Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Winnica Dwórzno Różowe 2015

Komentarze

Winnica Dwórzno Różowe 2015

Winnica Dwórzno Różowe 2015

Kiedy w czasie majówki przeczytałem na facebookowym profilu blogu Nasz Świat Win o polskim winie sprzedawanym na stacji benzynowej międzynarodowego koncernu, pomyślałem że „dobra zmiana” nastała szybciej niż przypuszczałem. Niestety, szczęście nie trwało długo. Po odwiedzeniu większości placówek BP w Warszawie okazało się, że nikt o polskim winie tam nie słyszał, kilkakrotnie zaproponowano mi kupno „lepszego winka” z Chile, a wreszcie zasugerowano, że jeśli takie wino faktycznie jest dostępne, to jedynie na stacjach partnerskich pod szyldem koncernu.

Nie miałem więc innego wyjścia jak ruszyć do Radziejowic i odwiedzić właściwą stację leżącą przy drodze ekspresowej S8. Tutaj faktycznie trudno przeoczyć wina z Winnicy Dwórzno – promocyjny regał stoi dokładnie na wprost wejścia. W rozmowie z właścicielem winnicy okazało się, że wina debiutują właśnie na rynku, a jednym z elementów ich wypromowania jest właśnie sprzedaż na tej, znajdującej się w pobliżu producenta stacji. Powstała w 2000 roku Winnica Dwórzno leży bowiem na Mazowszu, a konkretniej – na Wysoczyźnie Mazowieckiej, nad 5-hektarowym jeziorem.

W aktualnej ofercie znajduje się białe i różowe wino z rocznika 2015 oraz czerwone z 2014. W tym ostatnim roczniku wiele win czerwonych wypadło słabo, co dobitnie pokazała już ich premierowa degustacja w czasie Konwentu Polskich Winiarzy w Sandomierzu. Zważywszy na to, że 2015 zapowiada się znacznie lepiej i kierowany słabością do polskiego różu, sięgnąłem właśnie po Różowe 2015. I nie rozczarowałem się! Bardzo smaczne, pełne soczystej truskawki, poziomek i wiśni i fajnej, ożywczej kwasowości. Będzie dobrym wyborem na kolejne ciepłe dni. Chętnie sięgnę po kolejną butelkę, a – jak widać na poniższym zdjęciu – zakup większej ilości opłaca się. Pojedyncza butelka kosztuje uczciwe 36 zł. ♥♥♡

2

Wina dostępne na stacji BP w Radziejowicach, a także poprzez kontakt z producentem.

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Nasz Świat Win

    Kontynuując ten wątek, w ursynowskim Leclercu pojawiły się wina z Winnicy Sztukówka oraz Winnicy Jasiel. Nie wiemy czy są dostępne również w innych sklepach sieci (podejrzewamy, że raczej nie).

  • przejeżdżałem drogą z Radomia w strone łodzi, kierowałem się do autostrady a2, staneliśmy na stacji BP, przypadkowo zakupiłem wina z nadzieją, że napotkam jakieś fajne smaki, lubię kosztować nowości, cieszyłem się, że wypiję dzisiaj lampkę z żoną wieczorem, moja radość zniknęła wraz z pierwszym smakiem wina różowego, myślę, że tani Jabol lepiej smakuje… Kupiłem 3 rodzaje win: Czerwone, Białe i Różowe, najpierw otworzyliśmy różowe, nie dało się tego wypić, następnie czerwone, czerwone powąchałem i myślałem, że dosłownie zwróce dzisiejszy obiad… nie Polecam!!! Białego nawet nie chcę próbować !!! Fajnie zapakowane, opisują , że regionalne, sprzedawca na stacji dobrze wypromował te wina,powiedział że prezes stacji to produkuje w małej winiarni, rewelacja w smaku powiedział… Prezes niech lepiej zostanie przy sprzedawaniu paliw a zostawi wina osobą które mają o tym pojęcie…

    • Xawery Poniatowski

      Hmmm… Może problem wynikał z zastosowanego naczynia degustacyjnego?

      Na ogół wina smakują lepiej z kieliszka niż z lampki… Btw, to była lampka naftowa czy elektryczna, a może jakiś inny rodzaj oświetlenia? ;-)