Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Intermarché – Smaki wakacji

Komentarze

Mamy nowy trend – wakacyjno-urlopowe oferty win to już nie wyjątek, lecz reguła. W ślad za najbardziej dynamicznymi marketingowo sieciami – Lidlem i Biedronką – poszły inne i dziś praktycznie w każdym markecie znajdziemy specjalną selekcję win do picia pod chmurką, do dorsza z frytkami (albo wegańskiego burgera, jeśli zostajecie w milionowym mieście). Czekam jeszcze na lepsze urlopowe sprofilowanie win w tych ofertach (w bieżącej boleśnie zabrakło dobrych rosé), ale na pewno konsumenci, czyli my, mają dziś o wiele lepszy wybór tanich win na lato, niż jeszcze dwa sezony temu.

Kliknij, by ściągnąć całą gazetkę.

Do trendu dołączył Intermarché – sieć, o której piszemy regularnie i pozytywnie. Jej słabością jest nieobecność w większych miastach, natomiast siłą – niewątpliwie jakość win. To kolejna oferta, w której wina po 13–18 zł wypadły naprawdę rewelacyjnie! Corbières za 12,99 zł może śmiało pretendować do miana najlepszego wina w tej cenie w historii Polski.

Wina z Intermarché nie mają fikuśnych etykiet, nie pochodzą od sławnych producentów, z punktu widzenia czystego marketingu wypadają mniej widowiskowo, niż butelki z konkurencyjnych marketów i dyskontów. Francuska centrala skupia się najwyraźniej na tym, co ważniejsze – degustacji i selekcji win. Marka Expert Club nie schodzi bowiem nigdy poniżej solidnego poziomu, a to nie dzieje się przypadkiem – ktoś kompetentny i doświadczony tych 20 różnych tanich Corbières spróbował i wybrał najlepsze. Serdecznie zachęcam inne sieci do obrania tej strategii.

Pełne opisy win:

Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe (80/100); ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane (85/100); ♥♥♥♥ doskonałe (90/100); ♥♥♥♥♥ niezapomniane.

Charles de Thouars Brut Blanc de Blancs

Cukier walczy z polopiryną S i tę walkę przegrywa, możemy mu pomóc dolewając proponowany w tej samej gazetce likier porzeczkowy Crème de Cassis. Pijmy szybko, bąbelki na nas nie poczekają (14,99 zł). ♥♡

Torre Tallada Cava Brut

Więcej wina w winie, a brut oznacza w tym przypadku wino faktycznie wytrawne. Dostajemy wyraźniejszą kwasowość, aromaty piwniczne, -migdałowe, jabłeczne. Ogólnie brak świeżości, przydałoby się przewietrzyć tą piwnice. Też można dolać likieru Cassis (19,99 zł – nie licząc likieru). ♥♥

Castillo de Fuente Valencia Moscato Blanco

Dla wielbicieli gatunku – 5% alkoholu, lekkie musowanie, masa słodyczy przy lekkiej kwasowości. Plus za ładny aromat kwitnących pomarańczy (13,99 zł). ♥♥

Castillo de Fuente Macabeo 2016

Słodka gruszka, jabłko. Zwarte z żywym kwasem. W tej cenie (13,99 zł) bardzo dobra pozycja. ♥♥♡

Expert Club Vin de Savoie 2015

Co się dzieje z tą Sabaudią? Ten kompletnie peryferyjny region był w Polsce kompletnie nieznany i niedostępny do zeszłego roku, a teraz pojawia się w wielu sklepach. Wersja z Intermarché jest prościutka i cokolwiek anonimowa, choć świeża i smaczna. W dodatku w wieku 2 lat trzyma się nieźle. Dobre odświeżenie na lato. Droższe jednak od równie dobrych win białych w tej ofercie – 21,99 zł. ♥♥♡

Expert Club Pays d’Oc Sauvignon La Croix du Pin 2016

Serię La Croix du Pin recenzowałem już w zeszłym roku. Nie są to żadne wielkie butelki, jakieś hity średniej półki. Są to bardzo podstawowe wersje swoich szczepów, oferujące jakiś tam wgląd w ich klasyczny charakter. W przypadku tego Sauvignon mamy kiwi, szparagi i ogólną świeżość, leciutkie ciało, ale i dość miękką kwasowość. To się jednak pije zupełnie inaczej, gdy zna się szokująco niską cenę 11,99 zł. W tej cenie naprawdę warto, do wszelkich zastosowań piknikowych itp. – pomimo zmiany rocznika notka pozostaje aktualna! ♥♥

