Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Myśli nieuczesane

Komentarze

Co bardziej zainteresowani winem wiedzą, że wczorajszy dzień należał do Austrii. Szkoda, że są wśród naszych Czytelników tacy, którym dotrzeć się na to wydarzenie nie udało i to dla nich głównie spiszę tu kilka myśli dość nieuczesanych, bo kłębiących się w obecnie już bardzo zmęczonej wrażeniami i informacjami głowie.

Austria, Burgenland, Izabela Kamińska
Austria - moja miłość. Tylko ten język...

Myśl pierwsza: zdecydowanie kocham Austrię. Kocham ją od pewnego czasu, miłością dość nieśmiałą, dziś po raz pierwszy wyznaję to „na papierze”. To była bardzo dobra degustacja. Ciekawi ludzie, ciekawe pomysły na wina, na ich promocję, dużo biodynamiki, którą wychwalano wszem i wobec.

Myśl druga: cieszę się, że Grüner Veltliner został na nowo odkryty kilka lat temu i mam nadzieję, że stanie się bardziej popularny i rozpoznawalny w Polsce. Wspólna cecha: nuty pieprzu i ziół na języku oraz mineralna świeżość. Można go podać do azjatyckich specjałów, a ja już myślę o odkrytych przeze mnie niedawno małych białych wurstach, które po zgrillowaniu będą się świetnie komponowały z sałatą, dobrym chlebem na zakwasie i GV w kieliszku.

Myśl trzecia: Było tyle dobrych win, że trzeba o tym napisać oddzielnie, ale na pewno już teraz wspomnę o wspaniałej „Jedenastce” (chodzi tu o projekt „11 Kobiet i ich wina”, o którym napiszę kilka słów więcej). Piłam fantastycznego GV i Rieslinga od Birgit Eichinger i coś, co nazywało się Goliath i było napakowanym beczką grünerem, którego aromat karmelu i ciepłego mleka lekko wytrącił mnie z równowagi po świeżych winach od jej koleżanek po fachu. Brawo za pomysł i odwagę, musiałabym pochylić się nad tym winem dłużej, żeby ostatecznie ocenić, czy to dobry pomysł.

Brigit Eichinger, Goliath, Gruner Veltliner, Austria, Kamptal, 11 women and their wines
Napakowany GV.

Rozwalili mnie też przemili państwo Koppitsch: swoim podejściem, swoimi szalonymi etykietami i winami, które wywołały uśmiech na mojej twarzy i rozluźniły po kilku godzinach wąchania w skupieniu – uwielbiam wina, które wprowadzają w pozytywny nastrój!

Alexander Koppitsch, Austria, Blaufrankisch, Gruner Veltliner
Rock and Wine

Chylę czoła przed Gobelsburgiem i z rozrzewnieniem wspominam Johanna Donabauma oraz wina od Hubera.

Myśl czwarta: wolę degustacje siedzące – mniej mi się wtedy i nogi i kubki smakowe męczą. Jakoś jest to powiązane… Z drugiej strony, nie można spotkać wtedy tylu znajomych twarzy!

Gobelsburg, Gruner Veltliner, Austria
Panie Andrzeju, pana wino dnia jest moim winem dnia! Dziękuję!

Degustowałam na zaproszenie organizatora – Austrian Wine Marketing Board.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Piotr Wołkowski

    Grüner Veltliner jest winem uniwersalnym. Uwielbiam go. W pieleszach mam butelczynę magnum z 1985 r. Czekam tylko na okazję:-)

    • Izabela Kamińska

      Piotr Wołkowski

       Jak kiedyś otworzysz, opisz wrażenia!:)

  • Piotr Wołkowski

    W rzeczy samej! Napiszę rozprawę:-)

  • przegląd

    Podziwiam jeśli mogła się Pani skupić dla mnie już przed 16 były takie tłumy, że postanowiłem się wycofać, ale także byłem pod wrażeniem poziomu organizacji-począwszy od wejścia(dobre szkło), a kończąc przy specjałach na końcu sali, każdy znalazł chyba coś dla siebie. Szkoda, że Polacy tak powoli do win austriackich się przekonują…

    • Izabela Kamińska

      przegląd

       No właśnie ciężko było, stąd to nieuczesanie…:) Przy stole jednak można się bardziej skupić, a ja czuję perfumy ludzi naokoło i to bardzo rozprasza, do tego cały czas z kimś się trzeba przywitać, pogadać:))).

  • Michau

    zazdroszczę uczestnikom degustacji na której niestety nie mogłem być obecny. Warto dodać, że wina austriackie doskanale sprawdzają się z jedzeniem. Fajne broszury na temat połączeń win austriackich z kuchnią są tutaj:
    http://www.austrianwine.com/about-us/publications/culinary-brochures

    Godna uwagi między innymi broszura na temat połączeń szparagów i wina.

  • Lukasz Czajkowski

    Najlepsza degustacja w corocznym kalendarzu. Austriacy wiedzą jak się zorganizować. I te kieliszki. życzę wszystkim organizatorom takiego podejścia. Numer dwa to Gala Magazynu Wino i to tam dopiero mamy tłumy i wyperfumowanych gości.

  • Lukasz Czajkowski

    Najlepsze degustowane trunki:

    1. Zohrer – sok owocowy z G.V. i jego G.V.
    2. Loimer – G.V. Kamptal DAC
    3. Josef Brundlmayer – Riesling Reserve Steingraben 2011
    4. Weingut Schwarzbock – G.V. Reserve Philipps 2009
    5. Wieninger – G.V. Herrenholz (ale tu zastrzegam swoją nieobiektywność!)
    6. Hiedler – Riesling Urgestein 2011 Kamptal DAC
    Wybór subiektywny. Wielu nie próbowałem. Wiele próbowałem ponownie. Ale te soki winogronowe… bajka.

    • przegląd

      Lukasz Czajkowski

      Soków(tych niesfermentowanych nie próbowałem), ale swego czasu do Polski(do Warszawy-to był naprawdę mały importer) przywoził ktoś oprócz kilku etykiet z prowansji również soki. Też były świetne, szkoda, że importerzy tak rzadko poszerzają swoje oferty o takie rarytasy… 

      • Rurale

        przegląd

        Soki sprzedaje Austrovin w swoim e-sklepie. W realu warto po nie wpaść na ul. Bluszczańską do sklepu importera ARDI.

        • Wojciech Bońkowski

          Rurale

          W Piotrze i Pawle bywają biodynamiczne soki Meinklang importowane przez Austrovin. Ekstraklasa smakowa.

          • Kuba Janicki

            Wojciech Bońkowski

            A czy mają też może wina Meinklanga? Mieli kiedyś starsze roczniki, ale nowe są wspaniałe…

  • Wojciech Bońkowski

    @faba66911cc51ca4134136200c8533fa:disqus : dostałem dziś rano cennik Austrovinu i widzę że Meinklanga w ogóle nie ma.

    • Kuba Janicki

      Wojciech Bońkowski

      Dzięki za informację. A szkoda…

  • przegląd

    Dziękuję bardzo za rekomendacje w sprawie soków, nie omieszkam skorzystać.