Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Biedronka znów wraca do korzeni

Komentarze

W jednej z dawnych recenzji oferty Biedronki pisałem żartem o specjalnie wytresowanych komarach, których brzęczenie wpisywało się w klimat namiotu rozstawionego w ogrodach restauracji Endorfina Foksal. Okazuje się że była to jedynie próbka możliwości koncernu. Prawdziwym majstersztykiem było zorganizowanie załamania pogody w Polsce i gwałtowne nadejście dotkliwego chłodu. Tylko bowiem w ten sposób można wytłumaczyć doskonałe dopasowanie najnowszego Festiwalu Win w Biedronce do panującej aury. O przypadku nie może być mowy. Jeszcze tydzień temu dziwiłbym się, że przy panujących temperaturach (i to mniej więcej od czerwca) Biedronka pokazuje ledwie kilka białych win. Dziś jestem pod wrażeniem – na 25 win ledwie 10 jest wytrawnych (w tym 6 czerwonych), pozostałe należą do kategorii półwytrawnych, półsłodkich i słodkich. Jednym słowem – idealnych na zimę.

Powrót portugalskiego koguta, part 3. © Maciej Nowicki
Powrót portugalskiego koguta, part 3. © Maciej Nowicki

Ale dość tego sarkazmu, za który i tak spotka mnie „hejt” w komentarzach pod tekstem. Dyskont kolejny raz powraca do swoich korzeni, prezentując wina z Portugalii. Poprzednie dwa festiwale (ten i ten) oceniliśmy całkiem dobrze i degustując wczorajszą wycinkę z pełnej oferty (8 win), także tym razem powinno być nienajgorzej – tego też słowa najczęściej używaliśmy przy kolejnych próbkach. Zważywszy, że okoliczności wieczoru były tradycyjne – Dom Dochodowy w Warszawie jako jedna ze stałych lokalizacji takich wieczorów, bladoniebieskie światło jako jeden ze stałych sposobów oświetlenia sali, niezmordowany Tomasz Kolecki-Majewicz, którego nawet irytująco głośny gość przy jednym stolików nie wytrącił z płynnej (i ciągłej!) opowieści o kolejnych winach – przejdę od razu właśnie do nich.

Najlepsze z próbowanych. © Maciej Nowicki
Najlepsze z próbowanych. © Maciej Nowicki

Najbardziej spodobało mi się kolejne wino z linii F’oz (F’oz Dão 2012, dwa inne recenzowaliśmy ostatnio w skośnej degustacji). Tym razem region znamy od razu – duże litery na etykiecie nie budzą wątpliwości. Nie miałem także wątpliwości do samego wina – kupaż Touriga Nacional, Alfrocheiro i Jaén to dobry czerwony owoc wiśni i czereśni, przyjemny garbnik, wyczuwa się nuty dębowe (wino spędziło się w beczce 6 miesięcy), ale dobrze zintegrowane, fajna kwasowość. W cenie 17,99 zł sięgnąłbym po nie w sklepie w pierwszej kolejności.

Na drugim miejscu. © Maciej Nowicki
Na drugim miejscu. © Maciej Nowicki

Smakowało mi także Marqués D’Almeida Beira Interior DOC 2010 (19,99 zł, Touriga Nacional i Tinta Roriz). Nie jest potężne ani męczące, ale wszystko jest tu dobrze zaznaczone – owoc (przede wszystkim owoce leśne na czele z jeżyną), struktura i kwasowość. Kulturalne i eleganckie.

Szkoda że tak późno. © Maciej Nowicki
Szkoda że tak późno. © Maciej Nowicki

Szkoda że sezon się właśnie skończył, w innym przypadku oczywistym wyborem byłoby także Pinho Real Loureiro 2013 (13,99 zł). To naprawdę przyjemne vinho verde, bardzo aromatyczne w zapachu, w ustach wytrawniejsze, cytrusowo-ziołowe o lekkim musowaniu. Nie ma tu (a przynajmniej nie było w butelce, z której degustowaliśmy) paskudnych nut chemicznych ani siarkowych, które czasami odnajdywaliśmy w innych tanich vinho verde. Odświeżałoby przyjemnie na tarasie, a tak zostaje nam podać je na aperitif.

