Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Brunello jest dla ludzi

Komentarze

Zakończyło się Benvenuto Brunello. Przez dwa dni degustowałem dla Was nowy rocznik tego słynnego toskańskiego wina. Z 170 spróbowanych butelek płyną pozytywne wnioski. Brunello 2007 są naprawdę smaczne i będzie można je pić z przyjemnością, gdy tylko trafią na nasze półki. Nie jest to bowiem rocznik wymagający długiego leżakowania, by nadawać się do picia, jak to miało miejsce w 2006, 2005 i 2004.

Brunello to najpotężniej zbudowane wino z Toskanii, o mocarnych garbnikach, zazwyczaj mocnej kwasowości, pełne, treściwe – nieprzypadkowo dwie typowe potrawy z tych okolic to gulasz z dzika i gargantuiczny befsztyk po florencku. W ostatnich latach Brunello robi się coraz cześciej wina przystępne i łatwiejsze do picia za młodu. To ogólnoświatowa tendencja, której w Montalcino sprzyja ocieplenie klimatu (rocznik 2007 był bardzo ciepły i suchy) oraz oczekiwania konsumentów.

Dla nas to w sumie dobrze. Co prawda zestarzone, kilkunastoletnie Brunello bywa naprawdę wspaniałym, złożonym winem, ale kto z nas ma cierpliwość i możliwości, by leżakować wino tyle czasu. Dlatego cieszę się z łatwego, owocowego, bezproblemowego rocznika 2007 i z tego, że niedługo zobaczymy go na stołach polskich restauracji i wine barów. Na zdjęciach oglądacie wina, które najbardziej mi się spodobały. Szczegóły wkrótce na Winicjatywie.

Moją podróż do Toskanii opłaciły konsorcja z winiarzy Vernaccia di San Gimignano, Chianti Classico, Vino Nobile di Montepulciano i Brunello di Montalcino.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Pawel Demianiuk

    A jak oceniasz potęciał stażenia tych brunello ? mimo dużego współczynnika pijalnosci za młodu czy są w stanie przetrwać te kilkanaście lat?

    • Wojciech Bońkowski

      Pawel Demianiuk

       Kilkanaście – myślę że nie. Garbniki są bardzo miękkie a kwasowość nie jest zbyt wysoka. Ponadto w wielu winach owoc jest wręcz przejrzały. Myślę że horyzont będzie podobny co rocznika 2003, który w ogromnej większości jest już u szczytu swoich możliwości. Oczywiście będą wyjątki.

  • Pskrzyszewski

    Cieszę sie ,że wsrod uznanych marek znalazło sie brunello z La Velony-winnicy ,którą regularnie od kilku lat odwiedzam. Ostatnio złamałem się i otworzyłem butelkę rocznika 2002-z obawą,gdyż 2002 powszechnie był uznawany za jeden z najgorszych na przestrzeni ostatnich lat.Bardzo przyjemne zaskoczenie-wino pyszne,godne polecenia.