Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Vigne Matte Prosecco Superiore Brut

Komentarze

Vigne Matte Spumante Brut Rollmatt – bardzo podstawowe wino o mocnej nucie gorzkiej, chemicznej. Jest też niezła gruszka i wyczuwalny cukier. W swojej cenie (30,75 zł) przyzwoite, ale nic więcej. ♥♥♡

vigne-matte-prosecco-superiore-brut

Prosecco Superiore Brut Cuvée – klasyczne Prosecco o przyjemnych nutach mineralnej gruszki. Spora kwasowość, ogólna wytrawność (choć cukru 10 g). Nie są to może muślinowe wyżyny Prosecco, ale porządny przykład tej apelacji w nieco zbyt wysokiej cenie 52,89 zł. ♥♥♥

Prosecco Treviso Extra-dry Rollmatt 2015 – praktycznie klon win powyższych, smakuje gruszką, zielonymi winogronami i selerem. Spora kwasowość przesłania cukier, więc to extra-dry smakuje bardziej jak brut. Cena dobra – 43,05 zł – ale emocji mało. ♥♥♡

vigne-matte-prosecco-superiore-extra-dry-cuvee

Prosecco Superiore Extra-dry Cuvée – więcej intensywności niż w trzech powyższych winach, faktura też jest gładsza. Ciągle nieco mnie denerwowały nuty sztuczno-drożdżowe gruszki w occie, ale pije się przyjemnie, choć cena wcale nie jest niska – 52,89 zł. ♥♥♥

Prosecco Superiore Millesimatte Extra-dry 2015 – najdroższe wino producenta – 60,27 zł – i na pewno najlepsze, ale dosłownie o centymetr. Ma nieco więcej gruszkowego owocu, trochę mniej cukierkowych nut zimnej fermentacji. Prawdziwie dobre, choć nietanie. ♥♥♥

Prosecco Superiore Dry Cuvée – „dry” to – bardzo myląco – najsłodszy styl Prosecco. Dużo tu słodkiej gruszki, herbacianej miękkości na lekko mineralnym, sorbetowym spodzie typowym dla Prosecco. Dobre wino i tutaj cena 52,89 zł jest uzasadniona. ♥♥♥

Wina kupicie w sklepie 13 Win na warszawskiej Pradze, nowootwartym sklepie w Galerii Saska Kępa oraz przez internet (kliknij linki na cenach).

Źródło win: udostępnione do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Robert Borowski

    Właśnie. Nie wiesz czemu taka pop-apelacja znakuje swoje musiaki „pod górkę”? Ileż to ja muszę tłumaczyć ludziom, że Prosecco extra dry to nie ekstramocne, a dry to słodkie! Miny niektórych klientów to mniej więcej „Facet chyba zszedł z rusztowania”.

    • Wojciech Bońkowski

      Robert Borowski

      Tak znakowane są wszystkie wina musujące na świecie (tylko niektóre anglosaskie odważnie eksplorują oznaczenia typu „Bone Dry”, „Medium Dry”) – czyli również Franciacorta, Cava, portugalskie Espumante, Methode Cap Classique, itd.
      A przyczyna ewidentna – zarówno dla Tomka i Kasi w Polsce, jak i Jeffa i Megan w Ohio wszystkie wina z bąbelkami to „szampany” i istnienie dwóch równoległych systemów nomenklatury doprowadziłoby do kompletnej konfuzji.

      • Robert Borowski

        Wojciech Bońkowski

        Francja nie jest anglosaska, a każde cremant, mousseaux, szampan ma czytelne „demi sec”. Właśnie konfuzja jest dla nich, gdy znają słowo „dry” lub nawet „sec”.

        • Wojciech Bońkowski

          Robert Borowski

          No ale demi-sec to nie jest intuicyjny termin, bo oznacza wino półsłodkie (>32g), a nie półwytrawne. Żadne słowo poza w tej nomenklaturze (poza Doux) nie oznacza tego, co oznacza w języku potocznym – przecież Brut Zero nie musi mieć i nie zawsze ma zero cukru, brut najczęściej jest winem wyczuwalnie półwytrawnym, itd.