Starszy rocznik lepszy. © Maciej Nowicki
Starszy rocznik lepszy. © Maciej Nowicki

Quinta das Setencostas 2010 (24,99 zł) znamy już z wcześniejszych ofert i starszego rocznika (2009). Miałem wrażenie, że o ile tamten był dobrze zrównoważony, tak w egzemplarzu rok młodszym wszystkiego jest za dużo – i nut dżemowatych, i czekolady, i alkoholu. Choć może na długie, zimne, jesienne wieczory niektórzy właśnie tego będą potrzebować…

Degustowana ósemka. © Maciej Nowicki
Degustowana ósemka. © Maciej Nowicki

Nie przypuszczałem, że to napiszę, ale niezłe jest też półsłodkie Segredos São Miguel 2013 (11,99 zł) i akurat tutaj wszystkie słodkie składniki (konfitura, czekolada, nuty likierowe) wydawały mi się poukładane z większą kulturą niż u poprzednika. W półwytrawnym Dom Divino Dão DOC 2012 (13,99 zł) brakowało mi zbalansowania, a białe wytrawne Conde de Vimioso 2013 (13,99 zł) wydało się ciut anonimowe. W ofercie pojawi się także wino słodkie wzmacniane – Izidro Madeira Fine Rich (29,99 zł) które zaczyna się dobrze (aromaty karmelu, kandyzowanych owoców, orzechów) ale z czasem pojawia się za dużo alkoholu, w końcówce zaś dziwne grzybowe aromaty.

Festiwal Win Portugalskich zaczyna się w Biedronce 30 października. Pełna recenzja wszystkich win tego dnia na Winicjatywie.

Degustowałem za zaproszenie importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Dr On

    Jest jakiś musiak..? Ta Monthana rok temu byłą arcysmaczna…

    • Marcin Jagodziński

      Dr On

      Nie ma, rolę musującego (nieznacznie) odgrywa chyba to verde.

      • Fil

        Marcin Jagodziński

        A jakiś Moscatel?

        • Marcin Jagodziński

          Fil

          Nie.

          • Fil

            Marcin Jagodziński

            Dziękuję :)

  • Marcin Czerwiński

    Bieda!

  • selif

    Czy w pełnej ofercie znajduje się jakieś porządne porto?

  • Mr. Tirex

    Troszkę zabawne jest, skupiać tyle uwagi na winach z marketu, kiedy to w kraju nie brakuje miejsc gdzie do sprzedaży wina podchodzi się z o wiele większą pasją. Zastanawiam się, w jakich innych krajach, osoby poważnie pochodzące do pisaniu o tym trunku, bazują się tak bardzo na marketowych etykietach.

    • piotr

      Mr. Tirex

      Dla połowy mieszkańców Polski Biedronka i Lidl to jedyne miejsca, gdzie mogą kupić wino lepsze niż Carlo Rossi na stacji benzynowej. Nie wszyscy mieszkają w Warszawie.

      • Marcin Czerwiński

        piotr

        Bez przesady. Aż tak źle w Polsce powiatowej nie jest.

        • klf

          Marcin Czerwiński

          Bez przesady. Jest gorzej, nie w każdym powiecie jest Lidl;-)

        • steatopygofil

          Marcin Czerwiński

          panie Marcinie, w jakim kraju a raczej na jakiej planecie Pan żyje ?

          • Marcin Czerwiński

            steatopygofil

            W Płocku, na planecie Ziemia ;)

    • Pani Erka

      Mr. Tirex

      We wszystkich krajach, gdzie mieszkaja mądrzy ludzie… Choćby w Austrii, gdzie jedną z najpopularniejszych książek-przewodników o winie jest „Weinkaufen im Supermarkt – Die besten 500 Weine unter 10,00 EUR”…

