Flick Riesling Kabinett 2011
Weingut Joachim Flick Hochheimer Königin–Victoriaberg Riesling Kabinett 2011
Wiosną mam wzmożoną ochotę na Rieslinga. W styczniu jakoś mogę się bez niego obejść, w sierpniu do szczęścia wystarczy mi Verdejo, natomiast w okolicach wiosennej równonocy jest mi niezbędny. Może to z powodu nadchodzących szparagów albo młodych kozich serów, do których pasuje wyśmienicie.
Riesling, jak wiadomo, Rieslingowi nierówny. Może być wytrawny, mineralny i ostry jak brzytwa. Ale ja szczególnie lubię popijać te słodsze. Kabinett to w zasadzie mój ulubiony typ Rieslinga. A zwłaszcza taki, jak reńskie od Flicka. W zapachu ananas, w smaku eksplozja owocu. Tu jest naprawdę sporo oktanów! I to nie tylko z powodu lekko benzynowej nuty w zapachu. Wino pełne, intensywne, odważne – takie jak my, gdy nadchodzi wiosna. No i ta oldskulowa etykieta!
Do kupienia w poznańskim sklepie MineWine.pl.
Źródło wina: próbowane na spotkaniu towarzyskim.