Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Odcienie zieleni

Komentarze

Zazwyczaj o vinho verde przypominałem sobie latem, szukając zamienników dla prostych rieslingów. I muszę przyznać, że robiłem to w desperacji, gdyż do „zielonych win” z północy Portugalii – podobnie jak do beaujolais nouveau – nie miałem wielkiego przekonania. Pamiętałem je jako lekkie, często rozwodnione i do tego nazbyt techniczne trunki, które w najlepszym wypadku okazywały się dobrym, acz wybitnie neutralnym uzupełnieniem letnich potraw. Wprawdzie w ostatnich latach coraz częściej trafiałem na entuzjastyczne recenzje wybranych vinho verde, ale nie miałem okazji tych opinii zweryfikować. Okazja nadarzyła się kilka dni temu, gdy właściciel Atlantiki Manuel Maioral zorganizował w warszawskiej restauracji Portucale festiwal vinho verde.

Atlantica przedstawia: Vihno Verde.
Atlantika przedstawia: Vinho Verde.

Degustacja kilkunastu etykiet pokazała, że vinho verde to pełnokrwista apelacja ze stylistycznie różnorodnymi winami, podążającymi własnymi ścieżkami winiarzami i wielkim potencjałem tkwiącym w lokalnych odmianach alvarinho i loureiro. Zielone wina to nie tylko lekkie trunki na letnie upały, ale też ambitne jednoszczepówki z wyraźnie zaznaczoną mineralnością. Bywają starzone w dębowych beczkach, a coraz później zbierane winogrona dają bogactwo aromatów i wyższy poziom alkoholu. Innymi słowy – dla każdego coś miłego.

Caves da Cerca Famega Vihno Verde 2010
Lekkie i świeże.

Z prostych, dobrze wypełniających model letniego wina najlepsza okazała się pochodząca od małego producenta Caves da Cerca lekka i świeża Fâmega 2010 (30 zł). Jest to klasyczna mieszanka kilku szczepów dająca wino o delikatnych cytrusowych aromatach i ustach z mocno zaznaczoną kwasowością. Wśród wpisujących się w podobny model win dużego producenta Aveleda, wyróżniała się Quinta da Aveleda 2010 (40 zł). Pozostałe jego wina wydały mi się zbyt techniczne i bezosobowe.

Anselmo Mendes Muros Antogos Vihno Verde
Delikatne, zrównoważone i w świetnej cenie.

Największą gwiazdą apelacji jest od kilku lat Anselmo Mendes. Chętnie eksperymentuje z nowymi sposobami winifikacji, a jego wina zdobyły uznanie nie tylko w Portugalii. Najbardziej smakowało mi jego najprostsze wino Muros Antigos Escolha 2010 (39 zł). Jest lekko wycofane aromatycznie, ale ma bardzo długi, mineralny finisz. Nie epatuje ekspresją aromatów, ale jest wyjątkowo zrównoważone i delikatne. Winifikowane w stalowych kadziach Alvarinho Contacto 2010 (77 zł) dojrzewało przez kilka miesięcy na osadzie. Choć jeszcze zamknięte aromatycznie, ale wyróżnia się bardzo dobrze rozbudowaną strukturą i długim mineralnym wykończeniem. Najbardziej ambitny projekt Mendesa Curtimenta 2009 (175 zł) jest propozycją dla miłośników win beczkowych. Miodowe aromaty, długie usta, ale wszystko uzupełnione mocno wyczuwalną waniliową domieszką.

Anselmo Mendes Alvarinho Contacto
Struktura i mineralność.

W winach Adega de Monçāo i Quinta de Soalheiro dominowały atrakcyjne aromaty dojrzałych melonów, moreli i gruszek, ale brakowało im wyraźnie zaznaczonej kwasowości.

Vinho verde się zmienia, a do niedawna jednoznacznie określona „zieleń” nabiera nowych nieznanych wcześniej odcieni. Najwyższy czas je poznać!

Degustowałem na zaproszenie importera Atlantika.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • lemar

    No proszę w artykule znalazła się moja ulubiona Quinta da Aveleda. Polecam nie tylko zielonym !!! ;)