Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#FurmintFebruár: 6 furmintów z Rafa-Wino

Komentarze

Polaków nie trzeba przekonywać, że Tokaj jest jednym z najciekawszych regionów winiarskiej naszej planety, słodkie aszú – najwybitniejszymi winami słodkimi ze wszystkich, a furmint zasługuje na miejsce w panteonie czołowych białych odmian winorośli. Wiemy to od lat, można bez przesady powiedzieć, że w tych winach pływamy. Na innych rynkach nie są jednak wcale prawdy objawione, eksport win węgierskich rozpędza się bardzo powoli, toteż przymuszeni przez te okoliczności bracia Madziarzy parę lat temu wymyślili ciekawą akcję – „Furmincki luty” – Furmint Február, czyli nie jeden dzień (jak w przypadku większości innych szczepów – vide World Malbec Day itp.), tylko cały miesiąc, poświęcony celebracji i medytacji nad tąże odmianą.

Oddałem się więc jej i ja, zaglądając do specjalnego zestawu 6 furmintów przygotowanego przez węgierskiego specjalistę na naszym rynku – Rafa-Wino. Wszystkie wina wypadły co najmniej solidnie, zatem zamówienie zestawu z 15% zniżką od normalnych cen można uznać za bardzo dobrą okazję. Recenzowane wina można jednak zamawiać także pojedynczo (kliknij w link z ceną). Pijmy furminta! Nie tylko w lutym, bowiem wytrawne tokaje to naprawdę jedne z lepszych okazji cenowych na naszym kontynencie.

Gizella Tokaji Furmint 2018

Lekko zredukowany, pikantny niemal jak afrykańskie chenin blanc, perfekcyjnie zwinifikowany, przejrzysty, krystalicznie mineralny, wspaniale świeży furmint od producenta, który wypuszcza arcydzieła z regularnością karabinu maszynowego. Wielka przyjemność w adekwatnej cenie 89,99 zł. ♥♥♥♥

Balassa Tokaji Furmint 2019

Podstawowy furmint od jednego z dzisiejszych mistrzów wytrawnych win tokajskich – i od razu znać klasę, bo balans między legendarną kwasowością tej odmiany, wyraźną mineralnością a dojrzałym, niemal słodkim (choć wino jest całkowicie wytrawne) morelowym owocem jest złapany perfekcyjnie. Są w Tokaju bardziej złożone i potężniej zbudowane furminty, ale mało jest butelek o takiej ogładzie i precyzji (86,99 zł). ♥♥♥♡+

Degenfeld Tokaji Organic Furmint 2019

Świetny w swojej cenie 53,99 zł furmint od coraz solidniej pracującej winiarni. Swojsko mitteleuropejskie gruszki i jabłka z sadu, lekka tokajska pikanteria, ładna nuta kwiatowa i wyczuwalna szczypta cukru resztkowego. Wszystko czyste, rześkie, przyjemnie intensywne, w swoim przedziale skrojone wręcz idealnie. ♥♥♥♡

Karádi-Berger Tokaji Furmint Palandor 2017

Idiomatyczny w stylu jak zwykle u Karádi-Berger furmint – mocno zredukowany, pieprzno-cebulowo-pikantny, z pocałunkiem cukru i zaczątkiem miodowej ewolucji, ale zawsze świeży, ziołowy, wręcz warzywny. Ciekawe, osobne wino w dobrej cenie 69,99 zł. ♥♥♥♡+

Tóth & Fiai Somlói Furmint Kőfejtő 2018

Ciekawy furmint z Somló, wyraźnie pieprzny i pikantny, wręcz ognisty od wulkanicznej gleby, o swojskich madziarskich nutach białej papryki i majeranku, wytrawny, świeży, treściwy i zachęcający – w przyzwoitej do tego cenie 63,99 zł. ♥♥♥♡

Tokaj Nobilis Tokaji Brut Furmint 2017

Musujące wcielenia furminta zdobywają w Tokaju coraz większy teren – to oczywiście kwestia rynkowych trendów, ale też odpowiedniości tej krzepkiej odmiany i chłodnego klimatu do produkcji win musujących. Kilka etykiet osiągnęło już wysoki poziom. W wersji Sarolty Bárdos mamy całą karpacką świeżość furminta (jabłka, gruszki, seler, majeranek) podaną w wyraźnie wytrawnej, choć nieagresywnej wersji, z przyjemnym musowaniem i niuansem smaków nieco słodszych. Jedyne, czego mi tu zabrakło, to mocniejsza struktura i większa złożoność od dłuższego leżakowania na osadzie – no ale jest to wino względnie młode i względnie tanie (79,99 zł). Dobre, choć nie osiąga wyżyn choćby Barta Brut 2010, również sprzedawanego przez Rafa-Wino (prawda, że niemal trzy razy drożej…). ♥♥♥

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.