Krásná Hora Herr Gewürtz 2019
Zbigniew Gluza, właściciel dobrze znanego z naszych łamów sklepu Winozmoraw.pl, nie zwalnia tempa. Dopiero co – piórem Tomasza Prange-Barczynskiego – przedstawialiśmy kilka mocnych typów na sezon letni, a już pojawiły się kolejne. Z tą różnicą, że poprzednio polecaliśmy musiaki, a teraz wina spokojne, niemniej poziom orzeźwienia i radości pozostaje bez zmian.
Gdybym miał wytypować morawskie hity tych wakacji, ten z pewnością byłby w absolutnej czołówce. Herr Gewürtz 2019 to nowość prosto z oferty Vinařství Krásná Hora, znanego producenta, którego szerzej przedstawiałem chociażby w tym tekście. Jak można się domyślać, za Herr Gewürtz kryje się gewürztraminer (czy trzymając się języka czeskiego – tramín červený), macerowany przez miesiąc na skórkach i dojrzewający kolejne 4 miesiące na osadzie. Ja zakochałem się w tym winie od pierwszego kieliszka, bo i odpowiada moim potrzebom nieustającego poszukiwania win szczerych i nieskomplikowanych. W aromacie klasyka – liczi, brzoskwinia, skórka pomarańczowa i akcenty różane – do tego lekka budowa, solidna porcja orzeźwienia i wyraźna kwasowość w zakończeniu. Gdy dodamy do tego brak filtracji, butelkę zamykaną zakrętką i zabawną etykietę (jej twórcą jest Jaromír Švejdík, rysownik kultowego komiksu, którego głównym bohaterem jest Alois Nebel), pełnia szczęścia gwarantowana. (47 zł). ♥♥♥♡
Dwa kolejne wina pochodzą od równie znanego producenta (a wręcz weterana morawskiego winiarstwa), czyli Jaroslava Osički, którego innym winem zachwycałem się w zeszłym roku (generalnie w jego przypadku trudno o słabe punkty). Na początek kultowa dla wielu Milerka 2019, czyli odmiana müller-thurgau z niewielką domieszką neuburgera. Wino dojrzewało przez 7 miesięcy w charakterystycznym dla producenta zestawie używanych beczek dębowych i akacjowych. W przeciwieństwie do poprzednika tu daje się jeszcze wyczuć sporo młodości – są nuty skórki cytrynowej, rumianku, białej brzoskwini, pigwy i moreli. Dobra budowa, wyraźna kwasowość i przyjemne, lekko słonawe zakończenie (44 zł). ♥♥♥♡
Drugim winem jest Ryšák 2019. Przypomnę, że ryšák („rudzielec”) to morawskie określenie mieszanki białych i czerwonych odmian rosnących i zbieranych razem z jednej parceli. W tym konkretnym przypadku są to pinot gris i pinot noir fermentowane spontanicznie i wspólnie macerowane na skórkach, a następnie dojrzewające przez 9 miesięcy w beczkach. W kolorze to bardziej klaret niż rudzielec, co jednak nie ma wpływu na same doznania smakowe, a te są świetne. Znajdziemy tu maliny, młode jeżyny, suszoną śliwkę, młodą wiśnię, trochę akcentów pestkowych i orzeźwiający finisz i lekko kremowy posmak. Daje dużo frajdy już teraz, ale wyczuwa się też spory potencjał. (44 zł). ♥♥♥♡
Wina zakupić można w sklepie Winozmoraw.pl (kliknij na link z ceną).
Źródło win: Jaroslav Osička – nadesłane do degustacji przez importera, Vinařství Krásná Hora – zakup własny autora.