Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Biedronka – wina Portugalii i Hiszpanii

Komentarze

Mocne uderzenie Biedronki – od dziś w sklepach nowa gazetka, a w niej aż 32 wina z Portugalii i Hiszpanii! Ceny zaczynają się już od 7,99 zł.

Kliknij, by ściągnąć pełną gazetkę.

Jak zwykle w tej sieci dostajemy miks etykiet już bardzo dobrze znanych (częściowo w nowych rocznikach, choć niektóre nie zmieniły się od dużej oferty portugalskiej we wrześniu) oraz nowych win, których naliczyłem cztery. Tradycyjnie też nie do końca wiadomo, na jaką porę roku projektowano tę ofertę – przy 30-stopniowych upałach mamy szansę napić się 1 wina musującego, 1 różowego i (na szczęście) 3 Vinho Verde, ale też dwóch słodkich porto z 20% alk. i całej masy ciężkich, beczkowych win z południa Portugalii. Białych co prawda nie brakuje, ale i tak czerwień przeważa (19:11). Ale to w marketach właściwie standard.

Jedynym istotnym nowum tej oferty są ceny. Obniżono je w stosunku do poprzednich gazetek od 10, 20, a nawet 25%. Na przykład Monte da Serra zamiast 9,99 kosztuje 7,99 zł, solidny Paço do Monsul – 15,99 zamiast 19,99 zł, itd. To zupełnie niespotykane posunięcie ze strony Biedronki, tym bardziej że przecena dotknęła nawet evergreeny tej sieci, które od lat miały stabilną cenę (Marquês de Borba, Mateus). Zaskoczenie jest tym większe, że Biedronka i tak sprzedaje wino najtaniej na rynku, a przecież w tym biznesie chodzi przede wszystkim o marżę.

Wyjaśnienia są dwa. Obniżka cen może być radykalną próbą zejścia ze stanów magazynowych, bowiem nie jest tajemnicą, lecz faktem naocznie stwierdzalnym po wejściu do jakiekolwiek sklepu tej sieci, że przez ostatni rok na półkach Biedronki zapanował kompletny chaos – wina z ostatnich kilku ofert są wymieszane bez ładu i składu, półkowy wiek wielu etykiet wydłużył się do kilku miesięcy, zamiast rotować co 30 dni jak w dobrze naoliwionej maszynie. Jesienią Biedronka jak wszystkie markety przygotuje mocną ofertę i zapewne usiłuje choć trochę opróżnić półki przed tym nowym rozdaniem. Jednym z impulsów, które mogą skłonić ludzi do kupienia win na zapas, są właśnie te obniżone ceny.

Drugim wyjaśnieniem może być wyhamowanie dynamiki sprzedaży win w Biedronce. Ta sieć co prawda zazdrośnie pilnuje wyników sprzedaży w poszczególnych kategoriach i nie dzieli się nimi z nikim, ale ptaszki ćwierkają o końcu szalonych, kilkunastoprocentowych wzrostów rocznie. A rynek wina w Polsce w 2016 roku urósł o całkiem niezłe 8%. Kilka mocnych ofert zaprezentował Lidl, z zimowego winiarskiego snu zbudziła się duża sieć – Auchan, dynamicznie rozwija się dystrybutor Eurocash i jego projekt Faktoria Win. Coraz lepiej sprzedają się wina z Nowego Świata, których akurat w ofercie Biedronki praktycznie nie ma. Czy w tej sytuacji największy sprzedawca wina w Polsce postanowił postawić wszystko na swoją najlepszą kartę – niskie ceny?

Pełne opisy win:

Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe (80/100); ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane (85/100); ♥♥♥♥ doskonałe (90/100); ♥♥♥♥♥ niezapomniane.

R.E. 6867B Cava Seco Chic Barcelona

Taniutka (17,99 zł) Cava z dyskontu. Nie doszukujcie się wielkiej głębi smaku, nut marcepanu, orzechów, suszonych moreli, bo ich tu nie ma. Jest przyjemne musowanie i półwytrawny cukier – nie wierzcie ani w oznaczenie „wytrawne”, ani tym bardziej w „Reservę” obwieszczaną w gazetce – przykrywający rozmaite braki (np. redukcję). Nie jest to hit na poziomie niedawnego Villa Conchi, jesteśmy na poziomie oranżady, ale na plażing się nada. ♥♥

Fálua Monte da Serra białe półwytrawne

Faktycznie półwytrawny cukiereczek rodem z chemicznej przetwórni. Dość aromatyczny, dodali kapkę Moscatela, by ukryć pustkę. Jesteśmy niedaleko mołdawskich Muscat Ottonel z baniaka. Cena zresztą podobna – 7,99 zł. Szkoda życia. ♥ (VI 2016)

Coop. Ponte da Barca Vinho Verde Loureiro Grande Escolha 2015

Żadna to „grande escolha”, czyli selekcja, tylko zwykły cienkusz z gazem i cukrem. Prosty jak drut, przeszkadza ów cukier – od Vinho Verde oczekuję przede wszystkim odświeżenia (11,99 zł). ♥♡ (VII 2016)

