Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Poggiotondo Chianti Riserva Vigna delle Conchiglie 2013

Komentarze

Poggiotondo Chianti Riserva Vigna del 1928 2011

O toskańskich winach Poggiotondo pisałem już przychylnie tutaj. Wracam do nich z dwóch powodów. Po pierwsze, w piątek w Warszawie odbędzie się degustacja i spotkanie z ich autorem – Alberto Antoninim, a jest to jeden z czołowych enologów włoskich i niezwykle ciekawa postać. A po drugie, do mojego kieliszka wpadły dwa najdroższe wina Poggiotondo, których przy okazji wcześniejszej recenzji nie próbowałem. To niezwykle ambitne Riservy, kosztujące tyle co Brunello. Czy robienie tak napakowanych win w pomniejszym terroir, jak Chianti DOCG, ma w ogóle sens?

W pierwszym kontakcie z Vigna del 1928, pochodzącym, jak sama nazwa wskazuje, z 83-letniej winnicy Sangiovese, odpowiedź skłaniała się ku „nie”. To wino ma z początku bardzo zredukowany, wieprzowy bukiet oraz dużo, za dużo waniliowej beczułki. Na pewno robi wrażenie masą i strukturą, ale też wydało mi się trochę sprzeczne – z jednej strony niemal naftowa dojrzałość jak w winie sycylijskim, z drugiej – ostra, wiśniowa kwasowość Sangiovese. Może to wina upalnego, często w Toskanii niezrównoważonego rocznika 2011? Dużo wszystkiego oprócz harmonii, chociaż ewidentnie się poprawia przez dzień, a nawet dwa dni od otwarcia butelki. Ciągle jednak nie rozwiązuje swojego własnego rebusu, o którym – całkiem przypadkowa zbieżność – pisał nie dalej jak wczoraj Marek Bieńczyk. Bardzo dobre wino, ale nie dość dobre, by uzasadnić wysoką cenę 163,66 zł ♥♥♥♡.

Poggiotondo Chianti Riserva Vigna delle Conchiglie

Ale potem innej odpowiedzi na to samo pytanie udzieliło Chianti Riserva Vigna delle Conchiglie 2013. Może zaważył inny (choć też gorący) rocznik, może nieco inaczej użyta beczka? Od beczki się zaczyna podobnie jak w Vigna del 1928, ale tutaj sprzeczności zostają szybko rozwiązane przez fantastyczny smak wina w ustach – intensywne, skoncentrowane, gładkie, dojrzałe bez przesady jeżyny, z prawdziwą, gdzieś z głębi korzeni czerpaną kwasowością przypominającą wręcz żurawinę (bardzo ten aspekt Sangiovese lubię, gdy obleczony jest w słodki owoc). Miałem też wrażenie, że garbniki są lepszej jakości, mniej „drewniane” niż w winie poprzednim. Równie ciężkie i ambitne co Vigna del 1928, ale soczystsze, bardziej owocowe i energiczne. Cena ta sama – 163,66 zł – ale tutaj już warto. ♥♥♥♥.

Wina kupicie w sklepie 13 Win na warszawskiej Pradze, nowootwartym sklepie w Galerii Saska Kępa oraz przez internet (kliknij linki na cenach).

Źródło win: udostępnione do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Sali

    Tak z ciekawości zapytam co to jest wieprzowy bukiet, bo jeszcze nie spotkałem sie z takim określeniem.

  • Juras Szostek

    W piątek odbędzie się degustacja, na której swoje wina zaprezentuje sam właściciel winnicy Poggiotondo – Alberto Antonini. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy. ;) Przypominamy również o tym, że wino Chianti Riserva Vigna delle Conchiglie w 2011 roczniku zostało wybrane wg Decantera do 50 najlepszych win zeszłego roku.
    13Win.