Wente Beyer Ranch Zinfandel 2013
Mówiąc o winach kalifornijskich, często utyskujemy na słabą ich dostępność w Polsce. Problem dotyczy średniej półki – na dolnej oczywiście mamy kalifornijskich butelek sporo na czele z miłościwie nam panujących Carlo Rossi. Na wyższej mamy bardzo mało, ale mało komu to przeszkadza – topowe wina kalifornijskie są bardzo drogie i raczej znalazłyby mało amatorów w Polsce. Potrzebujemy natomiast solidnych win, które w ojczyźnie kosztują $15–20. Takie wina robi m.in. duża firma Wente i dlatego cieszę się, że sięgnął po nie kolejny już importer w Polsce – tym razem The Fine Food Group.
Wente Livermore Valley Morning Fog Chardonnay 2015 – klasyczny kalifornijski Chardonnay wypełnia usta smakami melona, banana i miodu. Na szczęście nie jest za ciężki ani przesadnie beczkowy, udało mu się uchwycić leciutkiej kwasowości i nie utonąć w karmelu, więc pije się przyzwoicie. Mało oryginalne, ale smaczne wino (70,90 zł). ♥♥♥
Arroyo Seco Riva Ranch Chardonnay 2014 – w stosunku do Morning Fog rezerwa z pojedynczej winnicy ma więcej alkoholu (14,5%), więcej beczki, więcej miodu, ale mniej karmelu, więcej niuansów, więc można mieć poczucie, że dopłaciliśmy do czegoś wartościowego. Czy jednak jest to wino warte 129,90 zł? Trzeba bardzo lubić kalifornijskie Chardonnay i ten mdławo-sycący styl, żeby tym winem się podniecać.
Livermore Valley Beyer Ranch Zinfandel 2013 – Zinfandel z ludzką twarzą, mocno owocowy (dżem wiśniowy i śliwkowy), ale soczysty, bez likieru i asfaltu, bez karykatury. W przyjemnym piciu pomaga przyzwoita świeżość, integracja alkoholu (choć jest go 14,5%) i brak nachalnej beczki. Do jeszcze wyższej oceny brakuje struktury. Choć nie jest to mój styl wina, jestem na tak – za 70,90 zł jest to naprawdę dobry zakup. Po raz pierwszy w życiu dam winu z USA więcej punktów niż Parker (u Niego – 87). ♥♥♥♡
Livermore Valley Southern Hills Cabernet Sauvignon 2014 – klasyczny kalifornijski „Cabs”, gęsty i sycący, z garbnikami tak miękkimi, że aż nieistniejącymi (tak mało taniczne Cabernet Sauvignon robią tylko w Złotym Stanie). Tyle że bardzo prosty, bez smakowej wielowymiarowości, jaką w Bordeaux mają nawet średniego autoramentu medoki. W związku z tym cena 78,90 zł wydaje się nieco wygórowana. Dobre i nic więcej. ♥♥♥
Wente Livermore Valley Cabernet Sauvignon Charles Wetmore 2013 – jeszcze więcej wszystkiego, na czele z kosztem (139,90 zł). Jesteśmy na planecie konkursowych Cabernetów z Kalifornii, w Dolinie Rozpuszczonej Czekolady, porośniętej 24-miesięcznymi nowymi dębami francuskimi, w cieniu Góry Gładkiej Taniny. Wino robi wrażenie i jest warte swojej ceny tylko wtedy, gdy kupuje się ten kod. ♥♥♥♡
Wina dostępne w sklepie firmowym Po Prostu Wino w Krakowie, sklepach partnerskich w innych miastach oraz przez internet (kliknij linki powyżej).
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.