Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Forum

Campo Viejo – mainstream i awangarda

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.. Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

  • Sławek Chrzczonowicz

    A jak to się ma do andaluzyjskiej odmiany tempranillo blanco, znanej także jako albana, temprana, tempranilla, czy listain. Niektórzy podają także że na południu Hiszpanii temprana to synonim palomino. Więc po przeczytaniu powyższego pomyślałem , że jak często bywa ktoś taka nazwę nadał dawno temu i tak to pokutuje, nie mając nic wspólnego z mutacją,o której piszesz. Tymczasem szukając głębiej znalazłem w Vitis International Variety Catalogue, przy opisie białej mutacji tempranillo takie zdanie: „Among the various synonyms
    that Tempranillo blanco has been known under include: Albana, Cencibel
    de la Mancha, Forenses, Temprana, Tempranilla, Tempranillo de la Rioja,
    Tinto de la Rioja and Tinto Fino.”

    I jak tu żyć panie premierze?

    • Maciej Piątek

      Sławek Chrzczonowicz

      A white mutation of Tempranillo was discovered in 1988 (…) CIDA, the La Rioja government’s research and development centre, spent four years evaluating and stabilizing the mutation and later planted 1 ha (2.5 acres) of experimental vines. Authorized for white Rioja in 2004, Tempranillo Blanco is identical to the dark-skinned Tempranillo apart from its slightly smaller leaves and berries (Jancis Robinson et al. Wine Grapes).

      • Sławek Chrzczonowicz

        Maciej Piątek

        To zdanie z książki Jancis FRobinson pochodzi z oficjalnej strony DOC Rioja i nie rozwiewa wątpliwości. Kolejność wydarzeń jest taka:
        1. Pierre Galet podaje w swojej encyklopedii (powstałej przed badaniami DNA) to co napisałm o albana, temprana etc
        2. w 1988 odkryto białą mutacje tempranillo
        3. Vitis International pisze o tej mutacji tempranillo a następnie podaje informację o jego synonimach andaluzyjskich tak jakby to był ten sam szczep. Nie umiem tego ocenić ale jest to sprzeczne. Przepraszam że zabieram czas, bo ma to nikły związek z meritum Twojego artykułu ale myślałem że w Campo Viejo coś o tym mówili.

        • Wojciech Bońkowski

          Sławek Chrzczonowicz

          Panie Premierze, praktyka jednak podpowiada, by większą wiarę pokładać w Wine Grapes. Temprana, albán (≠ albana, która jest szczep z Romanii), listán (nie listain) są podane jako synonimy palomino. Natomiast zdanie „that Tempranillo blanco has been known under include: Albana, Cencibel de la Mancha, Forenses, Temprana, Tempranilla, Tempranillo de la Rioja, Tinto de la Rioja and Tinto Fino” jest już kompletnie absurdalne – Tinto Fino i Cencibel to synonimy czerwonego Tempranillo, a nie białego. To chyba oczywiste, żeby zauważyć, że „Tinto” nie może być nazwą białego szczepu.

          • Sławek Chrzczonowicz

            Wojciech Bońkowski

            To nie ja napisałem, żeby była jasność

  • piotr

    Nie wiem, co może znaczyć, że ” sucha dębina odkleja się od materii owocu”, ale piłem CV GR 2010 (kupiłem w Makro) i według mnie temu winu czas nie pomoże, ono jest niezrównoważone, czuć alkohol, a nie taniny.

    • Marcin Krzyszczyk

      piotr

      Mnie bardziej urzeklo „rysowanie grubym flamastrem, z podkręconym kontrastem kolorów” i „rozdzielczośc owocu i bez pikselizacji” Poezja spiewana po prostu.

      • Paweł

        Marcin Krzyszczyk

        Żadna poezja, ta GR jest sucha, drewniane i mało pomaga dłuższa dekantacja. Nie jest jednak winem niepijalnym. Owoc jest ale zbyt wycofany, próbowanie przed kilka dni po trochę wcale go nie ośmieliło.

    • Maciej Piątek

      piotr

      Deklarowany na etykiecie alkohol to 13,5% i jest dobrze zintegrowany z całością. Sugerowana temperatura podania to 16 stopni C, więc może trzeba było je delikatnie schłodzić i problemu z alkoholem by nie było. Druga sprawa: temu wina czas zdecydowanie pomoże, ponieważ najciekawsze i typowe w winach z Rioja nuty trzeciorzędowe potrzebują czasu, żeby się pokazać. Kluczowe słowo to ewolucja. Otwieranie CV GR 2010 teraz skutkuje piciem wina, które jest jeszcze nierozwinięte, smakuje po prostu jak anonimowa porządnie zabeczkowana czerwień i tyle, no ale jak ktoś lubi zlizywać owoc z dębowej deski, to będzie zadowolony.

      • piotr

        Maciej Piątek

        Jak widać różnimy się w ocenie tego wina, według mnie nie warto w nie inwestować. A co do sensu jego otwierania, to nie wyobrażam sobie kupowania butelek do piwnicy w ciemno.