Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

MAN Vintners Pinotage 2010

Komentarze

MAN Vintners Coastal Region Pinotage 2010

Jeśli RPA to pinotage. Ale co to właściwie jest pinotage? Powstał w 1925 roku jak krzyżówka odmian pinot noir i cinsault, ale przez długie lata pozostawał anonimowy – miejscowi winiarze nie radzili sobie z jego uprawą. Dopiero w 1980 r. winnica Kanonkop podeszła do niego z odpowiednią atencją i mniej więcej od tego  momentu rozpoczyna się kariera tego szczepu, dziś towaru eksportowego południowoafrykańskiego winiarstwa.

Sama winiarnia to również ciekawa historia. MAN to trzy pierwsze litery imion – Marie, Anette i Nicky. Mężowie tych pań – założyciele winnicy – postanowili je w ten sposób udobruchać, by wybaczyły im fakt spędzania większości czasu na produkcji wina. Było warto. Cała seria obejmuje także shiraz, cabernet sauvignon i merlot, białe – sauvignon blanc, chenin blanc i chardonnay oraz różowe. Choć miałem okazję pić już wiele z nich, moim ulubionym pozostaje nadal Pinotage 2010. W roczniku 2010 zawiera niewielka domieszkę syrah i viognier. Bardzo przyjemne, świeże, niemęczące, z charakterystycznym aromatem czerwonych jagód i cynamonu. Producent wskazuje w swoich notkach także na nuty korzenne, ale ja jakoś nigdy się ich nie doszukałem. Wiem za to, że jest to bardzo fajne wino do picia na co dzień, a jego zaletą (co wielokrotnie sprawdziłem) jest także to, że pasuje praktycznie do każdego jedzenia – idealne rozwiązanie na wszelkiego rodzaju imprezy, nie tylko rodzinne. Plus za projekt etykiety, a przede wszystkim za cenę – mogłoby kosztować dwa razy tyle, a i tak uznałbym jego zakup za dobry wybór. (importer: The Fine Food Group, cena w sklepie detalicznym importera: 35 zł, do nabycia także m.in. w Klubie Wino w Łodzi i Millesime w Sopocie).

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Jakub – Wine Tasting PL

    W Poznaniu dostępny w Bodega-Encantado na ul. Wondej 27 :) Sam ostatnio ściągnąłem go na nasze półki. Zacne wino jak na podstawowy poziom Pinotage.

  • pic.nie.umierac

    i jeszcze w Loftach w Gliwicach http://www.winebar-lofty.pl/