João Portugal Ramos Alentejano Loios Branco 2016

Degustacja tej taniej (tym razem jedyne 11,99 zł) etykieta to rosyjska ruletka. 2014 był słaby, 2015 całkiem niezły, teraz mamy zaś najgorsze wydanie, jakie pamiętam. Zredukowana siara i plastik w zapachu, gorzka aspiryna w smaku. Proszek z owocem zapomnieli dosypać! Dramat, unikać. ♥

Coop. Ponte da Lima Vinho Verde Adamado 2016

Portugalska woda mineralna o smaku półwytrawnej Fanty, nieco myląco nazwana Vinho Verde. Dobrze gasi pragnienie, ale w kategorii wód mineralnych ultra-premium (13,99 zł, choć i tak taniej o 3 zł niż rok temu) ma słabe opakowanie. ♥♡

Quinta do Vallado Douro Paço do Monsul Branco 2015

Z nieznanych względów po roku Biedronka znowu oferuje rocznik 2015, ale wino jest w porządku. Sporo szczepu Moscatel, co czuć w mocno winogronowych, galaretkowych aromatach. Wytrawne, trochę suche i puste w końcówce. Całkiem przyzwoite, a w dodatku cenę obniżono z 19,99 zł do realnego poziomu 15,99 zł. ♥♥+

R.E. 0148964-VI Tapas Gastón Verdejo 2016

Nie dajcie się zwieść – nie jest to żadne szlachetne Verdejo z Ruedy, tylko stołowe wino z jakiegoś regionu, który nawet nie chce się przyznać do swego istnienia. Wino jest bardzo słabe, rozwodnione i tylko nominalnie aromatyczne. A przez to nawet cena 16,99 zł jest za wysoka! ♥♡

Quintas de Melgaço Vinho Verde Alvarinho Leira do Canhoto 2016

Kontynuacja solidnej propozycji Biedronki z zeszłego sezonu. Wytrawne, wręcz nieco surowe w swoich nutach morsko-słonych, co dla mnie jest zaletą. Charakter szczepu Alvarinho dobrze podany, choć w uproszczonej wersji. To wymowne, że jako jedyne wino w tej ofercie zdrożało od zeszłego roku (do 19,99 zł), bo jest zdecydowanie warte zakupu. ♥♥♡

João Portugal Ramos Alentejo Marquês de Borba Branco 2016

Po przyzwoitym roczniku 2015 dostajemy kit, o zapaszku szpitalnego bandaża identycznego do białego Loios tego samego producenta. Dramat w piwnicy usiłują ukryć ceną obniżoną z 29,99 na 22,99 zł, ale nie dajcie się na to nabrać! Nadaje się tylko do zlewu. 

Herdade dos Grous vinho regional Alentejano Branco 2016

Podobnie jak w poprzednim roczniku, trafiła mi się butelka zepsuta chorobą korka – już po raz czwarty dla tej etykiety. Lojalnie więc ostrzegam – nie kupujcie, dopóki producent nie przejdzie na metalowe zakrętki. Szkoda, bo wino pod tą wadą jest całkiem niezłe – soczyste, egzotyczne, całkiem intensywne w smaku. Za 24,99 zł nie warto jednak ryzykować.

R.S. 40957-PO para V&F S.L. Rías Baixas Albariño Paloma de Plata 2016

Anonimowa rozlewnia zrobiła dla Biedronki ambitne (29,99 zł) Albariño z atlantyckiej części Hiszpanii. Przyzwoite, z faktycznie morskim charakterem (posmak słonej wody), ale jednak bardzo uproszczone i mimo niezłej intensywności niewarte swojej ceny – nie jest to żaden „Srebrny Gołąb”, jak mówi nazwa, raczej mosiężny wróbel. Zdecydowanie lepiej kupić dwie butelki powyższego Leira do Canhoto! ♥♥♡

Mateus Rosé

To nie jest wino! Jest to oranżada truskawkowa z alkoholem. Nie ma w tym nic złego, a cena jest uczciwa jak za portugalską oranżadę (11,99 zł – 4 zł taniej niż dotąd), ale uprzedzam, że produkt umieszczono w złym dziale. ♥

Fálua Monte da Serra czerwone półwytrawne

Cienkie jak kieliszek wina, do którego napadał deszcz, no ale lepsze niż Monte da Serra w wersji białej. Rzeczywiście „semi-dry”. Jest moment dobrej śliwki, więc mogę mu wybaczyć przemysłowość. Najmocniejszy atut tego wina to cena 7,99 zł. ♥♡ (VI 2016)

N.R.E. 31/40.305NA Navarra Tempranillo Campo Lavilla 2015

Pieprzno-ziemiste Tempranillo do codziennych zastosowań – zwłaszcza mięsnych. Wino miękkie, bez kwasowości, ale atrakcyjne, z dobrą śliwką. W cenie 9,99 zł dobra niespodzianka. ♥♥ (IX 2016)

