Fekete Pince Somló Hárslevelű 2017
Béla Fekete pozostaje jedną z najbardziej emblematycznych postaci Somló. Mimo że sam przeszedł ostatecznie siedem lat temu na emeryturę, robione przez niego wina wciąż trafiają na rynek. Dzieje się tak za sprawą niepowtarzalnego stylu seniora, nieco oldskulowego, ciut utlenionego, ale wydobywającego z szomlońskich win prawdziwie wulkaniczną energię i funkcjonujących nieco poza czasem. Na szczęście inwestorzy, którzy w 2014 roku przejęli winnice po, jak go nazywają, wujku Béli, także potrafią o tę ekspresję zadbać, co pokazuje niesamowite doprawdy hárslevelű. Oby tak dalej – Somló potrzebuje takich spadkobierców!
Fekete Pince Somló Hárslevelű 2013
Kamienny, wyrazisty, mineralny aromat; na podniebieniu ładna nuta kwiatowo-owocowa. Rześkie, gładkie, podbite skalnym aromatem. Świetna struktura przy jednoczesnej miękkości i swoistej lekkości. Żywe, delikatne. Znakomite pożegnanie Béli Feketego z Somló (54,99 zł). ♥♥♥♥
Fekete Pince Somló Hárslevelű 2017
Potężny harsz nasycony aromatem pigwy, dojrzałych jesiennych gruszek, żółtych jabłek, esencjonalny, gesty, tęgi, ale też świetnie kwasowy, z dymnym, kamiennym tłem. Niezwykłe wino, które – gdy wydaje się, że przytłacza skalno-owocowym ciężarem – odświeża podniebienie urokliwym, subtelnym, kwiatowym niuansem. Wielowątkowe, czyste, piękne i z wielkim potencjałem. Esencja wulkanu (74,99 zł). ♥♥♥♥♡+
Fekete Pince Somló Juhfark Kései szüretelésű 2013
Dojrzałe wino o ciemnozłotej barwie. Pachnie suszonymi morelami i piwnicą. Po krótkim przewietrzeniu, gdy ulatują nuty pleśniowe, pojawia się zadziorna szomlońska mineralność. Na podniebieniu czyste, świetnie kwasowe, energetyczne, umiarkowanie słodkie. Dużo w nim materii i aromatów żółtych owoców, niekiedy lekko podsuszonych, jesiennych. Bardzo oldskulowe (i chwała mu za to), ale też wibrujące na języku (68,39 zł). ♥♥♥♥
Wina importuje do Polski Rafa-Wino.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.