Manoella 2012
Wine & Soul Douro Manoella 2012
Wina czerwone z Douro koneserzy znają od dawna, szeroka publiczność usłyszała o nich bodaj dopiero przy słynnym Vallado. Lista czołowych nazwisk od lat się nie zmienia: Vale Meão, Vale Dona Maria, Niepoort, Crasto, Vallado., Noval. Teraz jednak doszła do nich fantastyczna nowinka. To Manoella, nowe wino Jorge’a Borgesa i Sandry Tavares (znanych już z kultowego Pintas). Położone w jednym z najlepszych miejsc w Douro gospodarstwo Quinta da Manuela Borges odziedziczył w 2011 roku. Powstawać tu będą dwa wina – drogie i boskie Manoella V.V. oraz „druga etykieta” Manoella.
Manoella już trafiła na polskie półki za sprawą Roberta Mielżyńskiego. I muszę powiedzieć, że to jeden z bardziej emocjonujących debiutów w tym sezonie. Wino ma wszystko, czego oczekujemy po dobrym Douro – naturalną koncentrację, gęstą materię, świetny porzeczkowo-jeżynowy owoc, mięsistość, szlachetny garbnik – ale ma też coś swojego, co nie tak często się w Douro spotyka. Lekkość, kwiatowość, kwaskowatą soczystość… Jeśli inne Douro takie jak Vallado albo Pintas przypominają wielkie Bordeaux, Manoella jest jak bardzo dobry burgund. A kosztuje tyle co burgund tani – 76,50 zł, niby niemało, ale warte każdej złotówki.
Do kupienia w sklepach Mielżyński w Warszawie, Poznaniu i internecie oraz sklepach zaprzyjaźnionych.
Źródło wina: zakup własny autora.
- 0
- …
Komentarze