Auchan – wina na Święta 2017
Wielkimi krokami zbliżają się Święta. To winiarski prime time – przez cztery nadchodzące tygodnie kupimy więcej wina niż przez lwią część roku. Sprzedawcy doskonale o tym wiedzą i dlatego są przygotowani na drenaż naszych portfeli. Atrakcyjną ofertę win postawią na półkach wszystkie sieci detaliczne. Również Auchan, czyli kolos, który po kilku latach bardzo chudych od 2016 roku zdecydowanie uaktywnił się i w ramach okresowych festiwali win oferuje naprawdę imponującą selekcję.
Tak będzie i w tym roku. Ilościowo grudniowa oferta nie jest może tak rozległa jak ta wrześniowa, ale pojawi się więcej drogich, prestiżowych win. Degustowałem je w większości z dużą przyjemnością – większość butelek jest co najmniej bardzo dobrych, część niewątpliwie znakomitych. Pojawiają się supermarketowe rzadkości, jak burgundzkie Gevrey-Chambertin od bardzo cenionego producenta Boisset czy Chablis Grand Cru w niesłychanej cenie 137 zł. Ale warto się zainteresować nie tylko winami najdroższymi. Wśród moich ulubieńców jest Sauvignon Blanc znad Loary za 45 zł (świetny zamiennik dla droższych Sancerre i Pouilly-Fumé) czy Madiran za 50 zł. Powróciło też bodaj najciekawsze w swojej cenie wino czerwone we wszystkich marketach, czyli Louis Chèze Saint-Joseph za 75 zł. Tych win na pewno nie dla wszystkich wystarczy, więc się pospieszcie – oferta startuje w piątek 1 grudnia.
Winiarski dział Auchan zapewnia, że recenzowane przez nas wina będą dostępne w wielu sklepach tej sieci, a w razie ich braku można je zamówić u menedżera działu. Przypominamy, że w każdą sobotę (a nieraz i w piątek) w doborze wina i znalezieniu go na półce pomagają sommelierzy – oto lista sklepów, gdzie można ich spotkać:
Pełne opisy win:
Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe (80/100); ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane (85/100); ♥♥♥♥ doskonałe (90/100); ♥♥♥♥♥ niezapomniane.
♥♥♥ Ziegler-Mauler Alsace Pinot Gris Les Terres Calcaires 2016
Solidny Pinot Gris, choć podniecił mnie mniej niż w poprzednich rocznikach – ma sporo smaku, ale jednak trochę za mało jak na ten szczep w słonecznej Alzacji, gdzie często sięga szczytów ekspresji. Solidne wszak wino gastronomiczne w dobrej cenie. (42,99 zł).
♥♥♡ Vignerons de Buxy Mâcon-Villages Clos de Mont-Rachet 2015
Mdły przeciętniak o smaku rzepakowego oleju. Brak kwasowości i energii. Ten sam rocznik co rok temu w Auchan, pod plastikowym korkiem wyraźnie się utlenia. Unikać. (42,99 zł).
♥♥♥♡ Jean-Paul Godinat Quincy 2016
Arcyklasyczne Sauvignon Blanc znad Loary, ostre jak brzytwa, pachnące jak wiosenny warzywniak – szparagi, szpinak, mięta, ale ciepły rocznik dał też trochę słodkiego melona. Średnio mocne w smaku, z dobrą głębią, a przede wszystkim cały czas czyste i energiczne. Świetne. (44,99 zł).
♥♥♡ Alphonse Kuentz Alsace Gewurztraminer Réserve Personnelle 2015
Pachnie intensywnie jak bukiet lilii, niestety już jest lekko utleniony i w smaku to już jest raczej tania woda kolońska. Karykatura (choć powiedzmy, że trafna) Gewürztraminera. (44,99 zł).
♥♥♡ Château du Galoupet Côtes de Provence Cru Classé 2016
Do bledziutkich jak sierpniowy świt win różowych z Prowansji trzeba się przekonać. Ja do nich czuję coraz większą miętę, uwielbiam je za delikatny, ale przenikliwy smak poziomek i różanych płatków. Często jednak osuwają się w banał i są warte niewiele więcej od wody w ładnej szklanej butelce. Galoupet stoi niebezpiecznym okrakiem między tymi dwoma grupami, jest charakterystycznie miękki i muślinowy, ale brakuje mu wyrazistszego smaku, by uzasadnić nieniską przecież cenę. (54,99 zł).
