Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Patricia Ortelli 2014

Komentarze

Château-La-Calisse-Patricia-Ortelli-Rosé-2012

Château La Calisse Coteaux Varois en Provence Rosé Patricia Ortelli 2014

Mamy zimę, a ja paradoksalnie sięgam po wina różowe. Ostatnie chwile słońca zamknięte w butelce poprawią mi nastrój, a do tego będą pasowały do kolacji, bo ja wcale nie jem teraz ciężej niż latem – zajadam się grejpfrutem, cykorią, tuńczykiem i owocami morza, które – tak samo paradoksalnie – są teraz w sezonie.

Absolutnie najlepszym winem różowym, jakie degustowałem w tym roku, jest ta jubilerska etykieta z Prowansji. Ekstraklasa tego koloru, czyli jak subtelności niepostrzeżenie przekładają się w złożoność. Bo z początku Patrycja O. jest bardzo delikatna, wręcz mgławicowa, że się macha na nią ręką – ot, kolejny róż bez smaku. Błąd! Tyle że najpierw naucz się 50 odcieni tego samego koloru, zanim sięgniesz po rosé z Prowansji. Wtedy docenisz kwiatowy bukiet za mgłą, niuanse rozmyte jak na akwareli, lekkie muśnięcie poziomkowego smaku i tylko ten gorzko-słodki pocałunek tak długo czuć na ustach… ♥♥♥♥♡

Odważnym importerem tego trudnego i pięknego wina są Winnice Europy – wino do kupienia za 63 zł w ich sklepie na warszawskim Mokotowie. A przede wszystkim już w sobotę na Świątecznym Kiermaszu Winicjatywy!

Źródło wina: próbowane na spotkaniu towarzyskim.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.