João Portugal Ramos Alentejo Loios Tinto 2015

Przyzwoite wino. Ma owoc, ma trochę struktury, taniny może nie szlachetne, ale jakoś tam zdrowe, rześkie. Pomógł dobry rocznik 2015 i szybkie butelkowanie zamiast czekania na Godota w piwnicy. Czerwony Loios nigdy dotąd nie zachwycał, ale tym razem za 11,99 zł trudno właściwie oczekiwać czegokolwiek więcej. ♥♥♡ (IX 2016)

Herdade do Esporão Pé Tinto 2015

Evergreen Biedronki obecnie przeceniony z 14,99 na 11,99 zł. Jednocześnie do wina dolali bodaj wody – po nalaniu do kieliszka wydawało mi się, że przez pomyłkę zapomniałem wylać zeń wino białe. Ot, takie portugalskie Beaujolais, zresztą całkiem przyjemne – słodko czereśniowe, leciutko cierpkie. Naprawdę całkiem apetyczne – od czasów Monte Carbonero też z Biedronki na pewno najlepsze wino w Polsce za 12 zł. ♥♥

Monte da Ravasqueira vinho regional Alentejano 2016

Spadek ceny z 14,99 na 11,99 zł, ale wino w stosunku do świetnego debiutu w roczniku 2013 jest na równi pochyłej. W 2016 smakuje bardzo kiepsko – czereśniową landrynką i wstępniakiem z „Trybuny Ludu” o zasługach wielkich kombinatów winiarskich dla rozwoju ludzkości. Taniny chyba dosypali, tak się odklejają od reszty. Upadek mojego niegdysiejszego faworyta – smutno mi. ♥♡

Grandes Vinos y Viñedos Cariñena Monasterio de las Viñas Crianza 2010

Pijalne, choć bardzo hiszpańskie, trzeba lubić ten pachnący niemal jak nafta olejek dębowy i suchą taninę na podniebieniu. Za 12,99 zł (obniżka o 4 zł!!) w porządku, zadowoli Mariana i Grażynę, którzy zawsze lubią Crianzę. Saga dziwactw wokół tego wina trwa – po roku Biedronka nadal oferuje ten sam rocznik, w wieku 7 lat to chyba rekord dyskontów nie tylko w Polsce. Ten rok dobrze mu jednak zrobił, wino się uładziło, jakoś tam wchłonęło tę nieznośną dębinę. W tej cenie na pewno dobre, chociaż smakowo wolę Pé Tinto za złocisza mniej. ♥♥

Coop. de Pegões Península de Setúbal Tourigal Nacional 2015

Bardzo intensywne, perfumowane wino o zapachu ogniska i czereśniowej konfitury. W smaku zaskakująco ciężkie i poważne jak na cenę 14,99 zł, smakuje na co najmniej dwa razy droższe. Proste i komercyjne (beczka!), ale jednak daje pojęcie o potędze szczepu Touriga Nacional. Najlepsza niespodzianka tej oferty. ♥♥♥

Quinta do Vallado Douro Paço do Monsul Tinto 2015

Zmiana na lepsze w najtańszym winie Quinta do Vallado, wyraźny postęp wobec roczników 2013 i 2014. Wreszcie porządna koncentracja, no i wyczuwalny charakter doliny Douro – wino jest lekko mięsiste, pieprzne, granitowe – a nie słodkie i beczkowe jak większość czerwonych propozycji Biedronki w tej cenie. Do tego obniżka z 19,99 na 15,99 zł. Brać! ♥♥♡+

Montebuena Rioja 2015

Znacząca obniżka ceny z 17,99 zł w poprzednim roczniku na obecne 13,99 zł potwierdza, że całoroczna bytność tej marki na półkach Biedronki zachęciła producenta do znacznych ustępstw. W końcu nieczęsto zdarza się klient, który co roku zamawia po kilkaset tysięcy butelek danego produktu. W dodatku ten nowy rocznik 2015 w całej Hiszpanii był bardzo udany. W efekcie mamy wino mniej dębowe niż poprzednio, intensywne, z pewnością bardzo poważne jak na swoją cenę. Zastrzeżenie mam jedno – jest nieco przejrzałe i kompotowe i w związku z tym nie smakuje specjalnie jak Rioja, która przecież powinna być winem świeżym. ♥♥♡ (IX 2016)

Bodegas Piqueras Almansa Syrah Marius 2013

Popcornowo-dębowe Syrah w stylu Pudziana. Ale się broni, jest soczyste, bogate i pełne, „po byku” – to notka z poprzedniej bytności tego wina w Biedronce. Od tej pory nic się nie zmieniło – świetna propozycja za 16,99 zł dla miłośników kalifornijskich merlotów i tortu szwarcwaldzkiego. ♥♥♡

