Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Winnica Kresy Jura!Róż! 2015

Komentarze

7

Winnica Kresy Jura!Róż! 2015

Na rynkowy debiut tej małopolskiej winnicy czekałem od dłuższego czasu, czemu upust dawałem już we wcześniejszych tekstach jej poświęconych. A kilka razy wspomnieć zdążyłem, bo w położonej w podkrakowskich Stokach (a dokładniej w przysiółku Kresy – stąd nazwa) winnicy od dłuższego czasu powstają naprawdę smaczne wina. Te o różowej barwie przewijają się na wszelakich konkursach od paru dobrych lat i niezależnie od odmiany użytej do ich wyprodukowania (czyste rondo, regent lub ich mieszanka) zwykle zdobywało mniejsze lub większe wyróżnienie. Uwadze nie mogły ujść także fenomenalne etykiety.

Fenomenalne etykiety na przestrzeni ostatnich roczników. © Maciej Nowicki.
Fenomenalne etykiety na przestrzeni ostatnich roczników. © Maciej Nowicki.

Nie inaczej jest i tym razem – nie mam wątpliwości, że Jura!Róż! 2015 także zgarnie kilka nagród, bo doprawdy trudno znaleźć w nim jakieś słabe punkty. Może jedynie ewidentną młodość (jeśli to wada). Zaskoczeń aromatycznych nie ma – znajdziemy tu pyszne nuty truskawki i poziomki, a dodatkowo Jura!Róż! na tle konkurencji wyróżnia się fajną pieprznością, która predestynuje to wino do połączeń z deską wędlin czy tapasów. Warto! (50 zł) ♥♥♥♡

6

Warto sięgnąć także po Jura!Sic! 2015, czyli kupaż szczepów seyval blanc i solaris. Widać na nim jak na dłoni, że gdy umiejętności nie brakuje, dobry rocznik można wykorzystać w stu procentach I tak właśnie uczynił Robert Zięba, który stworzył wino z jednej strony aromatyczne (jabłko, trochę nut tropikalnych i ziołowych), z drugiej – strukturalne, z dobrą równowagą i ciekawymi słonawymi akcentami w zakończeniu. Także ono świetnie sprawdzi się w połączeniach kulinarnych i to nawet mocniejszych niż wariacje na temat ryb i owoców morza (50 zł). ♥♥♥♡

W podanych cenach wina zakupić można bezpośrednio w winnicy, w zbliżonych – w sklepach współpracujących z producentem, m.in. Wine Bar Stoccaggio i Lipowa 6F.

Źródło win: przekazane do degustacji przez producenta.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Bartosz Cyran

    Właśnię piję róż. Pachnie i smakuje… serem bleu. Takie pastewne, dziwne.