Villa Bonaga Lambrusco Amabile
Villa Bonaga Lambrusco di Modena Amabile
Skoro powiedziało się A, to należy powiedzieć B. Chwaliliśmy Lambrusco z włoskiej oferty Biedronki, nasze zdanie potwierdził też Naczelny, czas więc było przetestować odpowiednika z konkurencji – czyli tytułowe Lambrusco z Lidla.
W przeciwieństwie do Mirabello, tym razem etykieta („amabile”) mówi prawdę – wino faktycznie jest słodkie. Na szczęście nieprzesadnie. Dużo tutaj soczystej wiśni, trochę malin, fajne musowanie, a w końcówce nawet minimalna kwasowość. Proste, banalne, ale po dobrym schłodzeniu daje frajdę. Na aperitif czy tzw. majówkowy działking idealne, do jedzenia – nieszczególnie. Na dodatkowej etykiecie dumnie pręży się oznaczenie Consorzio Marchio Storico dei Lambruschi Modenesi – by sprawdzić co to oznacza, odsyłam do 1o rzeczy o lambrusco.
Od razu studzę jednak zapał tych, którzy chcą porównywać polskie ceny z tymi w winnicy. Takowa nie istnieje. Villa Bonaga to marka handlowa Lidla. A wino powstało w spółdzielni I.W.C. Soc. Coop. Agr. która produkuje także inne musiaki a tego dyskontu. W tym także klasyczne, czyli wytrawne Lambrusco, które chętnie bym spróbował, ale z oczywistych względów na polskie półki nie trafiło.
Amabile zakupicie w Lidlu w meganiskiej cenie 11,99 zł.
Źródło wina: zakup własny autora.