Adrien Tonelay / Expert Club Muscadet Sèvre et Maine sur lie 2015

Muscadet Expert Club był w Intermarché już jesienią, ale inny. Choć nie jestem pewien, bo smakował tak samo – świeżo, kwasowo, morsko i porządnie w tej cenie 17,99 zł. Na bezrefleksyjne lato w zasadzie ideał. ♥♥♡

Castillo de Fuente Monastrell Rosado 2016

Prosty i techniczny hiszpański róż, ale przynajmniej nie słania się na nogach jak francuscy sąsiedzi. Więcej tu słodyczy, kwaśnej poziomki, jest jakaś energię. W tej cenie warto (13,99 zł). ♥♥

Expert Club Bordeaux Rosé 2015

Więcej koloru i więcej owocu spod znaku truskawki niż w poniższym Korsykańczyku. Jakaś tam świeżość, choć 2 lata to w tej kategorii cenowej różu wiek zaawansowany. Ze względu na cenę lepszy wybór niż blady Korsykanin (17,99 zł). ♥♥

Expert Club Corse Rosé 2016

Aromaty mało intensywne, ale zachęcające: truskawka i malina. W smaku już nieco gorzej – wino bardzo rozwodnione. Plusik za brak jakiejkolwiek wyraźnej wady (19,99 zł). ♥♡

Expert Club Coteaux Varois en Provance Rosé 2015

Wino z definicji oparte na subtelnościach, w związku gorzej zniosło czas oczekiwania na sklepową półkę. Jest po prostu zmęczone, smakuje gorzkim wspomnieniem poziomki (19,99 zł). ♥♡

Expert Club Coteaux Bourguignons 2014

Leciutki, ale całkiem przyjemny czerwony burgund do picia z lodówki do letnich sałatek, wędzonej ryby, kurczaka (i nic cięższego). Coteaux Bourguignons (zastąpiła poprzednią AOC Bourgogne Passetousgrains) to mieszanka szczepu Gamay z Pinot Noir, najniższy szczebel burgundzkiej hierarchii. Lecz właśnie do lipcowych zastosowań nadaje się świetnie. Dobre wino w świetnej cenie 21,99 zł. ♥♥♡

Expert Club Gaillac Fleurs Vives 2015

Lekkie, przestrzenne, filigranowe wino czerwone z Gaillac. Naprawdę stylowe wino codzienne w absolutnie genialnej cenie. Smakuje jak lekkie Bordeaux z kroplą wody, ale w sensie pozytywnym – bardzo pijalne. Rewelacja jesieni! – tak opisałem w listopadzie rocznik 2014. Paradoksalnie bardziej udany, cieplejszy 2015 dał wino ciut mniej emocjonujące, choć gęstsze i słodsze, ale brak mu już owej cudownej lekkości i świeżości. Wciąż jednak w swojej cenie 12,99 zł jest bardzo solidne. ♥♥♡

Expert Club Côtes du Rhône-Villages La Campagne Perchée 2015

Oczekiwałem wina pysznego w swojej cenie, bo gdzie jak nie w Côtes du Rhône solidna seria Expert Club ma dać z siebie wszystko. Jest nieźle, ale nic więcej – całość jest trochę cienka i wodnista, śliwkowy owoc trochę przejrzały, tanina ciut sucha. Do zagryzania kaczki albo tuńczyka w sam raz, solo – zaledwie dobre (18,99 zł). ♥♥♡

Expert Club Corbières Le Chemin Occitan 2015

Tu z kolei wszystko zgodnie z planem – podobnie jak w roczniku 2014, wino w swojej cenie 12,99 zł jest wprost rewelacyjne!! Ma koncentrację i ekstra owoc, które ciut zabrakło w Côtes du Rhône. Jeżyny, porzeczki, śliwki – na horyzoncie brak beczki, taniny są miękkie, po prostu idealne średnio lekkie wino czerwone na długie wakacyjne wieczory. ♥♥♥

Expert Club Médoc 2015

Mamy szczęście – na półkach jest dużo Bordeaux z doskonałego rocznika 2015 (a kolejny – 2016 – ma być równie dobry), więc po czterech latach posuchy kupowanie taniego Bordeaux znowu się opłaca. Ta flaszka jest świetnym przykładem – w 2012 albo 2013 smakowała pewnie pietruszkową łodygą, teraz mamy dżem z czarnej porzeczki i taniny gładkie jak pupa niemowlaka (oraz nieco za dużo waniliowej beczki). Smakuje jak dojrzałe Bordeaux – czyli tak jak trzeba. W dodatku cena jak na AOC Médoc jest rekordowo niska – 26,99 . Jestem za! ♥♥♥

