Deffends Truffière 2009
Domaine du Deffends Coteaux Varois Champs de la Truffière 2009
Bardzo ciekawe ekologiczne wino z południa Francji. Rzadko mamy okazję pić czerwone wina prowansalskie; właściwie jedynym, które można w Polsce w miarę łatwo dostać, jest Bandol. Inne apelacje są praktycznie nieobecnie. Nie tęsknię za nimi aż tak bardzo – jakość w AOC Côtes de Provence czy Coteaux Varois jest bardzo nierówno. Są jednak lokalne gwiazdy, które produkują arcyciekawe butelki.
Jedną z nich jest Domaine du Deffends. Champs de la Truffière to ich najlepsze wino, kompozycja 50% Syrah i 50% Cabernet Sauvignon. Bardzo prowansalski i dość kontrowersyjy to mariaż. Obie odmiany są bardzo garbnikowe, za to mało pachnące; pijąc takie mieszanki często tęsknię za słodkim owocem Grenache albo Merlot, który nadał by trochę radosnych barw tej surowej architekturze. Doceńmy jednak „Truflowisko″ dla jego świetnych garbników i pięknej koncentracji. Wino najlepsze na drugi dzień po otwarciu, jeszcze bardzo młode, świetnie zachowujące się w karafce, rozwijające ciekawy bukiet pieprzu i śródziemnomorskiej makii. Bardzo poważna butelka, za którą w innych regionach trzeba by zapłacić sporo ponad stówkę. (74 zł, kupisz w sklepie internetowym Vivino; polecam też ciut lżejsze wino Deffends Champs du Bécassier)
Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.