Monte da Ravasqueira vinho regional Alentejano Syrah 2016

Kolejna w Biedronce etykieta od Ravasqueiry. Bogaty, zabeczkowany na amen Syrah o smaku waniliowego budyniu na pewno znajdzie amatorów, tym bardziej, że kosztuje tylko 19,99 zł. W posmaku sucha tanina. Bardzo prostackie w stylu, ale jednak atrakcyjne, jeśli nie szuka się w winie umysłowych emocji. ♥♥

João Portugal Ramos Alentejo Marquês de Borba Tinto 2015

Obniżka tego solidnego pewniaka z 29,99 na 22,99 zł to na pewno wydarzenie roku w Biedronce. Wino co prawda nie poraża, jest zdecydowanie suche i jesienne, a słodkiego, bogatego owocu Alentejo prawie w nim nie ma, ale i tak jest to dobra propozycja w tym przedziale cenowym. ♥♥♡

Montebuena Rioja Reserva Clos Montebuena 2013

Faworyt Biedronki Clos Montebuena kontynuuje dobrą progresję. Rocznik 2011 był postępem wobec poprzednich, a 2013 jest co najmniej tak samo dobry. Oczywiście, trzeba lubić (Hiszpanie lubią!) beczkę amerykańską z jej nutami cynamonu i skoszonego trawnika, poza beczką zaś w tym winie wiele nie ma, ale i tak całkiem przyjemnie się to popija, zwłaszcza jeśli w salonie zapalicie sobie zapachową świeczkę (24,99 zł – wino, nie świeczka). ♥♥♡

Sogrape / Casa Ferreirinha Douro Papa Figos 2015

Powrót do Biedronki solidnej etykiety z Douro, ale wino mimo dobrego rocznika 2015 nie wydało mi się wybitne – jest mile owocowe, ale ma mało struktury, raczej się nie rozwinie. Ponadto jest dość waniliowo-beczkowe, co w tym przedziale cenowym mnie (ale oczywiście tylko mnie 😃) irytuje. Obniżka ceny z 29,99 na 24,99 zł może skłonić do zakupu, ale lepszymi winami są Paço do Monsul czy Pegões Touriga. ♥♥♡

Herdade dos Grous vinho regional Alentejano Tinto 2015

Coś dziwnego się stało z tym winem, w bardzo dobrym roczniku 2015 jest cienkie i rachityczne, jak flaszka za 15 zł, a nie 29,99 zł. Do tej pory problemem tej etykiety była budyniowa karykatura beczkowa, teraz poszli w klimaty lajtowe – wszystko OK, ale nie w tej cenie. ♥♥♡

Fálua Tejo Conde de Vimioso Sommelier Edition 2015

Ambitna propozycja – touriga nacional, tempranillo, cabernet i mocarny alicante bouschet za 34,99 zł. Wino robione przez słynnego João Portugal Ramosa odznacza się kulturą i dobrym wykonaniem. Jest pełne i intensywne, ale bez przesady i bez beczkowych absurdów. Ma rzeczywiście dobrą materię i koncentrację, miękkie taniny, a do tego intrygującą nutę estevy (portugalskie zioło podobne do rozmarynu). Zazwyczaj wina powyżej 30 zł w Biedronce rozczarowują – tym razem jest inaczej. ♥♥♥+

Symington Family Estates Porto Tawny Velgado

Niezbyt udane porto, przede wszystkim odstręcza bukietem – herbaciano-utlenionym, gencjanowym, nalewkowym, rachitycznym, bez owocu, a przecież tego powinno być w porto w nadmiarze. W smaku ciut lepiej, bo jest mnóstwo cukru i alkoholu, ale wciąż naprawdę przeciętnie. Kiedyś Biedronka wrzucała w tej kategorii prawdziwe hity (Martinez Late Bottle Vintage albo Tawny 10 Years Old), od dłuższego czasu dostajemy już tylko porto tanie (15,99 zł) i bardzo słabe. Ciemny lud to kupi? ♥♡ (IX 2016)

Bodegas Málaga Virgen Sol de Málaga

Wino likierowe z gron podsuszanych na słońcu. Słodka taniocha, smakuje rozrzedzonym karmelem i do tego apteką. Nuty gorzkiego odkażacza są na tyle dominujące, że nie miałem żadnej przyjemności z picia i wydało mi się gorsze, niż przy poprzedniej bytności tego wina w Biedronce (14,99 zł). ♥♡ (IX 2015)

Martinez Late Bottled Vintage Port 2012

Powrót porto od dobrego producenta w kolejnym roczniku. Cena zachęca (24,99 zł), a wino jest całkiem niezłe. Bogate, mocno owocowe, z miłymi nutami porzeczek i wiśni. Jest w nim coś taniego i prymitywnego – waniliowy budyń – i daleko mu do naprawdę dobrych porto, jest to raczej proste Ruby niż Late Bottled Vintage, ale pije się przyjemnie i zasługuje na polecenie. ♥♥♡

Źródło win: nadesłane do degustacji przez Biedronkę.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • (Blogger)

    Hm. Jeżeli Grous ma problem z TCA i/lub TBA na skalę większą niż uzasadniałyby to same partie wadliwego korka i podejrzewasz zakażenie na innym etapie, to zakrętki tego magicznie raczej nie rozwiążą, czyż nie?