          Brut Nature / Brut Zero: 0-3 g/l
          Extra Brut: 0-6 g/l
          Brut: 0-12 g/l
          Extra Dry (rzadko|: Extra Sec): 12-17 g/l
          Sec / Dry: 17-32 g/l
          Demi-Sec (rzadko: Rich): 32-50 g/l
          Doux: >50 g/l

          • Robert Borowski

            Wojciech Bońkowski

            Pomyliłem się, że demi sec w musującym jest tym samym co w spokojnym (np. Vouvray), ups. Tabela, którą podałeś jest w pełni zgodna z tabelą UE w podręczniku WSET 3, ale u Jancis w nowym „Oxford Companion” niby te same wytyczne UE mówią o Brut do 15 g, Extra Dry do 20 g, Dry do 35 g. A w „Wine and blind tasting” (jacyś Burton/Flewellen) twierdzą, że Brut ma 6-15 g. Następnych książek nie sprawdzam :)

          • Wojciech Bońkowski

            Robert Borowski

            Brut był chyba dawniej do 15g, a potem obniżyli do 12g, ale pewny nie jestem.

          • Marcin Czerwiński

            Robert Borowski

            Być może idzie o dopuszczalną różnicę 3 gram cukru przy danym poziomie słodyczy [art. 58 punkt 3, (WE) Nr 607/2009]. Stąd brut może mieć nawet 15 g cukru/litr.

            Niemniej, tak jak napisał WB, brut w szampanach zmieniono z 15 g/l na 12 g/l ;)
            Pzdr

    • Marcin Czerwiński

      Robert Borowski

      Ludzie nie wiedzą ale też są zdezorientowani działaniami niektórych importerów znakujących butelki np: prosecco exra-dry nalepkami z napisem wytrawny.

      Chociaż z drugiej strony zerknąłem w przepisy unijne (WE) Nr 607/2009 załącznik XIV. Określenie wina musującego extra-dry (12-17 g cukru na litr) mianem wytrawnego jest zupełnie na miejscu. Hehe

      Źródło: http://publications.europa.eu/resource/cellar/3d0de17e-43dd-4728-b115-9827efaafd9c.0017.01/DOC_1

      • AdamS

        Marcin Czerwiński

        Ba! Mi na Burakowskiej zdarzyło sie, ze sprzedawca opowiadał że Nino Franco Dry to wytrawne prosecco…

      • Robert Borowski

        Marcin Czerwiński

        A półwytrawne/ trocken jest do 32 g cukru. Prosecco extra-dry jako „wytrawne” to marketowy zwłaszcza standard, a nie wyjątek.

        • Marcin Czerwiński

          Robert Borowski

          Ja to wiem. Cava Semi Seco u mnie na półce figuruje z nalepką półwytrawna. Na prawdę importerzy mają sporo za uszami, mylą Slawonię ze Słowenią, etc.

          • Robert Borowski

            Marcin Czerwiński

            Znam małego importera, którego wina zawierają siarczany.

  • sviatoslavaichwala

    Jako kropelka w morzu pijących chciałbym podziękować Winicjatywie za istnienie. Bez Niej pewnie nie wypiłbym berżeraka, liraka czy grava. Od paru miesięcy piję zupełnie nowe dla mnie wina, zarazem wiem jaki ocean smaków jeszcze przede mną. Wszystkiego Dobrego dla pana Wojciecha Bońkowskiego i dla całej ekipy portalu.
    p.s. Jako germanofil polecam niemieckie wina czerwone np. Gehring Frühburgunder (2012). Wojciech Olkowski

    • Wojciech Bońkowski

      sviatoslavaichwala

      Kropla drąży skałę! Dziękujemy za miłe słowo. A Frühburgundera bardzo lubimy, tylko słabo z dostępnością w Polsce.

  • Robert Borowski

    Aha, dzisiaj widziałem na półce Riosecco Glera Sparkling Brazil !