Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Bestheim Pinot Gris VT 2010

Komentarze
Bestheim Alsace Pinot Gris Vendange Tardive 2010
Słodkie Święta.

Bestheim Alsace Pinot Gris Vendanges Tardives 2010

Idą Święta, zaczynamy przypominać sobie o winach słodkich. Przydadzą się do kutii, makowca, piernika i sernika. Oczywiście mamy na podorędziu liczne tokaje, ale czasem mamy też chęć na zmianę smaku.

Całkiem bogatą ofertę dla słodkolubnych przygotował miłościwie nam panujący Lidl. Kiedyś kupowanie win słodkich w markecie to była groza. Dosładzane podróby z demoludów albo masowy Moscatel de Valencia. Lidl wszedł na zupełnie inny poziom, postawił na półce przyzwoite wina bordoskie z AOC Loupiac, a nawet z Sauternes. Za tę przyjemność trzeba jednak zapłacić. Château Delmond Sauternes 2008 kosztuje aż 59,99 zł. Jest to przyjemne wino z dobrym owocem (pomarańcze i morele), który równoważy mocne nuty dębowo-kleiste typowe dla Sauternes. Przy swojej dobrej jakości nie nazwałbym tego wina cenową okazją. (Poprzednia recenzja tego wina).

W sumie więc bardziej polecam alzackie Pinot Gris Vendanges Tardives 2010 od Bestheim (recenzowałem już musujące Crémant i Rieslinga Grand Cru tego producenta). To ładne wino, soczyste, owocowe (renety) i trochę maślane jak przystało na Pinot Gris. Jest bogate, trochę cukrowe, ale tak raczej na zasadzie razowej szarlotki – słodycz go nie dominuje, pojawiają się przyjemne nuty pieprzne. Do makowca będzie za mło słodkie, za to w sam raz do delikatnego sernika, a może nawet do pasztetu z foie gras w pierwszy dzień Świąt. (49,99 zł, Lidl)

Źródło win: udostępnione do degustacji przez Lidla.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Irek Wis

    Ta spółdzielnia to bardzo nierówny producent. Swoje lepsze produkty oznaczają własną nazwą czyli Bestheim ( chyba od nazwy miejscowości) . Niestety dużo też leją słabizny , jak tańszy z lidlowych Gewurtzów. Wtedy na tyle etykiety jest tylko oznaczenie 
    SCVB czyli 
    Société Coopérative Vinicole Bestheim czyli Spółdzielnia (Kooperatywa) Winiarska Bestheim

    • Wojciech Bońkowski

      Irek Wis

      Ale Riesling Grand Cru i Cremant (oba oznaczone jako Bestheim) były bardzo w porzo.

  • Marek

    Panie Wojciechu, może by Pan zdegustował to 10 letnie PortoTawny co się pokazało Lidlu ? Nie wiem czy jest sens w ciemno kupować.

    • Wojciech Bońkowski

      Marek

      Dopiero w sobotę mam szansę wybrać się do Lidla.

    • Wojciech Bońkowski

      Marek

      Panie Marku w dwóch Lidlach dzisiaj byłem i 10-letniego tawny nie widziałem. Kupiłem Tawny Armilar, zwykłe, nie 10-letnie. Smakuje bardziej jak Ruby ale za 19,99 jest niezłe. Producent podany drobnym drukiem to C. da Silva, gigant ale trzymający poziom. Jeśli to on też podpisał 10-letnie, może Pan śmiało brać. Pozdrawiam.

      • Marek

        Wojciech Bońkowski

        Dzieki za poswiecenie. Ja w miejscowym Lidlu (jestem na Swieta poza Warszawa) kupilem to 10 letnie Tawny Armilar, bo tesciowa lubi slodkie wina no i Porto nie trzeba od razu calego wypic tylko mozna po troche przez cale Swieta ;-)
        Mam nadzieje ze bedzie OK, 40 zl to nie majatek

  • Kuba K.

    Panie Wojtku, pił Pan może Gewurtztraminera z tej nowszej oferty? Mówię o tym Vin d’Alsace aczkolwiek nie z bordowo-złotą etykietą, tylko tego droższego? Kosztuje chyba około 50zł jeśli mnie pamięć nie zawodzi.

  • Irek Wis

    Ale z akcją reklamową to sie skompromitowali https://www.facebook.com/photo.php?fbid=520499627973988&set=a.400403206650298.99717.396754213681864&type=1&theater
    za dużo ctr+c, ctr + v

  • denko

     Miły:)  Panie Wojtku (i takaż  szeroko pojęta Redakcjo),

       dziękuję za  pocztówki z winnego Hadesu:)  oraz różnych stref stanów średnich i wyższych  na WI.
    Wszystkim Państwu
    życzę Zdrowych, Pogodnych Świąt i pomyślności a sobie i pewnie niektórym Czytelnikom także  dalszych
    darmowych :) , obiektywnych artykułów na portalu! Aha, z uwagi na atmosferę
    najbliższych dni proszę  nic nie wspominać o jakichśtam (oksy)moronach!

      
    Co do tawny za 19,99zł to na mój par excellance (!) amatorski gust jest nieco nieczyste,  nie wiem czy dużo lepsze  od
    postawowego z „Owada”, ale ujdzie. Natomiast b. przyjemne było równie tanie ruby
    dostępne w bodaj poprzednim sezonie. Alkohol dość zręcznie ukryty pod
    intensywnym, acz niemulącym owocem – czarną porzeczką, morwą, może czarną jagodą. OK. A ile może czekać to 10-letnie? Jakiś wzór mat.? Pozdrawiam.

    P.S. Fajnie byłoby, gdyby ruby wróciło, mój ty Lidlu.

    Obrazek: „Jak wchodzę do  kajuty” to lepsze mam po lewej ręce.

                                                                                        d.