    • (Winicjatywa)

      Mateusz Papiernik

      Ponieważ zdarzają się jednak dobre butelki tego wina (ok. 50% według mojego doświadczenia), to sądzę jednak że winne są partie korka. Wydaje mi się to bardziej prawdopodobne niż fakt, że jedna kadź kupażu jest skażone przed butelkowaniem, a druga nie, i w dodatku ta sytuacja powtarza się z rocznika na rocznik.

      Jak jak pamiętam z Tibora Gala – wszystko jest możliwe.

      • (Blogger)

        Wojciech Bońkowski MW

        No ok, przyjmuję wersję, że to wadliwe partie korka. Ale w takim razie chyba nie piwnica?

        Popraw mnie, jeśli źle rozumuję. Napisałeś, że „dopóki producent nie przejdzie na metalowe zakrętki, bo zapewne ma po prostu skażoną piwnicę” — ale wada korkowa może wziąć się albo faktycznie bezpośrednio od korka (ale wtedy czemu zakażona piwnica, skoro trafili na zakażone korki?), albo z obecności TCA w piwnicy (beczkach, wężach/instalacji do przepompowywania wina, czy choćby drewnianych elementach konstrukcyjnych samej piwnicy) — ale wtedy partia korka niepotrzebnie zbiera cięgi.

        Jeżeli systematycznie im się to zdarza, ale nie w całych partiach, a pól na pół, to — tak sobie myślę — albo biorą strasznie tandetne korki z ogromną ilością wadliwych sztuk, co wydaje się mało prawdopodobne, albo wada pojawia się jednak na innym etapie produkcji już wcześniej, lub wręcz przy rozlewie i borykają się z zakażeniem gdzieś u siebie.

        Gdybam akademicko, bo nie znam dobrze ich win i nie mam żadnej statystyki wady korkowej w nich, ale pamiętam niejedną dyskusję na ten temat już wcześniej, gdzie temat korkowych Grousów się pojawiał.

        • (Winicjatywa)

          Mateusz Papiernik

          Oczywiście masz rację, że sobie zaprzeczam.

  • Wina z Biedronki zawsze były najtańsze, lecz często jakość nie jest adekwatna cenie, ponieważ wiele osób je pije i wielu osobom te wina smakują. Nie są to wina z np.:
    https://www.winnicaturnau.pl/pl/, ale za tę cenę… ja lubię i polecam ;)

    • Laura Sawicka

      Przy okazji tej oferty Licenciado po 30 zł, a w Lidlu Fonroque już po 85 zł. Co prawda muszą poczekać na chłodniejszą aurę, ale kupić w tej cenie chyba warto.

  • Gdzie podziało się Castillo de Aza z Ribera del Duero? Po internetowej lekturze gazetki wydało mi się szczególnie interesujące :-)
    Pozdrawiam

    • (Winicjatywa)

      Mikołaj Chojnacki

      Nie dostałem do degustacji i nie znalazłem na półce.

  • Szanowny Redaktorze,

    co do korka, to na przykład w mojej Biedronce (Kraków) bez problemu wymieniają, a nawet zwracają pieniądze. Trafiłem dwa razy jak dotąd.

  • Czy Monte da Ravasqueira Syrah 2016 bardzo różni się od rocznika 2015, które było hitem w ofercie win jednoszczepowych? To wino było jednym z najlepszych jakie kupiłem w Biedronce w tamtym roku, więc stąd moja ciekawość.

    • (Winicjatywa)

      Kamil Kozakiewicz

      Moim zdaniem się różni – rocznik jest mniej pełny i owocowy. Ponadto w tej chwili to wino ma pół roku, a 2015 trafił na półki gdy miał rok, dla wina butelkowanego wiosną to spora różnica. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że każde kolejne wino z Ravasqueiry jest gorsze, bardziej beczkowe i budyniowe od poprzedniego.

  • (Blogger)

    W katalogu Biedronki Cava Chic jest ze złotą etykietą w wersji „seco”. Taką samą cave otrzymałem do degustacji. Czy Winicjatywa otrzymała inną cave?

    • (Winicjatywa)

      Krzysztof Majer

      Tak faktycznie, zgadza się, przepraszamy za błąd. Notabene w Biedronce najwyraźniej nie wiedzą, że „seco” w winach musujących oznacza coś odwrotnego do nazwy, czyli wino półsłodkie.

      • (Blogger)

        Wojciech Bońkowski MW

        Pytałem, bo wczoraj w Biedronce spotkałem obie etykiety. Faktycznie ani to Reserva, ani brut. Pozdrawiam.