RE31/41.863NA / Castillo de Fuente Navarra Crianza 2014

Tempranillo i Garnacha. Niezła koncentracja jak na ten przedział cenowy (16,99 zł) i dobrze dojrzały owoc – porzeczka, aronia. Beczka całkiem subtelna jak na hiszpańską crianzę, natomiast owoc smakuje trochę jak porzeczkowy syrop na kaszel i to jedyna rzecz, która w tym winie przeszkadza. ♥♥♡

Anecoop – La Viña / Castillo de Fuente Valencia Cabernet Sauvignon Tempranillo 2016

Bardzo mocny Cabernet z Walencji, gęsty jak syrop, złagodzony tylko trochę śliwką od Tempranillo, a poza tym wino spod znaku „woli mocy”, podrasowane jeszcze jakąś wanilią od dębu. Mimo wszystko dobrze zrobione, a poza tym ten styl ma przecież wielbicieli, a w cenie 16,99 zł rozejdzie się jak ciepłe bułeczki. ♥♥♡

Castillo de Fuente Reserva 2013

W pierwszym podejściu bardzo trudne suche i gorzkie. Bezwzględnie potrzebuje przewietrzenia w karafce. Jeśli wykażemy się cierpliwością, wino zrewanżuje się porzeczkowo-wiśniowym aromatem, a w smaku kwaskową żurawiną z goryczkowym, ziołowym finiszem (19,99 zł). ♥♥♡

Castillo de Fuente Gran Reserva 2011

W pierwszym momencie pomyślałem: Somosierra, czyli nasz burak w gościnnych występach na Półwyspie Iberyjskim (odnoszę się do częstej nuty warzywnej w polskich czerwonych winach). Próbowane dnia następnego nieco się poprawiło, owoc się wyzwolił, ale suchość garbników pozostała. Zdecydowanie bardziej polecam Reservę. (21,99 zł). ♥♥

Expert Club Côtes de Bergerac Moelleux 2015

Mało słodkie wino półsłodkie, ale też mało wytrawne. Wino. Nieco woskowe na podniebieniu, owocu mało. Dla minimalistów z upodobaniem do słodyczy (17,99 zł). ♥♥

Expert Club Monbazillac Sélection d’Automne 2014

Tanie słodkie wina z francuskich marketów to najczęściej przepis na katastrofę – te wszystkie potworki pod nazwą Bordeaux Moelleux, jakieś wódczane Rivesaltes z cysterny… Nie wiem jak Intermarché to zrobił, ale tutaj naprawdę wino jest udane i smaczne w swojej cenie 26,99 zł. Oczywiście nie oczekujcie grand cru, jednak podając dobrze schłodzone do melona albo malinowego sorbetu, przeżyjecie całkiem przyjemną chwilę. ♥♥♡

Źródło win: nadesłane do degustacji przez Intermarché. Degustowali Wojciech Bońkowski i Maciej Świetlik.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • (Blogger)

    Nie wiem na jakiej zasadzie odbyła sie selekcja win do artykułu, ale w gazetce jest jeden róż i jeden musiak. Szkoda, ze ich recki nie ma w tekście

    • (Winicjatywa)

      Irek Wis

      Nawet 4 różowe i 2 musujące, ale Intermarché ich nie nadesłał.
      Jedno z tych musujących bez zachwytów piliśmy rok temu:
      https://winicjatywa.pl/intermarche-wina-na-lato-2016/

      • (Blogger)

        Wojciech Bońkowski MW

        Jasne!
        Pewnie ktoś w marketingu wybrał sztosy, czemu zresztą nie należy sie dziwić

        • (Winicjatywa)

          Irek Wis

          Intermarché wysłał nam jednak wszystkie butelki (jeden karton zaginął po drodze, ale się odnalazł). Uzupełniliśmy recenzję o wszystkie pozostałe wina.

  • Potwierdzam – „ten styl ma przecież wielbicieli” Castillo de Fuente Valencia Cabernet Sauvignon Tempranillo 2016 było obecne w ilości 1 butelki wczoraj na spotkaniu znajomych. Dzisiaj w intermarche zamojskim po południu nie było już ani jednej butelki tego wina.