Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Z zapisków stolarza

Komentarze

Strug! – z naciskiem na „g” poprawia mnie mój przyjaciel stolarz, kiedy nieopatrznie nazwę to szlachetne narzędzie poniemieckim słowem wypłukanym z tego języka jeszcze pewnie w czasach zaborów. „Hebel” podprogowo brzmi faktycznie trochę obraźliwie i prostacko, skoro nawet rodzajów struga w języku polskim jest tak wiele, że przeżywam intelektualną rozkosz, czytając takie nazwy jak zdzierak, gładzik, kątnik, krzywak, kręgadło (to moje ulubione), wręgownik, wyżłabiacz, (trochę obsceniczny) wpustnik i wypustnik.

strug
Strugi starorzymskie. © Fachwerk.de.

Prawdziwe bogactwo, o którym wie każdy dobry stolarz, wiedza mocno niszowa i zakorzeniona w tym zawodzie. Dziś narzędzie to, jako że jest głównie przeznaczone do litego drewna, rzadko występuje w portfolio stolarzy. Jako że w meblu mało dziś drewna, więcej wiórów i okładzin – są to produkty jednorazowego użytku, pięknie wyglądające słoje to najczęściej pomalowane płyty otulające mało ciekawy sproszkowany i sklejony razem konglomerat, niczym konglomeratowe korki – to dzieło drewno-, naturopodobne.

kobylica kołodziejska
Kobylica kołodziejska z XIX wieku. © Skarbykultury.pl.

Profesja bednarzy, którzy strugają dla nas, winomanów i pijaków, beczki z dębiny również obfituje w ciekawe słowa. Ława bednarska zwana była dawniej kobylicą, pedał do obniżania ramienia ławy, tfu – kobylicy, to był deptasz. Kołowrót do zaciskania klepek – krępownica, stalową liną zaciskała luźne jeszcze prostosłoiste klepki w jeden organizm do dojrzewania wina. Do typowych narzędzi należał również śragan, czyli kozioł, a kto nie wie co to kozioł, ten kiep. Do żłobienia rowka dennego służył wątornik.

bednarnia
Bednarnia w gorzelni Hennessy w Cognac. © Dipity.com.

Może się w głowie zakręcić od tego nagromadzenia językowych potykaczy, które z pewnością doskonale spełniłyby rolę Grzegorza Brzęczyszczykiewicza podczas podawania nazwiska oficerowi Wehrmachtu.

Mało dziś ciekawych zawodów, słów i ciekawych win. Te ostatnie często są schowane w drugim i trzecim szeregu, o ile nie w dalszym. Château Les Ormes de Pez, Saint-Estèphe cru bourgeois exceptionnel, znane głównie z faktu, że dojrzewa w beczkach po Château Lynch-Bages. Jakie to uwłaczające dla wina, które jest takie klawe. Rocznik 2004, szorstki, taniny przyjemnie ściągają język, niewiele alkoholu – 13%, choć sprawia wrażenie w swoim nieokrzesanym charakterze, że jest go więcej. Pachnie słodko i uwodzicielsko, ale na szczęście daleko mu od słodkich i uwodzicielskich aromatów merlotów i carmenerów z Chile. Kwasowość… jest. To dziś duży atut wśród powodzi kompotów i wiśniowych żelków Haribo. Wino wprawia w trochę melancholijny nastrój, tęsknotę za normalnością, niskim poziomem alkoholu i owocowymi aromatami, które można czerpać nie garściami, ale naparstkami, czemu pomaga wysoka kwasowość i zawadiacki sznyt.

Chateau Les Ormes de Pez
Nieokrzesana normalność.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Sławomir Hapak

    Miłe przywołanie stolarskich tradycji…
    4 pokolenia temu miałem w rodzinie trzech braci wykonujących uroczy zawód topornika. Do w miarę współczesnych czasów dożył jeden. Umilał wesela pokazami cięcia zapałki wzdłuż, na czworo, oczywiście, oraz obcinaniem paznokci gościom weselnym. Wyłącznie po pijaku, oczywiście…