Note Bleue 2012
Les Maîtres Vignerons de la Presqu’Île de Saint-Tropez Côtes de Provence Rosé Note Bleue 2012
Inagurujemy sezon na róż! Mimo tasiemcowej nazwy to wino jest pyszne. Niezwykle subtelne, aluzyjne, jak tytułowa „błękitna nuta”. Ktoś kiedyś napisał o różowych winach z Prowansji, że to takie wina–nic, kwant smaku i nic więcej. Muszę powiedzieć, że przy pierwszym łyku ten kwant nieomal zwalił mnie z nóg swoją soczystością i smakowitością. Co prawda całkiem lubię konkretne, malinowe rosé z takiej Nawarry czy Apulii, ale doceniam też elegancję i szyk wina z Prowansji.
Pamiętajmy o dwóch rzeczach. Bardzo mocno ochłodzić (5 stopni – przydaje się zamrażarka, przypominam nasze wideo sprzed roku o chłodzeniu win). No i czymś zagryźć, wina z Prowansji to lubią: sałata, kozi ser, szparagi, ale nawet i krewetki. Błękitno-różowy sezon uznaję za owarty! (34 zł, kupisz w sklepie Mielżyński w Warszawie i Poznaniu)
Źródło wina: zakup własny autora.