Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Korrell Weisser Burgunder 2015

Komentarze

01

Weingut Korrell Johanneshof Nahe Weisser Burgunder 2015

Co jakiś czas za pomocą kolejnego wina przekonujemy, że Niemcy nie tylko Rieslingiem stoją. Dziś kolejny przyczynek – a nawet trzy. Tym razem od warszawskiego importera Jung & Lecker. Przypominam, od pewnego czasu ten sklep i restaurację znajdziecie w nowej lokalizacji – na Krakowskim Przedmieściu.

Zacznijmy od w miarę popularnego tematu, jakim jest Weissburgunder (Pinot Blanc). Ten konkretny przyszedł na świat w Weingut Korrell (region Nahe). To jedno z najlepszych niemieckich win z tego szczepu, jakie piłem w ostatnim czasie. Świeże, z dominantą cytrusów i jabłecznej skórki, z wyraźną, ale dobrze zbalansowaną kwasowością. Świetne wino, które pokazuje klasę już teraz, a za pół roku będzie jeszcze lepsze (52 zł). ♥♥♥+

03

Teraz robi się już trochę trudniej. Uważa się że szczep Elbling przybył na tereny współczesnych Niemiec wraz z Rzymianami, mniej więcej 2 tys. lat temu. Miał moment w swojej historii, gdy zajmował znaczne połacie niemieckich (a także luksemburskich) winnic, z czasem jednak popadł w zapomnienie, zastąpiony przez bardziej atrakcyjne i rentowne szczepy. Elbling nie jest najłatwiejszy w odbiorze – jest do bólu wytrawny, z ostrą jak brzytwa kwasowością. Winnicy Franzen udało się go jednak choć trochę okiełznać. Kwasowość nadal wysoka, ale pojawiają się ciekawe akcenty kredowe, białe kwiaty i nuty młodego jabłka. Ponieważ trwa zima, trudno polecać go mocno schłodzonego w ramach orzeźwienia – sugeruję próbować go przy okazji posiłku, delikatna ryba wydaje się być dobrym towarzystwem (56 zł). ♥♥♥

02

Najbardziej tajemniczym szczepem dzisiejszej recenzji jest Cabernet Blanc, choć nie jest debiutem na naszych łamach – polecała go już Iza Kamińska. Po trzech latach od tamtej próby mamy na rynku nadal tego samego producenta, ale w nowym roczniku, z nową etykietą i równie intrygującą zawartością. W aromacie wyczuwalny czarny bez, pojawia się też trochę nut trawiastych i ziół, a całość ma całkiem dobrą strukturę. Mógłbym napisać: „warto spróbować przynajmniej raz w życiu”, ale uważam, że można częściej (65 zł). ♥♥♥

Wina nabyć można w warszawskim sklepie Jung & Lecker.

Źródło win: próbowane na degustacji zorganizowanej przez Niemiecki Instytut Wina.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Kuba

    Dla mnie to Pinot mocno przeciętne. Landrynkowe, nieco wodniste i z wyczuwalnym cukrem resztkowym (to akurat kwestia gustu). Podstawowe i poprawne.

  • Nasz Świat Win

    Jeszcze lepszą są Rieslingi od Weingut Korrell, już podstawowy jest świetny – http://naszswiatwin.pl/junglecker-degustacja-nowosci/

  • Łukasz

    Polecam spróbować Grauburgundera od Neissa z Palatynatu. Wapienne siedlisko i ekologiczna ręczna robota. Kawał dobrego burgunda za 45 zł w sklepach Winestory.

  • Ewa Wieleżyńska

    A reislingi od Korrella też świetne. Ten za 52 zł to według mnie jeden z najlepszych w niższej cenie na rynku.