżego, lekkiego i młodego wina wyprodukowanego w limitowanej ilości. Efekt jest pełen soczystego, czystego owocu jeżyny, poziomki i słodkiej czereśni, z odrobiną nut pestkowych, lekką budową i przyjemnym, owocowym finiszem. Radosne, bezpretensjonalne, idealne choćby do pizzy na pikniku (65 zł). ♥♥♥+

Wina debiutują dziś w sprzedaży, można je zakupić lub zamówić bezpośrednio u producenta (stacjonarnie lub poprzez sklep internetowy).

Źródło win: nadesłane do degustacji przez producenta.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • No proszę… I da się w Polsce robić wina z vitis vinifera? :)