♥♥♥♡ Ziegler-Mauler Alsace Grand Cru Riesling Schlossberg Les Murets 2015
Kontynuacja jednego z najbardziej udanych win z poprzednich ofert Auchan. Okrzyczany rocznik 2015 spełnia oczekiwania, wino jest świetne. Ma mnóstwo owocu spod znaku pigwy, gruszki, ananasa, wyczuwalny cukier, ale i dobrą kwasowość, a w lekko siarkowych, pieprznych nutach jest coś wręcz niemieckiego (w dobrym sensie). Jeśli szukacie nieco ambitniejszego wina białego ze średniego półki w polskich marketach, jest to jeden z lepszych zakupów! (59,99 zł).
♥♥♥ Pierre Prieur & Fils Sancerre 2015
Smaczne i przyjemnie owocowe, ale smakuje jak Sauvignon Blanc z mlekiem, brakuje mu tego kwasowego pazura, którego się oczekuje po Sancerre. Oferowane przez Auchan w tym samym roczniku już rok temu, od tej pory się nie ożywiło, ale gwoli prawdy też nie osłabło. (61,99 zł).
♥♥♥ V.D. Chablis Premier Cru Vaucoupin Château Clos de Vaulichères 2015
Rok temu Auchan oferował Chablis Premier Cru Beauroy od tego samego producenta z zimnego rocznika 2014 i przeszkadzała mi jego chudość. Chyba jednak ją wolałem od maślanego tłuszczyku rocznika 2015, bowiem mimo dobrej materii wino zatraciło to co najważniejsze w Chablis – świeżość i mineralność. Porządne wino, ale… (64,99 zł).
♥♥♥♥♡ Dampt Frères Chablis Grand Cru Les Preuses 2014
Kultura i równowaga – w końcu to grand cru od znanego i cenionego producenta. Mimo starzenia w beczce wino jest świeże i rzutkie, w czym zasługa bardzo udanego w Burgundii rocznika 2014 i jego charakterystycznych cytrynowych nut. Wyraźna mineralność, spory potencjał starzenia, świetny balans. Skarb w dobrej jak na tę kategorię cenie! (136,99 zł). Uwaga – dostępne tylko w Auchan Piaseczno i Auchan Konstancin.
♥♥♡ Vignoble Dampt Saint-Chinian Mas du Soleiller Terrasse de Schiste L’Ancestrale 2014
Tasiemcowa nazwa kryje prawdziwe kuriozum – wino z Langwedocji przewożone cysterną 700 km, żeby je zabutelkować w… Chablis. Próbowali je bodaj resuscytować jakimiś dębowymi wiórami, smakuje bowiem ospale i staro, kompletnie brak mu pazura, z którego słynie piękna łupkowa apelacja Saint-Chinian. Jedynie soczysta końcówka umiliła przykre chwile w życiu degustatora. (29,99 zł).
♥♥♥ G. Gelin Coteaux Bourguignons 2015
Jak rocznik potrafi zdziałać cuda, czyli skromna podstawa burgundzkiej piramidy smakuje znakomicie jeżyną i czarną porzeczką, a słodyczą przypomina wręcz wina z Doliny Rodanu. Mimo wszystko jest świeże, choć purystom burgunda (ale oni i tak nie piją Coteaux Bourguignons) będzie brakowało kwasowej energii. W swojej cenie dobre. (35,99 zł).
♥♥♥ Bodegas Monteviejo para Lindaflor Valle de Uco Festivo Malbec 2015
Wszystko zgodne ze stereotypem Malbeka, czyli niesamowita marmolada jeżynowa o konsystencji ropy naftowej, na horyzoncie ani jednej kwasowej chmurki, tylko mazut, wanilia i alkohol. Jesteśmy niedaleko od Amarone i o to chodzi, bo zamiast 150 zł wino kosztuje 38,99 zł i na wieczornym spotkaniu Fanklubu Winiarskich Kulturystów wszyscy będą zachwyceni. (38,99 zł).
♥♥♡ Château La Tessonnière Médoc Cuvée Christel 2015
Mimo wielkiego rocznika ten Médoc jest lekuchny i smakuje głównie wędzonką i żwirem, a nie dojrzałym, skoncentrowanym owocem. Może kogoś podnieci ten klasyczny styl, mnie wydało się wychodzone jak folwarczna szkapa. Cena jakoś tam odpowiednia do jakości, ale zmysłowej przyjemności mało. (39,99 zł).