      • Grzegorz

        Pani Erka

        Jest w tym i racja i niestety demagogii troszeczkę. Racja,bo naród to mądry jak i My . Demagogia- ich supermarkety to skarbnica win nie taniuteńkich i bylejakich gdzie CZASEM trafi się coś fajnego , ale ze średniej i górnej półki gdzie czasem trafia się coś bylejakiego. .Dzieje się tak gdyż…sprzedają swoje-austriackie- które są wyśmienite ! To co u nas stanowi ODKRYCIE ROKU – np. Gruner Veltliner z Wachau w Lidlu ,tam jest na porządku dziennym. A poza tym wina pije się dużo więcej i częściej ,więc takie przewodniki są po prostu drogowskazami dla ludzi ,którzy nie muszą wnikać w cały winiarski świat, by wyłuskać coś dla siebie z rynku(jak to jest w Polsce) ale po prostu idą po wino do obiadu a wybór mają przeogromny. I tę oto przewagę mają ichniejsze sklepy nad naszymi supermarketami/dyskontami.

        • Pani Erka

          Grzegorz

          OK, ale Austria to tylko przykład… W Wlk. Brytanii jest podobnie, pisze sie o winach z marketów i to duzo i pozytywnie /vide unten/… Szkoda, że u nas wina w marketach pojawiaja sie i znikają, bo mogłaby wtedy winicjatywa wypuścić podobną książkę…

          PS. GV z Lidla nie był dla mnie jakiś nadzwyczajny. Jak dla mnie odkrycie roku – przynajmniej w białych – to Greyrock od Sileni Esates z Biedronki…

    • Peyotl

      Mr. Tirex

      Właśnie super, że komuś się chce to degustować. Ja chetnie kupuję w dyskontach wina na codzień – jeśli są dobre czy choćby niezłe. I pasuje mi, że mam recenzję, której w miarę ufam – nie muszę sam sprawdzać na żywym organizmie wszystkich po kolei.

    • Krystian Andrzejewski

      Mr. Tirex

      Nie widzę problemu w pisaniu o winach z marketu, zwłaszcza w momencie pojawienia się nowej oferty. To jest pożyteczne. Pasją wykazują się przede wszystkim ambitni producenci, których wina trafiają także do marketów. Warto wiedzieć, po która butelka jest godna uwagi.

  • steatopygofil

    Nie zgadzam się z recenzentem w sprawie białych win, myślę że właśnie na ten czas może być to sensowna alternatywa dla ”wódzi”, o ile czerwone nie sprawdzają się pite późną jesienią czy zimą w plenerze, chyba że jako grzańce, o tyle z białymi ”naturalnie schłodzonymi” może być inaczej, obaczymy. Patrzę na sprawę także pod kątem dbałości o higienę psychiczną narodu, któremu ryje mózg zbyt ciężki alkohol, może nie aż tak jak w PRL-owskim syfie niemniej, niechże choć ta jego część, która nie chce brać udział w tym procederze do której się zaliczam a której równie odrażającym ekstremum wobec pijaństwa jawi się abstynencja dysponuje czymś w zamian i właśnie białe rześkie i niedrogie – co ważne ! – wino na takowe wygląda.

    • PT

      steatopygofil

      White Wines is Wine ALL YEAR ARROUND, only Polish Experts talk that way

      • Tomasz

        PT

        What about qutina da alorna. When can we expect their wines in Biedronka?

        • Mariusz

          Tomasz

          to chyba jakaś ściema „poinformowanego” PT, przedstawicielka Alorny w sobotę była na Grand Prix i nic nie wiedziała o żadnym dealu

          • Wojciech Bońkowski

            Mariusz

            Proszę uważać, nam PT już groził sądem, może Pan być następny ;-)

          • PT

            Wojciech Bońkowski

            Hello,

            Dora Martins ( Export Manager of Alorna ) has been in Poland last week ( wednesday-Saturday ).
            The reason why Alorna change Importer this year was because of low sells and proposed the Wines to some Hypermarkets in Poland.

            Once the price proposed is very low and for example JMP SA is working with low marge, sooner than you thought will be at all shops.

            The reason why you didn’t find it yet at shops it’s only one – This In & Out at Biedronka store was planing 3 month ago as always they do.

