Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Greyrock Riesling 2019

Komentarze

Sławek Sochaj niedawno recenzował dwa nowe wina pod etykietą Greyrock – prawdopodobnie najbardziej znanej marki własnej win dostępnych w Biedronce. O ile podstawowy Sauvignon Blanc jest dostępny w stałej ofercie „Owada” w zasadzie na stałe, o tyle te nowe etykiety pojawiły się tylko w niektórych sklepach – ja co prawda w Warszawie miałem więcej szczęścia niż Sławek, bo Reserve Sauvignon Blanc dostępne jest w większości odwiedzonych Biedronek, a Chardonnay w co drugiej, to istotnie Pinot Gris i Riesling okazały się istnymi okazami kolekcjonerskimi. Pinot Gris znalazłem dopiero w ósmym sklepie (na Puławskiej przy Królikarni), a Rieslinga jedynie w centrali Biedronki przy ul. Dolnej. W tym drugim przypadku warto było jednak szukać – wino jest bardzo udane, a do tego tanie.

Greyrock Hawke’s Bay Pinot Gris 2018

Jak na pinot gris z Nowej Zelandii wino raczej wytrawne, z przyjemną nutą cytrusów. W gruncie rzeczy jednak neutralne i żadnawe, podobnie jak nowy dodatek do gamy Greyrock – Chardonnay 2018. Typowe i przyzwoite, ale mniej ciekawe niż Sauvignon Blanc czy Riesling pod tą samą etykietą (29,99 ). ♥♥♥

Greyrock Nelson Special Edition Riesling 2019

Riesling z Nowej Zelandii to wciąż u nas rzadkość, a już zwłaszcza w tej cenie. Mimo tego wino butelkowane jest w kraju produkcji, a nie w Europie. Apelacja Nelson znana jest raczej z krągłego, melonowego sauvignon blanc niż z rieslinga, ale wino jest udane – w swoim przedziale wręcz bardzo. Klasyczny styl rieslinga z antypodów – lekkie ciało, średnia intensywność, dominanta cytryny i limonki z odrobiną nafty, w smaku kwasowe, zaokrąglone minimalnym cukrem – mniej może arystokratyczne i surowe od rieslingów z australijskiego Clare i Eden, ale wytrawniejsze od wielu swoich braci z Nowej Zelandii. Bardzo typowe i klasyczne, solidne, przyzwoicie intensywne – w tej cenie (26,99 ) trudno oczekiwać więcej. ♥♥♥+

Na koniec pozwalam sobie zgłosić votum separatum wobec chłodnej recenzji Reserve Sauvignon Blanc – uważam bowiem to wino za doskonałe i szczerze je polecam.

Greyrock Marlborough Reserve Sauvignon Blanc 2019

Podrasowana wersja klasyka Biedronki – Greyrock Sauvignon zamiast z tańszej apelacji Hawke’s Bay pochodzi z Marlborough, najbardziej znanego regionu dla tego szczepu. Wino jest też znacznie intensywniejsze, z supersoczystym, kwaskowatym, naprawdę bardzo atrakcyjnym owocem spod znaku limonki i marakui. Może i jest tu szczypta cukru resztkowego (to żadna nowość z zelandzkich sauvignon z tego przedziału cenowego), ale doprawdy wino jest dobrze zrównoważone, typowe dla swojego regionu czy nawet terroir, z bardzo czystym, jakościowym owocem i dobrą precyzją. W tej cenie jest to wino błyskotliwe, któremu ze względu na intensywność i zmysłowy owoc trudno się oprzeć (36,99 zł, aktualnie przecenione na 34,99 zł). Najlepsze wino w historii Biedronki? ♥♥♥♥

Źródło win: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • „…prawdopodobnie najbardziej znanej marki własnej win dostępnych w Biedronce”
    To chyba nie jest marka własna, tylko second label Silent Estates. Inni też sprzedają: https://www.totalwine.com/wine/white-wine/sauvignon-blanc/grey-rock-sauvignon-blanc-marlborough/p/129863750
    https://www.acespirits.com/grey-rock-sauvignon-blanc-marlborough.html itp.

