Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Domaine de Miselle 2011

Komentarze

Domaine de Miselle Côtes de Gascogne Colombard–Gros Manseng 2012

Winiarski dyskurs ostatnich miesięcy, jeśli nie lat zdominowała ideologia „do trzech dych”. Z jednej strony to naturalne, w końcu płacimy za wino jedne z wyższych cen w Europie, a ów mityczny przedział to nic innego jak 7,50€, czyli kwota w krajach winiarskich całkiem spora, poza którą można przez całe życie nie wychodzić i dobrze to życie przepić.

Przy okazji jednak dochodzi do różnych przeinaczeń. Jednym z nich jest wiara, że wino do 30 zł można kupować tylko w marketach. Jak to rozbrajająco ujął ostatnio jeden z naszych Czytelników, „wszystkie wina w specjalistycznych sklepach winiarskich za 25-30 zł (czyli z reguły najtańsze) niczym się nie różnią od wina w Biedronce za 10 czy 12 zł. Kupowanie wina w sklepach winiarskich to wyrzucanie kasy w błoto”. Z kolei nasz autor Kuba Małecki na swoim prywatnym blogu zamieścił niedawno płomienną przemowę pt. „W dyskoncie nie jest tanio!”. Argumentował, że kupując na sześć butelek pięć nadających się tylko do zlewu, płacimy za jedno wino prawie 100 zł.

Gdzie leży prawda? Jak zwykle gdzieś pośrodku. Ale najważniejsze, że w małych sklepach da się kupić wina do 30 zł. Dobre, a niekiedy wręcz nadzwyczajne, jak ta niepozorna butelka ze sklepu Winotopia. Białe wina z Gaskonii to zwykle ostre kwasiory, okupujące niskie półki marketów. Wtajemniczeni wiedzą, że swoje istnienie zawdzięczają tylko kryzysowi na rynku armaniaku i nadwyżce winogron, których nie opłaca się destylować. A jednak zdarzają się perełki. Wino Domaine de Miselle 2011 jest genialnie soczyste, owocowe i pijalne. Za 30 zł daje niebywałą frajdę, niczego mu nie brakuje. Wysoki kwas Gaskonii uzupełniają tu przyjemne nuty trawiasto-cytrusowo-melonowe. Tak radosnego i wyrazistego wina raczej nie dostaniemy w markecie. (30 zł, kupisz w sklepie Winotopia w Wilanowie, wkrótce także na Żoliborzu w Warszawie). Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Irvin

    Domaine de Miselle wkrótce także w Kondrat Wina Wybrane :)

  • Winotopia

    Bardzo nam miło, że oprócz Pana Bońkowskiego, wino zostało docenione także przez Konrad Wina Wybrane. Mamy w ofercie jeszcze kilka innych, fajnych win, w razie czego zawsze chętnie służyły pomocą ;-) Pozdrawiamy, Winotopia

  • WEB Xpress pl

    Droga Winotopio! A gdzie jest ten wasz sklep na Żoliborzu? Chętnie bym wstąpił po parę butelek Domaine de Miselle.

    • Winotopia

      WEB Xpress pl

      Sklep na Żoliborzu wciąż w przygotowaniu :) Ale już niedługo, za mniej więcej 2 tygodnie) będzie nas można znaleźć przy ul. Rydygiera 11. Póki co zapraszamy na Zawady (Zaściankowa 96 lok. 1B)

  • Radek Rutkowski

    Co oznacza na tej butelce skrót IGP?

    • Wojciech Bońkowski

      Radek Rutkowski

      Indicatation Geographique Protegee, czyli chronione oznaczenie geograficzne – to samo do dawniej wino regionalne czyli vin de pays.

      • Radek Rutkowski

        Wojciech Bońkowski

        Czyli (oczywiście wnioskując z recenzji w tym konkretnym przypadku jest zapewne inaczej) może być to zlewka wszystkiego, co popadnie, byle by pochodziło z danego regionu?

        • Wojciech Bońkowski

          Radek Rutkowski

          Formalnie tak, bo ta kategoria praktycznie w całej Europie nie stawia żadnych wymogów techniczno-jakościowych. Tym niemniej większość francuskich vin de pays to jednak wina przyzwoite lub więcej.

          • Radek Rutkowski

            Wojciech Bońkowski

            Wziąłem butelkę dokładniej „pod lupę” na stronie www i jest informacja, że „Mis en bouteille…”, więc tutaj nie powinno być ryzyka (tylko pytanie, czy ktoś to kontroluje, skoro nie ma oficjalnej apelacji?), a oznaczenie IGP wynika zapewne z faktu, że winnica jest na obszarze nieapelacyjnym. Czyli mimo wszystko może ten ich system skomplikowany, ale znacznie łatwiej się czegoś dowiedzieć niż z butelek z innych krajów…

          • Aksent

            Radek Rutkowski

            Cotes de Gascgone to stosunkowo młoda denominacja dla win (formalnie od 2009), jeszcze 10 lat temu prawie nikt o tym miejscu nie mówił inaczej niż w kontekście Armaniaków. Dość ciepłe lata w ostatniej dekadzie w połączeniu z inwestycjami i wspomnianym kryzysem sprzedaży destylatów dały możliwość produkcji ciekawych i rześkich białych win o niskiej cenie. System apelacyjny jeszcze nie nadążył, stąd szersza denominacja IGP. W przypadku tego regionu normy IGP dotyczą niemal całego procesu produkcji win, przeprowadzane są również testy w ciemno przez grupę ekspertów.
            Zachwyciłem się tym regionem dwa lata temu, Miselle robiło wrażenie.
            Ale ostatnie degustacje rocznika 2013, który był trudny pokazują, że ten region ma jeszcze dużo do udowodnienia. Nieliczne butelki z tego rocznika dawały dobre wina, reszta była na poziomie, albo poniżej win z Polski. Warto uważać :)

          • Sławek Chrzczonowicz

            Radek Rutkowski

            IGP jest jak najbardziej kontrolowane, tylko wymagania są zazwyczaj niższe niż dla AOC. W każdym razie mozna stosować szczepy tylko spośród dozwolonych (obok typowych dla regionu przeważnie „międzynarodowe” w rodzaju cabs, merlot czy chard oraz limituje się wydajność – na ogół do 90 hl/ha. Oznaczenie IGP może dotyczyć stref poza AOC ale także używania innych niż dozwolone szczepów. Np Mas Daumas Gassac to też IGP

  • Miałem okazję wypić to wino w roczniku 2015 i muszę napisać, że może to być mój osobisty numer jeden w kategorii wino białe do 30 pln w stałej cenie i dostępności.
    Wynika, że trzyma poziom i cenę, doskonałe w swojej kategorii!