Butik po portugalsku
Robić wino, które w pełni oddaje charakter terroir, miejscowych odmian i rocznika – taka zasada przyświeca wielu winiarzom na świecie. Nie wszystkim to wychodzi. Nuno Aguiar de Morais Vaz i António Olazabal Ferreira należą do tych, którym się udaje. Wielka w tym rola siedliska, w którym pracują: doliny rzeki Douro.
Firma nazywa się po prostu Portugal Boutique Winery. Działa zaledwie od 2017 roku i nie dorobiła się nawet porządnej strony internetowej. Ma za to na swoim koncie kilka niezwykle udanych win. Za projektem stoją młodzi, ale doświadczeni winiarze: Nuno pracował przez lata z samym Anselmo Mendesem, António jest bratankiem Vito Olazabala z Quinta do Vale Meão. Obaj doskonale wiedzą, gdzie nad Douro szukać starych winnic i zapomnianych lokalnych szczepów.
Alvarelhão, códega do larinho, gouveio-preto, tinta carvalha, wreszcie tourigão (czyli tzw. „prawdziwa” touriga nacional) to tylko kilka z rzadkich odmian, które trafiają do kupaży PBW. Wiele z nich rośnie w liczących ponad 100, a w skrajnym przypadku nawet 250 lat winnicach. Jak mówi Nuno: to ty musisz dostosować się do rytmu starych krzewów, a nie na odwrót. Projekt ma również wymiar społeczny. Vaz i Olazabal dobrze płacą starym winogrodnikom za ich niewielki, za to znakomitej jakości plon. Wiele z tych mikrosiedlisk bez winiarzy takich jak dwójka naszych bohaterów po prostu przestałoby istnieć.
Część z winnic eksploatowanych przez PBW leży na płaskowyżu Mirandés, na granicy Douro i Trás-os-Montes, który Vaz i Olazabal nazywają przewrotnie Nowym Douro i głęboko wierzą w jakość tamtejszych gron.
Podstawowymi etykietami PBW jest Boina (po portugalsku beret lub kaszkiet, cyklistówka) robiona w trzech kolorach. Do tego dochodzą Guyot, Goblet i jedyne jednoszczpowe wino w projekcie, Guyot Moscatel Galego. Próbowałem ich w czasie krótkiego tournée, jakie Nuno Aguiar de Morais Vaz wraz ze swym importerem, Manuelem Maioralem zrobili po kilku polskich miastach w kwietniu br. Spotkaliśmy się na Festiwalu Noe w Katowicach, którego tegoroczna edycja poświęcona była przede wszystkim Austrii. I choć w hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego nie brakowało dokonałych butelek znad Dunaju i Jeziora Nezyderskiego, trudno było nie odnieść wrażenia, że Portugalski Butik skradł show.
Douro Boina Branco 2017 – Wieloszczepowy kupaż owoców pochodzących ze starych krzewów rosnących na podłożu łupkowym i granitowym, 500 m n.p.m. Wino o subtelnym, ziołowo-skalnym zapachu, w ustach także kamienne, choć równocześnie bardzo soczyste, o świetnej strukturze, wciąż nieco surowe, wymagające kolejnego roku w butelce (75 zł). ♥♥♥♡
Douro Guyot Branco 2017 – Wino ze 120-letniej parceli zdominowanej przez rabigato, z dodatkiem códegi, malvasia fina i códega do larinho, dojrzewające przez 14 miesięcy w używanych raz lub dwa razy 500-litrowych beczkach. Bardzo eleganckie, z doskonale wtopioną w materię nutą dębu, złożone, pachnące kwiatami i gruszką, pełne, o doskonałej strukturze i równowadze. Duży potencjał (130 zł). ♥♥♥♥
Douro Goblet 2016 – Wieloszczepowy naturalny kupaż z winnicy liczącej ponad 250 lat, położonej w Planalto Mirandês. Krótko macerowane na skórkach i fermentowane bez kontroli temperatury. Wino o doskonałej strukturze i sutej materii, gęste, znakomicie świeże mimo 3 lat na karku, lekko ziołowe, z nutami białych owoców. Gotowe dojrzewać kolejne 5-10 lat (190 zł). ♥♥♥♥
Douro Guyot Moscatel Galego 2018 – Krynicznie czysty i całkowicie wytrawny muszkat o znakomitej strukturze. Lekko pieprzny, ziołowy delikatny, pełen winogronowych aromatów, soczyty i bardzo długi. Znakomite, pełne energii, żywe, urokliwe, ale i całkiem poważne wino (130 zł). ♥♥♥♥
Douro Boina Tinto 2016 – Czerwony kaszkiet to kupaż owoców z blisko 60 odmian (min. touriga franca, tinta amarela, tinta carvalha, tinta francisca i souzão) pochodzących z dwóch skrajnie różnych winnic. Pierwsza, łupkowo-granitowa, położona wysoko (600 m n.p.m.) w Douro Superior, o północnej ekspozycji; druga, łupkowa, leżąca na 250 m n.p.m. w Baixo Corgo, patrząca na południe. Wino fermentowało i dojrzewało wyłącznie w stalowych kadziach. Jest jodowe, pełne nut owocowych, znakomicie zintegrowane i soczyste. Epatuje przede wszystkim siłą owocu i siedliska. Czyste i długie (75 zł). ♥♥♥♥
Importerem win jest Atlantika.
Źródło win: degustowane w trakcie Noe Festiwal.