            Ps. Sir Bonkowski I never told you I’ll talk with you at court sure you are doing some confusion.
            Take you to Court for what to they change yours taste tounge???
            Once you show to all people here more than one time you don’t understand nothing about wines!!!!!!!!!
            Cheers / Keep Calm and don’t drink too much

          • PT

            PT

            Info.

            I just found who told you, by phone, in case you don’t recognized 6 Wines are the same and you gave different opinions about them put you for Court.

            RM – he signed at your site by RM but you blocked his email reason why he stop to lost time with you, what I’m going also to do.

          • Robert Mazurek

            Wojciech Bońkowski

            To jakiś troll, nie wierzę, by Biedronka serio tak się wystawiała. A trolli karmić nie można, chyba, że octem.

  • jankolaw

    Biedronka w związku z włoska ofertą ma teraz mikroofertę win włoskich m.in. Lambrusco w wersji Amabile. Kosztował już ktoś?

    • Mikołaj

      jankolaw

      Faktycznie w Biedrze 6 win włoskich, ale chyba większość z nich już była na półkach np. te Prosecco z pomarańczową etykietą, czy Chianti od Sensi. Nowe jest wspomniane lambrusco, niestety nie gustuję w półsłodkich i Pinot Grigio Delle Venezie za 17 zł. Wziąłem to ostatnie, wyglada na zacne winko, w sieci też opinie same pozytywne, wieczorem pęknie do kolacyjki!!

  • Piotr

    Mam pytanie laika. Czy wino F’OZ DAO można przechowywać przez powiedzmy 5 miesięcy? Bardzo mi zasmakowało i chciałem je kupić pod kątem przyszłego wesela. Różne opinie można przeczytać o winach z supermarketów, dlatego chciałbym dopytać ekspertów. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

    • Marcin Jagodziński

      Piotr

      Można.

      • Piotr

        Marcin Jagodziński

        Odpowiedź dotyczy tylko tego konkretnego wina, czy każde wino można te 5 miesięcy przechować bez obawy o to, że zrobi się ocet?

        • Marcin Jagodziński

          Piotr

          Wina w znakomitej większości nie „zdychają” aż tak szybko, 5 miesięcy to nie jest jakoś bardzo długo. Inaczej mówiąc: jeśli wino jest smaczne dziś, to po 5 miesiącach nie zrobi się radykalnie niesmaczne. Zdarzają się jednak wina, które już w momencie pojawienia się w sklepie są zbyt stare i tym z pewnością dodatkowe przechowywanie zaszkodzi.

          Oczywiście cały czas zakładam przechowywanie w przyzwoitych warunkach (stała, raczej niska temperatura).

          W każdym razie to Dão powinno sobie zupełnie dobrze poradzić.

          • PT

            Marcin Jagodziński

            ” ANJOS DE PORTUGAL ” back at Biedronka Stores, great news

          • Mikołaj

            PT

            No to „Anioły z Portugalii” jak znalazł na Halloween i Wszystkich Świętych..!!!

  • Tomasz

    Mam nadzieję, że to PG jest z 2013, a nie 2012 jak na załączonym obrazku.

    • Mikołaj

      Tomasz

      Tak 2013 i nie z zakretką, ale jest korek. Trochę mnie jednak rozczarowało, mozna rzec „tarasowe winko”…

      • Tomasz

        Mikołaj

        Też kupiłem i muszę przyznać, że mi bardziej smakowało puiattino pinot grigio sprzed paru miesięcy.

  • Radek Rutkowski

    Czy będzie dzisiaj wrzutka z ocenami? Chciałbym zanabyć dzisiaj jakąś butelczynę i nie wiem, czy kierować się do Lidla po PN, czy w Biedronce czeka jakaś bomba (wątpię)…

    • Marek Cieślak

      Radek Rutkowski

      No właśnie. Od rana sprawdzam i sprawdzam…

      • Wojciech Bońkowski

        Marek Cieślak

        Newsletter ok. godz. 18 ;-)

  • Rusycyol

    Już 19.20 i nic będzie dzisiaj jakiś ranking??

  • Katarzyna

    Czy pełna recenzja pojawi się także na stronie? Czy tylko newsletter?