Gavi Fornaci 2011
Castellari Bergaglio Gavi del Comune di Tassarolo Fornaci 2011
Zdarza Wam się kupić wino Gavi? Mnie nigdy. Zbyt wiele razy się naciąłem. Niby to jedno z najbardziej znanych białych win we Włoszech, ale od wielu lat jedzie już tylko na reputacji. W markecie odda się Wam za 15 zł i zwykle smakuje jak woda z kroplą soku jabłkowego. A czasami i z mydłem. Dlatego unikam Gavi i zamiast niego kupuję podobne w stylu Arneis, Soave albo Verdicchio.
A jednak. Czasami trafi się pod tą nazwą coś bardzo dobrego. Na przykład to wino od Castellari Bergaglio, od wielu lat mistrza tej nierównej apelacji. Znajdziemy tu wszystko to, co powinno być w dobrym Gavi: niski alkohol, lekkość, soczystość świeżo skrojonego jabłka, a w posmaku niesamowicie dosłowna nuta… soli. To wino jest słone i dlatego genialnie pasuje do jedzenia, od owoców morza po kurczaka. Moim ulubionym połączeniem jest vitello tonnato.
Fornaci kosztuje zwykle niemało – 60 zł. Ale do 14 XII importer Wino646.pl (pisałem o nim już tu) organizuje w składzie win na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie przecenę dużej części swojej kolekcji, przy 25% zniżce Fornaci kosztuje już tylko 45 zł i jest tych pieniędzy zdecydowanie warte.
(Degustowałem rocznik 2011 – przedstawiona powyżej etykieta jest poglądowa).
Źródło wina: próbowane na degustacji publicznej.