Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Musujące mieszanki

Komentarze

Prosecco w wersji solo można kochać lub nienawidzić, ale jedna z poniższych mieszanek na pewno Wam zasmakuje. Oto kilka przepisów na bąbelki, które w ostatnich letnich promieniach słońca serwuję rzutem na taśmę mając nadzieję, że wykorzystacie je w piękne weekendy, które czekają nas we wrześniu.

Kir royal
Kir bourgeois. © Giglig.com.

1. Kir bourgeois

O kirze pisałam już tu: w wersji klasycznej to odrobina likieru porzeczkowego (crème de cassis) zalana spokojnym (niemusującym) białym winem. „Royal” to likier z szampanem, a ja proponuję likier z Prosecco. Przebój zeszłego lata w nadwiślańskim barze, nazwany przeze mnie kir bourgeois – dla nas wszystkich, smakowych burżujów, odrobina słodyczy w kolorze zachwycającego różu!

2. Hugo Spritz

Cudowne połączenie soku z czarnego bzu i bąbelków. Listek mięty obowiązkowy. Plasterek limonki mile widziany. No i dużo lodu. Sok do kupienia w supermarketach, bardzo wydajny. Zobaczcie sami jak to się robi:

3. Bellini

Prosecco plus spremuta (czyli nektar) z brzoskwiń. Możecie użyć gęstego soku brzoskwiniowego (jest taki w szklanych butelkach) lub sami zblendować kilka owoców – będzie bardziej „slow”! Koktajl wymyślono w weneckim Harry’s Bar w latach 1950. i od tej pory jest symbolem high life’s. W pierwotnym przepisie do purée brzoskwiniowego dodawano jedną malinę, by uzyskać lekko malinowy kolor, lecz dzisiaj w modzie jest Bellini jasne – jeśli chcecie być naprawdę „in”, jak mówią we Włoszech, najlepiej użyć brzoskwiń o białym miąższu (pesca bianca).

Bellini cocktail
Wynalazca koktajlu Giuseppe Cipriani przed swoim barem. © Cocktailmuseum.wordpress.com.

4. Veneziano

Macie dość cukru? Dla fanów goryczki pomarańczowe, orzeźwiające Veneziano: Aperol (ok. 20 ml) zalewamy zimnym prosecco, można dodać trochę wody gazowanej lub kilka kostek lodu. Na wytrawny początek wieczoru.

Veneziano
Veneziano to Prosecco z Aperolem. © Laurin.it.

5. Jacqueline

Tej nazwy nigdzie nie znajdziecie, bo sama ją wymyśliłam. Jacqueline, bo tak nazywa się przemiła Szwajcarka, która doniosła mi, że wedle francuskich gazet połączenie armaniaku z prosecco zaczyna być modne. Nazwy koktajlu nie było, więc postanowiłam, że nazwę go jej imieniem. Do Jacqueline potrzebujecie odrobiny dobrego armaniaku i prosecco. Efekt zaskakujący. Wytrawny, aromatyczny, elegancki. Stawia na nogi!

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Mateusz Papiernik

    Szkoda, że artykuł nie powstał zanim wysączyłem ostatnie kropelki armaniaku – trzeba będzie uzupełnić zapasy, bo Jacqueline jest wyjątkowo kuszące :)

    Veneziano natomiast… ludzie od Aperolu nie nazywają tego po prostu Spritzem? Niemniej, pyszne i orzeźwiające. Tego lata mocno odkrywam używanie Prosecco w różnych kombinacjach i sprawdza się fantastycznie.

    • Izabela Kamińska

      Mateusz Papiernik

       Armaniak zawsze należy uzupełniać! :))) A Veneziano… brzmi tak ładnie… Goście i znajomi lubią tę nazwę:).

      • Mateusz Papiernik

        Izabela Kamińska

        Zgadzam się! :) Czy mógłbym prosić o jakąś rekomendację miejsc, gdzie armaniak nie jest jak Yeti – wszyscy wiedzą, że istnieje, ale nikt nie widział? :) Wszystkie swoje dotychczasowe zapasy udawało mi się przytargać z wojaży lub prywatnego importu, na sklepowych rodzimych półkach niestety za bardzo nie trafiam :(

        • Izabela Kamińska

          Mateusz Papiernik

           Nie chcę robić reklamy, zwłaszcza że obecnie dość blisko związana jestem z marką, która armaniaki sprowadza… Może jednak zrobię obiektywny research i napiszę o tym! Możemy się tak umówić?

          • Mateusz Papiernik

            Izabela Kamińska

            Jeżeli pisanie o Armaniakach nie godzi w profil tematyczny Winicjatywy, to z ogromną chęcią poczytam! To trunek relatywnie mało znany w Polsce, zwłaszcza w porównaniu do Koniaków, a z pewnością zasługuje na odrobinę zainteresowania :) Bardzo dziękuję!

  • Grzegorz

    We wszystkich drinkach mowa jest o Prosecco w wersji brut ,czy tak ? A może extra dry też się sprawdzi w tych zestawieniach ?  

    • Wojciech Bońkowski

      Grzegorz

      W przypadku mieszanki zwłaszcza ze słodkimi składnikami to przestaje mieć większe znaczenie.
      Natomiast w koktajlu wytrawnym takim jak Veneziano czy „Jacqueline” obstawałbym jednak przy Prosecco brut.

      • Mateusz Papiernik

        Wojciech Bońkowski

        Ja z kolei bardzo zachęcam do spróbowania obu wariantów na własnym gardle, szczególnie z wytrawnymi koktajlami. Veneziano, w zależności od słodkosci samego Prosecco, ma dwa wyraźnie różne oblicza. Osobiście skłaniam się w tym połączeniu również ku brutowi, ale XD sprawdza się też naprawdę ciekawie.