  • (Blogger)

    Dostaliśmy, wypiliśmy, i jedna rzecz mi się rzuciła na uwagę. Czy mi się zdaje, czy Ty ostatnio jednak hojniej obdzielasz serduszkami te waniliowo cynamonowe zupy utopione w beczce niż dawniej? To już któraś runda win z Biedronki przy której mamy spory dysonans w ocenach, a tam, gdzie wg mnie agresywna beczka przesuwa wino blisko kategorii „zlew” na Winicjatywie często widzę wysokie noty. Przyjmujesz założenie, że klient to kupi/lubi, więc w kontekście uwielbienia beczki wino jest dobre, czy jest jakiś inny powód tej serduszkowej inflacji?

    Oczywiście biorę poprawkę, że ♥♥♥ za wino po dychu to zupełnie inna ocena względem jakości, niż te same trzy serduszka w panelu porównawczym szampanów, ale jednak relatywnie wysokie noty dla win, gdzie beczka owoc przykryła niemal doszczętnie, budzą moje zdziwienie.

    • (Winicjatywa)

      Mateusz Papiernik

      O którym konkretnie winie mowa?

      • (Blogger)

        Wojciech Bońkowski MW

        Trzyserduszkowa TN Pegões przede wszystkim, dla mnie zakrawające na dąb w płynie, ale do pewnego stopnia Conde de Vimioso za ♥♥♥+ też, które klasy ma dużo, ale beczki w stosunku do owocu jednak też.

        • (Winicjatywa)

          Mateusz Papiernik

          No więc tak, zdecydowanie, zadbaliśmy o obiektywizm ocen i nie obniżamy za to, że nam styl nie odpowiada. W ocenie bardziej niż dawniej kierujemy się tzw. czynnikami obiektywnymi (balans, intensywność, długość, złożoność, itd.).

          • (Blogger)

            Wojciech Bońkowski MW

            Ja też nie obniżam za to, że nie lubię takiego stylu. Uważam po prostu, że balans w tym winie jest maksymalnie przesunięty w stronę natarczywej beczki i suchej taniny, przez co fajna reszta (ładny owoc i niezła koncentracja) bardzo cierpi. Ale, oczywiście, wszyscy mamy prawo do własnych ocen. Ciekawy byłem, czy dorzuciłeś serduszek uważając, że konsumenci lubią tak wyżyłowaną beczkę, czy uważasz, że ona nie jest tak wyżyłowana, jak ja ją odebrałem. Ale mamy jasność.

          • Mateusz Papiernik

            A ja dla odmiany zdecydowanie preferuję wina czerwone, które leżakują w dębowych beczkach, ale w TN Pegoes to jednak chyba dębiny jest sporo za dużo :(. Mam te same odczucia: szkoda chyba przyzwoitego owocu, który nijak nie może się przebić (przynajmniej w ciągu pierwszej godziny po otwarciu) i dobrej koncentracji w tym winie .Dobrze, że chociaż ta beczka nie jest gorzka. Natomiast ostatnio wypiłem Vila Santa 2014 (zakupiłem kilka miesięcy temu, dziś też dostępne) i mam wrażenie, że zgodnie z przypuszczeniem Red. Naczelnego, że to wino ma szansę się jeszcze poprawić, rzeczywiście jest lepsze niż butelka wypita kilka miesięcy wcześniej.

      • Wojciech Bońkowski MW

        Witam wszystkich entuzjastów wina. Postanowiłem zarejestrować się na tym portalu ponieważ mam ważny komunikat. Po raz pierwszy w tym roku kupiłem wino w biedrze, głównie za sprawą tej strony i pochwał w kierunku kilku win. Zdecydowałem się na chwalone portugalskie Pegoes. Zadbałem o to aby wino oddychało godzinę w karafce, zadbałem o właściwą temperaturę i czyste kieliszki. Wszystko na nic, alkohol niszczy wszystko co chcielibyśmy poczuć w nosie lub na języku. Co kilka miesięcy daję się nabrać na te cudowne opisy, drewniane skrzyneczki, historie z mchu i paproci i zawsze powtarzam sobie to ostatni raz. To był ostatni raz!

        • (Winicjatywa)

          Krzysztof Jóźwik

          Drogi Krzysztofie, serdecznie dziękujemy za rejestrację. Ja też mam ważny komunikat: w Pegões Touriga Nacional jest 14% alkoholu – dokładnie tyle samo co w Pétrusie i innych winach z mchu i paproci. Pozdrawiam!

          PS Win z Biedronki za 15 zł nie przelewa się na godzinę do karafki.

          • Wojciech Bońkowski MW

            Dlaczego? :-) Jaki czynnik powoduje, że się przelewa do karafki?
            PS. Mój brat z kolei nie wiem czemu dodatkowo odcedza wino przed przelaniem do karafki? Po co właściwie? Moim zdaniem przesadza.

