Melipal Malbec 2009
Melipal Mendoza Malbec 2009
Czy pokocham Malbeka? Staram się. Staram przywyknąć do jego czekoladowej intensywności, zaakceptować jego wybujałe winiarskie BMI. Chciałbym częściej pić Malbeka takiego jak w swoim pierwowzorze – Cahors: wytrawnego, bez dżemu, z prawdziwą głębią owocu. Ale też bez obuchowych garbników, którymi epatuje wiele Cahors i które nawet po 10 latach leżakowania nie dają spokoju.
Jednym słowem, chciałbym kompromisu. Żeby argentyński Malbec się ustatkował, dookreślił, wyciszył. Tutaj się udało. Jest powidłowa śliwka, mocna porzeczka, ale w smaku także przyjemna wiśniowa świeżość, długość, kultura. Wino argentyńskie i zaskakujące zarazem. Tak dobre, że warte swej ceny. (60 zł, Winkolekcja, dostępne również m.in. w Podkowa Wine Depot)
Źródło wina: zakup własny autora.