10 rzeczy o Langwedocji
10 rzeczy, które zawsze chcieliście wiedzieć o winach z Langwedocji.
1. Co to takiego?
Langwedocja to malowniczy region na południu Francji, rozciągający się na zachód od Nîmes i na północ od Perpignan. Winnice zajmują 220 tys. ha (wliczając sąsiedni Roussillon), a produkcja pokrywa 25% francuskiego winiarstwa.
2. Jakie wina powstają w Langwedocji?
80% to czerwone wina wytrawne, pozostałe 20% – różowe i białe. Wśród tych ostatnich niewielka część przypada na wina słodkie (4 apelacje oparte na Muscat) i musujące (jedno miejsce zwane Limoux w langwedockim interiorze 25 km na południe od Carcassonne: na bazie chardonnay jako AOC Crémant de Limoux), a dla prawdziwych zapaleńców z lokalnego szczepu mauzac (AOC Blanquette i AOC Blanquette méthode ancestrale), które smakują jak lekko gazowany gronowy sok z delikatną domieszką kwiatowych aromatów).
3. Jak smakują?
Podstawowe wina czerwone są lekkie, owocowe i niewiele z nich zaznało kontaktu z beczką. Ambitniejsze trunki mają bardziej rozbudowaną strukturę, a owoc wciąż w nich dominuje. Najbardziej prestiżowe etykiety tracą zwiewność i owocową lekkość, którą zastępują beczkowe aromaty i duży ekstrakt.
Wina białe są najczęściej lekkie, o niskiej kwasowości, niektóre są starzone w beczkach. Wśród nich zdarzają się wielkie wina, ale to prawdziwa rzadkość.
4. Z jakich szczepów?
Czerwone to najczęściej mieszanki dwu- lub wieloodmianowe. Grenache noir (owoc), syrah (moc, korzenność), mourvèdre (struktura), carignan (świeżość i taniny). Lokalnie dopuszczone są inne miejscowe odmiany jak cinsault lub terret, a w najbardziej zachodnich apelacjach AOC Cabardès i AOC Malapère królują bordoskie szczepy merlot i cabernet sauvignon.
Białe wina to najczęściej mieszanki, w których prym wiodą grenache blanc, marsanne, roussanne, macabeu i bourboulenc.
5. Czy langwedockie wina regionalne oznaczone IGP Pays d’Oc są lepsze od AOC?
W większości przypadków wina apelacyjne (AOC) są lepsze, ale niektóre apelacje nie dopuszczają win białych lub jednoszczepowych. Jedynym wyjściem są wtedy wina oznaczone jako IGP, wśród których trafiają się butelki wybitne.
6. Ile kosztują?
Najtańsze wina w supermarketach to wydatek ok. 20 zł. Ciekawe flaszki od małych producentów zaczynają się od 40 zł, a poważne trunki sięgają 60-80 zł. Najdroższe langwedockie butelki kosztują we Francji ok. 40–50€ (trudno o te wina w Polsce), ale to w dalszym ciągu dobra cena w porównaniu z innymi cenionymi francuskimi apelacjami.
7. Gdzie kupować wina langwedockie?
Podstawowe wina od dużych producentów (hurtownicy i spółdzielnie) dostępne są w supermarketach. Trunki zrobione w małych i średnich winiarniach znaleźć można u małych importerów (Mielżyński, Enoteka Polska, Winkolekcja itp), DELiWINA, 101win.pl, Wina.pl.
8. Jakie roczniki kupować?
Aktualne – dostępne są w sklepach. Nie należy tych win długo przechowywać, bo tylko niektóre z nich z czasem staną się ciekawsze.
Kupować, otwierać, próbować (w miarę potrzeby dekantować) i pić. Roczniki 2005 do 2010 oceniane są jako dobre lub bardzo dobre.
9. Czego się wystrzegać przy zakupie?
Pochodzących od dużych hurtowników drogich win w bardzo ciężkich butelkach. Za duże pieniądze otrzymacie mocno beczkowy, pozbawiony kwasowości trunek, który z południem Francji nie ma nic wspólnego. Jeżeli cenicie świeżość, a nie przepadacie za utlenionymi nutami, to omijajcie z daleka stare białe wina z Langwedocji.
10. Do jakich potraw pić te wina?
Trudno znaleźć potrawę, do której nie dałoby się dobrać odpowiedniego langwedockiego wina. Do owoców morza i ryb doskonale pasuje kwasowe i mineralne białe Picpoul de Pinet, różowe sprawdzą się do makaronów i dań na bazie drobiu, a różnorodne stylistycznie czerwone uzupełnią dania mięsne. Do deserów pijcie muszkaty.