♥♥♥♡ Mommessin Mâcon Rouge 2013
Niezwykle atrakcyjne, wręcz seksowne Gamay z znakomitym owocem – czereśnie i wiśnie. Niezwykle pijalne, butelka nie przetrwa dłużej niż pół godziny. Zarazem jest trochę mineralności i struktury. Hit! (43,99 zł).
♥♥♥ Château Haut-Ferrandat Saint-Émilion 2011
O dziwo, rok temu Auchan oferował rocznik 2014, teraz zaś wino o trzy lata wcześniejsze. To dobrze dla nas, bo zamiast obietnic mamy mięsisto-wiśniowy konkret i cenę mniej więcej przystającą do tych umiarkowanych, środowych raczej niż niedzielnych emocji. (45,99 zł).
♥♥♥ Cocope / Convento de Oreja Ribera del Duero Roble 2016
Słodziutki budyń jeżynowo-waniliowy. Młodziutkie wino, spieszmy się je zabeczkować, sprzedać i wypić, bo kasa na koncie pilnie potrzebna. Styl trochę śmieszny, ale w jego kontekście wino kulturalnie zrobione, beczka nie jest obrzydliwa jak w wielu jego ziomkach, taniny są dobrej jakości. (45,99 zł).
♥♥♥♡ Château d’Aydie Madiran Odé d’Aydie 2013
Znana u nas z oferty Mielżyńskiego druga etykieta świetnego producenta z Madiran nie zawodzi. Wino ma fantastyczny porzeczkowy owoc, a legendarne taniny szczepu Tannat udało się tu zaserwować w wersji strawnej, wręcz przyjemnej. Świetna cenowa alternatywa wobec droższych Bordeaux. (49,99 zł).
♥♥♥♡ Château Les Roches Blanches Saint-Émilion Grand Cru 2011
Bardziej dojrzały i gotowy do picia niż Saint-Émilion Côte de Beleau z tego samego rocznika, a także bardziej beczkowy i mięsno-rosołowy, mniej owocowy. Niektórym to się może spodobać. Ma też przyzwoitą podbudowę garbnikową. Udane wino. (49,99 zł).
♥♥♥ Château Guadet Plaisance Montagne-Saint-Émilion 2015
Styl „konkursowy”, aromaty są wręcz likierowe, alkohol bardzo wyraźny, posmak gorzkawy. Merlot dla fanów Malbeka, którzy chcą się oswoić z Bordeaux, ale mają problem z mocną taniną i zielonymi smakami tego regionu. Ci już w Bordeaux zadomowieni będą natomiast mieli problem z dopiciem butelki. (50,99 zł).
♥♥♡ Château de Mauvesin Barton Moulis en Médoc L’Impression 2013
Masa beczki, próbowano nią przysłonić rocznik i terroir, ale suche taniny i brak owocu i tak wychodzą. Może za parę lat się zintegruje i ułoży. Nie jest to wino ciekawe. (54,99 zł).
♥♥♥ Domaine Thevenot–Le Brun & Fils Bourgogne Hautes Côtes de Nuits 2014
Ten sam rocznik recenzowałem już rok temu, uprzedzając niewprawionych przez jego pieprzną kościstością. Nic się nie zmieniło, jest to wino wymagające pewnego obycia w burgundach. Mimo wszystko wypada solidnie, jest klasyczne, z mocniejszą strukturą, choć mniejszym owocem w porównaniu do Hautes Côtes od Boucharda z tejże oferty. (55,99 zł).
♥♥♥♡ Bouchard Aîné Bourgogne Hautes Côtes de Nuits Les Cloîtres 2013
Jak na wino od dużego hurtownika ze skromnej apelacji w dobrym, ale nie znakomitym roczniku, wypada naprawdę solidnie. Klasyczne aromaty burgundzkiego pinota (wiśnie, jagody i kwiaty), lekko zbudowane, ale nie zupełnie mgławicowe. Doskonałe na pierwszym kontakt z Burgundią w znośnej cenie. (59,99 zł).
♥♥♥♡ Château Bernadotte Haut-Médoc 2013
Najpoważniej skrojone Bordeaux w tej ofercie, pomimo kiepskiego rocznika mocno zbudowane, żelazny uścisk taniny nie ustępuje nawet po paru godzinach od otwarcia. Są jednak dobrej jakości, drobne, czyste, a owoc, choć skromny, zapewnia satysfakcjonującą równowagę. Całość absolutnie reprezentatywna dla klasyki Lewego Brzegu. Dobry zakup! (72,95 zł).