          • (Winicjatywa)

            Anna G. Tarnowska

            Do karafki przelewa się wino 1) z dużą ilością osadu (wino stare, które je wytrąciło, albo niefiltrowane) lub 2) o bardzo mocnych taninach – szybsze natlenianie wina czerwonego w karafce zmiękczy te taniny.
            Żaden z tych czynników nie występuje w winie z Biedronki za 15 zł.

            Na temat brata się nie wypowiadam.

        • Krzysztof Jóźwik

          Drogi Mateuszu i Krzysztofie, zgadzam się z nadredaktorem. Dyskutujemy tu o winach za 10-20 zeta więc wymagania jakie wy stawiacie te wina nigdy nie osiągną. Jeżeli stać was na wina 100 zeta + to dyskutujcie w innym miejscu lub na innej stronie. Tu dyskutujemy o winach z dyskontu i nie należy przywiązywać się tylko do serduszek, ale dokładnie przeczytać opis pana Wojtka i z niego wnioskować czy będzie to wino w waszym typie. Ja tak robię i dzięki p. Wojtkowi nie wydaje złociszy w ciemno. Zgadzam się też ,że Pegões Touriga Nacional trzeba pić zaraz po otworzeniu bo końcówka butelki to również końcówka ulotnego zapachu, ale proszę pokazać mi inne wino w tej cenie o takiej zawartości treści, a nie wody z alkoholem.

          • (Winicjatywa)

            Klaudiusz Wilmański

            „Jeżeli stać was na wina 100 zeta + to dyskutujcie w innym miejscu lub na innej stronie” – no nie przesadzajmy, strona Winicjatywy służy do dyskusji na wszystkie tematy. Z punktu widzenia droższych win można krytykować również te tańsze – przerost beczki albo alkoholu jako oznaki braku harmonii. Akurat z tym drugim punktem w przypadku Pegoes Touriga się nie zgadzam, ale każdy ma prawo do swojej opinii.

          • Klaudiusz Wilmański

            racja świetne winko, za jedyne kilka zl, można kupić dużo droższe a znacznie gorsze, ja też przy zakupach wspomagam się recenzją tej stronki, pewnie zaoszczędziłem już troszkę nie kupując w ciemno:)

  • Vinho Verde Alvarinho Leira do Canhoto.
    Pije mi się to świetnie. Kwasek w sam raz na czerwcowy ciepły wieczór, mocna wytrawność, a także wręcz tzw. „mineralność” (rozumiem przez to taki „kamienny” posmak), jakaś gruszka też się pałęta… Stałem sobie przed regałem w Biedrze, zajrzałem w telefonie na „W” i według rekomendacji pana WB nabyłem. Dziękuję za pomoc i ułatwienie zakupów, to super, że jest takie miejsce i że komuś się chce cały ten – w dużej części – chłam, próbować. Pytanie: co oznacza „urposzczone alvarinho”? Czego za mało czy za dużo ?

    • (Winicjatywa)

      Piotr Jankowski

      Ekstrakt ograniczony, kwasowość taka właśnie mocno cytrynowa – w czołowych Albariño jest dojrzalsza, esencjalna, mniej „odklejona”. Mineralność też taka bardziej hasłowa niż prawdziwie głęboka. Pozdrawiam!

  • Dziękuję za opis nowej oferty owada. Península de Setúbal Tourigal Nacional 2015- ja rozumiem, że to wino „ciekawe” ale nawet taki amator winoman jak ja czuje w nim taką ilość beczki, że jest po prostu niepijalne. Pachnie jak zakład stolarski w gorący letni dzień i smakuje podobnie. Ta dębina zabija wszystko. Paço do Monsul Branco – na półce mieszanka 2015 i 2016. Wziąłem 2016 – to był błąd. Nie ma zapachu – nie ma smaku, to jest kwaśna woda z alkoholem. Żadnych nut muszkatowych czy jakichkolwiek… Co najwyżej do wymieszania ze sprajtem i lodem i podania w dzbanku na imprezie nastolatków …

  • Wczoraj w Biedronce w Gdańsku widziałem Pegões Península de Setúbal ale 100% Syrah, 2016. Nie wiem, czy wino wchodzi w skład jakiejś oferty, bo w innych Biedronkach nie widziałem, ale zapowiada się całkiem nieźle..;)

    • (Winicjatywa)

      Kamil Kozakiewicz

      Pegoes Syrah a nie Touriga Nacional? Może przez pomyłkę włożyli do tego samego kartonu ;-)

      • Wojciech Bońkowski MW

        Syrah 15,99 PLN, dziś już widziałem w innych Biedronkach.

        • Kamil Kozakiewicz

          Wczoraj w Rzeszowie w Biedronce na ul. Lubelskiej nabyłem Pegoes Syrah za (uwaga!)… 11,99.

