8 rzeczy o Palatynacie
1. Czym jest Palatynat? – Palatynat (Pfalz) to drugi co wielkości niemiecki region winiarski – aktualnie uprawia się tu 23,4 tys. hektarów winnic. Od północy graniczy z Hesją Nadreńską (Rheinhessen), a od południa – z francuską Alzacją. Palatynat jest niejako przedłużeniem Alzacji – oba regiony od zachodu ogranicza pasmo górskie Wogezów (po niemieckiej stronie zwanych Lasem Palatynackim albo górami Haardt), od wschodu zaś – Ren.
2. Klimat i gleby Palatynatu – to obok Badenii najcieplejszy region winiarski Niemiec (średnia roczna temperatura to 11 st. C). Przed zimnym, wilgotnym powietrzem znad Atlantyku chroni go wyżyna Lasu Palatynackiego (Pfälzerwald). Nasłonecznienie rzędu 1800 godzin rocznie sprzyja uprawie migdałów, fig, cytryn, a nawet oliwek i oczywiście winogron – nie tylko zimnolubnego Rieslinga, jak w innych regionach Niemiec, ale i szczepów czerwonych. Eksperymentalnie uprawia się tu nawet Syrah i Sangiovese!
W odróżnieniu od dość jednolitych geologicznie dolin Mozeli czy Renu (Rheingau) Palatynat cechuje się dużą różnorodnością gleb. Na północy przeważają gleby lżejsze – wapienie, piaskowce i iły, dające wina lżejsze i żywsze. Na południu odwrotnie – cięższe gleby gliniaste i ilaste z dużą zawartością żelaza sprzyjają uprawie szczepów burgundzkich (Pinot Blanc, Gris i Noir) i winom mocniej zbudowanym. Najlepsze wina powstają w środkowej części regionu, zwanej Mittelhaardt, gdzie wśród różnych gleb występują również wulkaniczne łupki i bazalty, sprzyjające produkcji znakomitych Rieslingów.
3. Jakie szczepy uprawia się w Palatynacie? – po okresie dużych wzrostów pierwsze skrzypce gra obecnie Riesling, który uprawiany jest na 5,5 tys. ha (dzięki temu Palatynat to największy region uprawy tego szczepu na świecie), po nim trafiający do marketowych Liebfraumilch Müller-Thurgau, Weissburgunder (Pinot Blanc), Grauburgunder (Pinot Gris) i Chardonnay; rosną także uprawy Sauvignon Blanc.
40% produkcji regionu to wina czerwone. Tu prym wiedzie szczep Dornfelder, za nim lekki Portugieser oraz Spätburgunder (Pinot Noir).
4. Klasyfikacja winnic w Palatynacie – od dekady w Niemczech wprowadzana jest klasyfikacja najlepszych działek do uprawy winorośli. Jej promotorem jest stowarzyszenie winiarzy VDP. Klasyfikacja przewiduje obecnie cztery szczeble – Gutswein (podstawowe wino producenta mieszane z wielu winnic), Ortswein (odpowiednik burgundzkiego village, czyli winogrona pochodzą z obszaru jednego gminy, ale nie pojedynczej winnicy), Erste Lage (odpowiednik burgundzkiego premier cru) oraz Grosse Lage (grand cru). Najwyższy status przyznano 41 winnicom w całym Palatynacie – m.in. bardzo stromej Birkweiler Kastanienbusch na południu (tutaj świetny Riesling), Siebeldinger Im Sonnenschein (białe szczepy burgundzkie) czy Gimmeldinger Madelgarten (piaskowiec sprzyja winom finezyjnym). Jednak największym skupiskiem aż 13 grands crus mogą pochwalić się gminy Forst, Ruppertsberg i Deidesheim – najsłynniejszą jest leżąca na czarnym bazalcie działka Pechstein.
5. Jak smakują wina z Palatynatu? – z uwagi na ciepły klimat Palatynatu wina są bogatsze i pełniejsze od chłodniejszych regionów takich jak Rheingau czy Mozela. Kwasowość jest niższa, przez co winiarze mogą obniżyć zawartość cukru resztkowego zwłaszcza w Rieslingach, które są tu w znacznej większości wytrawne (trocken), choć wśród licznych win tanich nie brakuje również tych słodszych. Ogólnie palatynackie Rieslingi przypominają raczej te alzackie niż reńskie, są miękkie, łagodne, mniej mineralne, za to mocno owocowe.
Z kolei wśród szczepów burgundzkich nie brakuje takich, które fermentują i leżakują w beczkach i zbliżają się stylem do win z południa Europy. Pinot Noir z Palatynatu są najczęściej średniej wagi, z wyraźnym owocem, nie brakuje jednak ambitniejszych interpretacji do długiego starzenia. Inne szczepy czerwone takie jak Dornfelder czy Portugieser dają mniej kwasowe wina o miękkich taninach, do szybszego wypicia; te bardziej budżetowe są niekiedy półwytrawne.
6. Jak zwiedzać? – na rowerze! W Palatynacie istnieje najstarszy szlak winny, utworzony w roku 1935. Ciągnie się na odcinku 85 kilometrów i bez problemu można pokonać go w kilka dni, odwiedzając przy tym lokalne winiarnie. Początek trasy to Bockenheim an der Weinstraße u podnóża gór Haardt, koniec zaś to Schweigen-Rechtenbach tuż przy francuskiej granicy. Największym winarskim wydarzeniem Palatynatu jest organizowany każdego roku we wrześniu Wurstmarkt w Bad-Dürkheim, przyciągający co roku kilkaset tysięcy zwiedzających.
7. Ile kosztują wina z Palatynatu? – duża produkcja umożliwia większą dostępność i niższe ceny. Dlatego przyzwoite, podstawowe wina z Palatynatu kupić można w sklepach specjalistycznych już od około 40 zł. Ciekawe wina o pewnej głębi to wydatek rzędu 60 zł. Najwyższej jakości Grosess Gewächs wiążą się z uszczupleniem portfela o grubo ponad 100 zł.
8. Polecane butelki:
Braun Riesling trocken – świetny Riesling na co dzień w korzystnej cenie (38 zł)
Braun B3 Riesling 2punkt0 trocken – poważne, gęste, niemal tłuste, wzbogacone krótkim starzeniem w beczce (69 zł)
Braun Spätburgunder trocken 2014 – lekki i czysty, bez zbędnych nut beczkowych (55 zł, importer: 13 Win)
Dr. Bürklin-Wolf Pfalz Riesling trocken – brzoskwinie i pieprz, świeże i poważne (53 zł, Mielżyński)
Reichsrat von Buhl Riesling Ungeheuer – bardzo wytrawne, ziołowo-śliwkowe Grosse Lage (165 zł, Vini e Affini)
Sommer Cabernet Blanc – z ultrarzadkiego szczepu, pachnie czarnym bzem, lekko słodkie, ale i świeże (56 zł, Jung & Lecker)
Villa Wolf Pinot Noir Rosé – proste, rześkie, letnie rosé w dobrej cenie (41 zł, Vininova)