    • (Winicjatywa)

      Hubert Wojtach

      No tak, chociaż to kwestia definicji marki własnej, formalnie Greyrock to jest „private label” oferowany przez producenta (prawdopodobnie) na wyłączność na danym rynku. W Polsce jest tylko jeden odbiorca Greyrocka, czyli w Biedronce to pełni rolę BOB, i podobnie w innych krajach (albo jak w podanych linkach – stanach w USA, które formalnie są osobnymi rynkami, między którymi nie ma przepływów).
      Tu jest dużo szarej strefy, bo marki własne funkcjonują w różny sposób – np. Cimarosę Lidl kontraktuje od początku jako swoją markę własną.

  • Dobry wieczor Szanowny Panie Zachecony zakupilem dwa wina Greyrock. Otworzylem krola rieslinga. No fajne jakby nie krol a jednak. Test w ciemno bym nie zalliczyl. Dla mnie pierwszy nos ciekawy taki lekko waniliowy czy naftowy no nie wiem. Cialo dobre oleiste zielone jablko odrobina cytryny ale bardzo dojrzalej. Finisz krotki. Troche brak mi pazura moze nazbyt wyagladzone. Calosc niezla za te pieniadze naprawde warto poznac Nowa Zelandie od tej, dobrej strony.

    • (Winicjatywa)

      Pawel Adamski

      Rieslingi z Australii i NZ takie właśnie są, mniej aromatyczne niż Niemcy/Austria, nafta, oeleistość, jabłko, cytryna – opis wręcz książkowy. Oczywiście po tym taniutkim (biorąc pod uwagę również transport z końca świata) nie ma co oczekiwać więcej.

    • (Winicjatywa)

      Pawel Adamski

      Rieslingi z Australii i NZ takie właśnie są, mniej aromatyczne niż Niemcy/Austria, nafta, oeleistość, jabłko, cytryna – opis wręcz książkowy. Oczywiście po tym taniutkim (biorąc pod uwagę również transport z końca świata) nie ma co oczekiwać więcej.

  • Riesling z Nowego Świata – nie, nie nie i jeszcze długo nie.

    • (Winicjatywa)

      Mateuszek Winoman

      Wybitne butelki z Clare i Eden Valley, jak Pewsey Vale, Jim Barry i Grosset, nie zgadzają się z Pana opinią.

      • Wojciech Bońkowski MW

        Greyrock Marlborough Reserve Sauvignon Blanc rzeczywiście pije się rewelacyjnie, ten cukier resztkowy dobrze wyczuwalny, przy spożywaniu solo nawet dodaje trochę uroku. Czy w chłodziarce to wino wytrzyma do następnego sezonu letniego? Pytam bo w tej cenie warte jest zrobienia zapasu.

        • ara mis

          Rozumiem, że można mieć różne upodobania, ale 2 i pół serca to się chyba nie trzyma rzeczywistości

        • (Winicjatywa)

          ara mis

          Wytrzyma, chociaż już ma półtora roku.

  • A propos okazów kolekcjonerskich. W dzielnicy Wawer i dolnych rubieżach Warszawy odwiedziłem sześć Biedronek. Od rieslinga półki się uginają jak pod butelkami z octem w latach na szczęście minionych. A SB w wersji R nie doświadczyłem ni razu. Riesling. Pomiędzy kwasem (więcej niż cenię!) a naftą (nie lubię naftowości w Rieslingach…) jest sporo owocu. Tak jak wymienialiście. Spoko. PS Grosset? Kocham!

  • W niektórych Biedronkach można spotkać powyższe wina tj. SB Reserve i Rieslinga w nowym roczniku 2020. Reserve już od dawna, a od niedawna Rieslinga. Ceny te same, co ponad dwa lata temu.