          • Grzegorz Pokrzywa

            niby krosno tylko troszke dalej a juz znacznie drozej ;/

    • Kamil Kozakiewicz

      mi smakuje, dobre winko za mala kaskę, zakup w biedronce kraków

  • Zachęcona Waszą opinią zakupiłam dwie butelki Fálua Tejo Conde de Vimioso Sommelier Edition 2015.
    Rozczarowanie.
    Może ładnie opisujecie Państwo, nawet czasem poetycko, ale 3 serduszka z + to nieporozumienie.
    Czy na pewno Państwo robicie degustacje?
    Przecież to wino nawet po dniu oddychania nie zmienia niczego, jest cierpkie,ostre, bez smaku i aromatu, no może śladowe ilości. Na pewno jest czerwone, to się zgadza.

    • (Winicjatywa)

      Dorota Brzozowska

      „Mam inną opinię” = „czy na pewno piliście to wino?” = „na pewno się nie znacie”…

    • Dorota Brzozowska

      Piłem w ciągu dwóch dni to wino. Jest zdecydowanie dla lubiących czerwone wino ze sporym dodatkiem beczki, ale w tym segmencie jest według mnie dobre w sensie p/q. Moja butelka na pewno nie miała nic wspólnego z cierpkością ani ostrością, miała owoc co prawda trochę zmacerowany ale jednak. Może trafiła Pani na wadliwą butelkę? Jeśli to wino nie zasługuje na 3+ serduszka, to mogłaby Pani zaproponować wino w podobnym typie (czerwone ze sporym dodatkiem dębu,esencjonalne), które zasługuję według Pani opinii na taką ocenę? Natomiast wciąż nie mogę zrozumieć tak bliskiej oceny tego wina i Pegoes (piłem z 2 butelek), w którym beczka tłumi prawie wszystko.

      • ara mis

        Pojawiło się natomiast Castillo de Aza z Ribera del Duero, z 20 pln jak dla mnie całkiem dobre, oczywiście wciąż dla fanów wina z dodatkiem dębu, ale mi zdecydowanie bardziej smakowało niż Pegoes.

  • Widziałam dziś w mojej Biedronce Adega Ponte de Lima vinho verde rocznik 2016. Poprzedni rocznik został przez Was „zjechany”, ciekawam więc, czy ktoś już próbował 2016 i czy nadal jest to smakowa woda mineralna? :-)

    • Anna G. Tarnowska

      Ups, wydawało mi się, że tego nie recenzowaliście. :-) Szkoda, że nie ma opcji usuwania własnych postów.

  • Spotkała mnie dziś średnio miła niespodzianka. Robiłem w biegu zakupy korzystając z Pana rekomendacji nie patrząc na ceny na półkach i co się później okazało: Quinta do Vallado Douro Paço do Monsul Branco 2015 już znowu za 19,99 (wziąłem 4 but., więc już nie 60 a 80 zł); João Portugal Ramos Alentejo Loios Tinto 2015 za 14,99; Quinta do Vallado Douro Paço do Monsul Tinto 2015 za 19,99; Montebuena Rioja 2015 za 17,99. Czyżby Biedra podwyższała ceny tych win, które Pan dobrze oceni? I jak zaradzić tym niecnym praktykom?
    (zakupy w Krakowie przy Balickiej 157)

    • (Winicjatywa)

      Mariusz Marcinkowski

      Zupełnie teoretycznie Biedronka jest w prawie, bo recenzowana gazetka oznaczona jest „obowiązuje do 11.06” – czyli po tym czasie można podnieść ceny. Krótko mówiąc obniżki do których odniosłem się we wstępie, wbrew moim oczekiwaniom nie są stałymi obniżkami, tylko po prostu obowiązywało przez dwa tygodnie. Szkoda że Biedronka nie napisała wprost, że to promocja cenowa tylko na ten okres.

  • Otworzyłem ze znajomymi w plenerze Pegoes Tauriga Nacional i niestety podzielam opinie innych osób – tego nie da się pić! Gorzka beczka, która zabija wszystko w tym winie, a czasami nawet i kwaśna..Nie sądzę nawet, że jakaś karkówka z grilla jest w stanie uratować ten temat. Zdecydowanie nie polecam. Za to Marius Syrah jak najbardziej na plus i to wino z kolei mogę jak najbardziej polecić.

  • Ja chodzę do Owada z Winicjatywą w głowie dla wygody (choc kiedyś byłem bodaj pierwszym, z którego się śmiali, że recenzuje wina z Biedry). No i tego Pegoesa też ten tego. I chciałem te 3 serca z niego wydusić, ale się nie dało. Tym razem to nie jest słynna różnica butelek. To wino jakoś tam próbuje uwodzić, ale trochę jak Tina Turner po 80, takie skojarzenie. Nie wiem, mam juz jedno wino zaległe dla dobra nauki (alvarinho z Lidla od Melgaço), ale może się poświęcę… Albo na ognisko do szwagra się weźmie, tam wszystko pójdzie…

    • (Winicjatywa)

      Piotr Jankowski

      Krótko mówiąc uwiodła mnie Tina Turner! Biorę to za komplement ;-)