♥♥♥♥ Louis Chèze Saint-Joseph Ro-Rée 2016
Hit zeszłorocznej oferty Auchan, dostawy nabrały zatem przyspieszenia – rok temu piliśmy wino 3- i 2-letnie, teraz dostajemy oseska, który jeszcze nie wyrósł z fermentacyjnych pieleszy. Dałbym mu jednak szansę, bo czuć świetną jakość owocu i niepodrabialny styl Syrah z północnego Rodanu – cudną mieszankę czarnego pieprzu, fiołków i porzeczek. Dać do karafki o godzinie 18, o 20.00 podać kaczkę i jedziemy! (74,99 zł).
♥♥♥♡ Château Mazeyres Pomerol Le Seuil de Mazeyres 2014
Repeta z zeszłego roku, ten sam rocznik i te same pozytywne emocje wobec drugiej etykiety solidnego château z Pomerol. Jak na Bordeaux wino zaskakująco lekkie i powietrzne, ale świetnie skrojone i bardzo pijalne – wiśniowo-porzeczkowa wytrawna tarta na cienkim garbnikowym spodzie. Jestem na tak. (81,99 zł).
♥♥♥ Château Dalem Fronsac 2013
Dobrze notowane château we Fronsac rokrocznie robi wino klasy klasyfikowanych Saint-Émilion. W 2013 też się udało. Gęste, mięsiste wino do wypicia za parę lat, gdy beczka i taniny zlicują się z dobrą czarną porzeczką. Cud się jednak nie zdarzył – zieloność i pewna ubogość rocznika 2013 są wyczuwalne. (88,99 zł).
♥♥♡ Château Marzy Grand Enclos de Riffat Pomerol 2013
Pomerol przyzwoitej jakości, ale bez właściwości, nieco cienki, a w posmaku niepokojąco orzechowy, jakby wkradało się przedwczesne utlenienie (co potwierdza ceglasta barwa). Pić dziś do pieczeni, jeśli kto inny stawia. (89,99 zł).
♥♥♥♡ Château Côte de Baleau Saint-Émilion Grand Cru 2011
Bardzo solidny i smaczny „emilian”. Dobra koncentracja owocu, nuty mięsno-warzywne są na szczęście w tle, choć taniny nie brakuje i mimo 6 lat na karku wino jeszcze się poprawi. Dobra niespodzianka. (99,99 zł).
♥♥♥♡ Château Lagrange Saint-Julien Les Fiefs de Lagrange 2013
Po drugiej etykiecie znanego zamku wiadomo, czego się spodziewać – będzie co najmniej bardzo dobre, klasyczne, średnio zbudowane, z dobrym potencjałem. Przy zakupie liczą się tylko dwie rzeczy – rocznik i cena. Ten pierwszy jest tu przeciętny z minusem, przez co winu brakuje owocowego wypełnienia dla całkiem mocnych, choć kulturalnie wyekstrahowanych tanin. Ta druga jest atrakcyjna, więc do odłożenia na 4–5 lat polecam. (110,99 zł).
♥♥♥♡ Jean-Claude Boisset Gevrey-Chambertin 2012
Dobry balans, beczka już zintegrowana, aromaty różnego autoramentu (owoc, przyprawy, ziemia, beczka) zdążyły się wtopić. Jak na Gevrey wino ma zaledwie średnią strukturę, jest gotowe do picia, ale daje pojęcie o ściółkowo-grzybowym spektrum tej apelacji. Solidne. (145 zł).
♥♥ Joÿ Selection Côtes de Gascogne Domaine Garras 2016
Oznaczone na kontretykiecie jako „moelleux léger”, czyli lekko półsłodkie z nutami jabłek, gruszek, brzoskwiń i banana, ale przede wszystkim mocną cytrynową kwasowością, która trzyma to całe towarzystwo w ryzach. Dla niektórych może wręcz za ostre, ale w istocie naprawdę fajnie świeże, a do tego ma tylko 11% alk. (29,99 zł).
♥♥♡ Domaine de Monteils Sauternes 2015
Poprzednio mieliśmy w Auchan to wino w roczniku 2013, teraz – 2015. W winie czerwonym byłaby to zmiana na lepsze, lecz w słodkich Sauternes jest odwrotnie (2013 był bardzo udany). Niezbyt czyste aromaty i chemiczno-landrynkowy posmak przy ledwie średniej koncentracji. Ratuje się niezłą morelową końcówką. Wino przeciętne z plusem, w związku z tym o wiele za drogie wobec jakości. (84,99 zł).
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Auchan.